Komentarze użytkownika homo_sapiens

Ot, typowa pisowska hipokryzja.

Ech, biedactwa w sutannach. Ależ im tęskno za czasami średniowiecza, kiedy mieli niczym nieograniczony autorytet i władzę, o jakiej dziś mogą tylko pomarzyć. Nie do pomyślenia były wtedy jakieś komisje i protesty przeciw pedofilii w Kościele. Odszkodowania dla ofiar? Jakich ofiar? "Hulaj dusza, piekła nie ma!" A dziś? O tempora, o mores!

Tyle że pierwowzór św. Mikołaja też był biskupem.

DA - Kłamiesz tak jak skłamała w tej sprawie Pawłowicz. Bartoszewski nazwał "bydłem" (cytując przedwojennego satyryka) nie Polaków tylko polityków koalicji PiS-LPR-Samoobrona. Przeczytaj sobie wypowiedź, w której padają te słowa.

dupajasia - po raz kolejny potwierdziłeś, że jesteś moralnym zerem.

dupajasia - Kłamiesz tak jak skłamała w tej sprawie Pawłowicz. Bartoszewski nazwał "bydłem" (cytując przedwojennego satyryka) nie Polaków tylko polityków koalicji PiS-LPR-Samoobrona. Przeczytaj sobie wypowiedź, w której padają te słowa.

Więc nawet nie próbujesz zaprzeczać, że kłamałeś? I słusznie. A profesorem był na różnych uczelniach. No, ale ty potrafisz lepiej ocenić jego kompetencje niż władze tych uczelni, prawda?

dupajasia - skończyłem dyskusję z tobą. Nie zamierzam zniżać się do twojego poziomu rynsztoka, który właśnie pokazałeś.

Od razu przypomina się ta słynna scena, gdy któryś polityk PiS (bodajże Kurski, dziś prezes Kurwizji) wygłasza z mównicy sejmowej peany na temat tego, jakie to wspaniałe rzeczy pierwsza władza PiS wprowadziła (gdy byli w koalicji z LPR i Samoobroną). Następnie po nim na mównicę wchodzi Roman Giertych z wydrukiem sejmowych głosowań i masakruje poprzednika pokazując, jak w tych głosowaniach głosowali politycy PiS, w tym sam przedmówca.

Powiedział przedstawiciel instytucji, która przez 2 tysiąclecia wsławiła się niezwykłym szacunkiem dla człowieka... szczególnie tego myślącego inaczej lub wyznającego inną religię.

To KOLEJNE symbole upadku moralnego. Wcześniej było ich więcej: sam Kaczyński na pierwszym miejscu, Macierewicz (z Misiewiczem), Kurski, Szydło, Morawiecki itd.

Powiedziała Krystyna Pawłowicz, osoba "z klasą" i sędzia ("mniam, mniam") w ruinie, jaka została z Trybunału Konstytucyjnego.

DA - Kłamiesz tak jak skłamała w tej sprawie Pawłowicz. Bartoszewski nazwał "bydłem" (cytując przedwojennego satyryka) nie Polaków tylko polityków koalicji PiS-LPR-Samoobrona. Przeczytaj sobie wypowiedź, w której padają te słowa.

To ten sam bezczelny pajac, który do strajkujących młodych lekarzy mówił, by pracowali "dla idei", a do strajkujących nauczycieli, że "pieniądze nie są najważniejsze". Teraz tłumaczy się, że nie miał świadomości łamania prawa, choć wówczas dostawał informacje, że właśnie łamie prawo.

Jakiego piekła? A choćby takiego, że jeszcze w drugiej połowie XX wieku homoseksualizm był karany więzieniem w niektórych krajach kręgu cywilizacji zachodniej (np. w USA, UK - vide przypadek Alana Turinga), o ostracyzmie społecznym nie wspominając. A to wszystko spowodowane ideologią chrześcijańską (nienawiść bądź odraza do homoseksualistów, w tym nawet własnych dzieci, występuje szczególnie wśród osób religijnych).

W czyim interesie jest pozbawienie dzieci i młodzieży dostosowanej do ich wieku edukacji seksualnej - np. przez penalizację edukacji seksualnej w projekcie obywatelskim ustawy, która nadal jest procedowana w Sejmie (projekt obywatelski nie ląduje w koszu po skończeniu kadencji parlamentu)? Według dr n. med. Andrzeja Depko (seksuolog, neurolog) jest to tylko w interesie pedofilów. Przypominam, że projekt ustawy zgłosiły środowiska katolickie pod wpływem Kościoła.

Do tej pory myślałem, że akcyza na papierosy i alkohol mnie nie dotyczy, bo nie piję i nie palę. Aż tu nagle czytam, że planowany jest nowy podatek, od cukru, który ma zostać wprowadzony do 2022 roku. Czyli akcyza na słodycze i produkty słodzone. Nawet jeśli co do założeń nie jest to całkiem głupie (chodzi o zmuszenie Polaków do zdrowszego odżywiania i częściowego pokrywania kosztów chorób spowodowanych jedzeniem cukru), to w mojej sytuacji sprowadza się to do tego, że i tak dalej będę leczył się prywatnie, a dodatkowo płacił większe podatki, bo jem słodycze. Dobra zmiana. :D

O nie! Jaśnie nam panujący Pan Prezydent to nie żaden wesołkowaty żartowniś. To zwykła cyniczna świnia. (Czekam na pozew.)

Nawet już nie udają, że nie chodzi o kompletny upadek Trybunału i jego autorytetu. Przynajmniej nie udało im się (na razie) tego samego zrobić z Sądem Najwyższym. Mafia pisowska niszczy wszystko, co stoi im na drodze do pełni władzy, której od suwerena NIE DOSTALI - nie mają większości konstytucyjnej w parlamencie. A nawet wtedy władza w demokratycznym cywilizowanym kraju nie jest bezgraniczna - ogranicza ją prawo, umowy międzynarodowe, prawa człowieka itp.

A zatem środowisko pisowskie też wstydzi się tych nowych "sędziów". Nie potrzeba już lepszego dowodu na to, że w tej sprawie chodzi tylko i wyłącznie o dobicie Trybunału, tak by nic nie stało PiSowi na drodze do nieformalnych zmian Konstytucji za pomocą niekonstytucyjnych ustaw.