Komentarze użytkownika homo_sapiens

Ależ on nie może wybaczyć całemu narodowi, że taki prostak Wałęsa ukradł mu sławę i Nobla. Do końca życia będzie nas za to prześladował.

No i właśnie tu widać jak na dłoni cały problem z JKM i to od lat. Generalnie facet mądry, błyskotliwy, erudyta. Jeden z nielicznych antysocjalistów w polskiej polityce. Ale jak czasem coś powie, to nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Właśnie z powodu takich wypowiedzi jak powyżej (i stojących za nimi przekonań) nigdy nie będzie miał mojego głosu.

Nie widzę nic skandalicznego w tym, żeby firma ponosiła odpowiedzialność za działania swoich pracowników podejmowane W JEJ IMIENIU. Jak pewien profesor prawa zauważył, co innego gdy ksiądz popełnia przestępstwo jako anonimowa osoba prywatna, a co innego, gdy robi to wykorzystując swój autorytet księdza, a więc i autorytet Kościoła. Nie mówiąc już w ogóle o kwestii tuszowania takich spraw przez biskupów.

Co Ty bredzisz człowieku??? Ten ksiądz już siedzi, skazany w procesie karnym. Tu jest mowa o procesie cywilnym wytoczonym kurii czy zakonowi.

Ale "dobre komuchy" to tylko te, które złożyły wiernopoddańczy pokłon prezesowi. Reszta to "złe komuchy".

Ten "adwokat" ma postępowanie i na razie nieprawomocny zakaz wykonywania zawodu na rok. A dlaczego? Bo będąc dyżurnym prawnikiem kilku kurii i księży pedofilów (również pamiętnej siostry Bernadetty), jednocześnie reprezentował ofiary przeciw kuriom, działając na niekorzyść ofiar. Oczywiście kościelna wierchuszka doskonale o tym wiedziała. Ot, taka "etyka" katolicka.

"Socjolog religii z UAM, prof. Józef Baniak, ekspert cytowany przez autorki artykułu o "Tacie w sutannie" wyjaśnia, na czym polega problem księży oraz jak zrealizował swoje badania. Co mówią statystyki? Prof. Józef Baniak: 60 proc. księży w skali badań jest w związkach z kobietami. 12 - 15 proc. ma z nimi dziecko. To jest właśnie magia liczb. Tej magii boi się Kościół..." Kilka lat temu były opublikowane badania zlecone przez episkopat, gdzie była mowa o mniejszym odsetku, ale też kilkudziesięcioprocentowym (około 40%, jeśli dobrze pamiętam).

Autor tego suchara nie miał najwyraźniej pojęcia, jak wyglądają odchody zająca.

Rozumiem zabijanie zwierząt dla pożywienia. Rozumiem konieczność utrzymywania pewnej równowagi ekosystemu (rozwalonej przez człowieka, ale to inna sprawa). Ale zabijanie dla czystej przyjemności, satysfakcji i trofeów to jest po prostu chore. Myśliwi przekonują, że oni robią to z konieczności. Jasne, właśnie widać na tych zdjęciach.

Komorowski zaprzestał udziału w polowaniach, gdy został prezydentem. Oczywiście pod wpływem opinii publicznej a nie własnego sumienia. Czy wrócił do tej "rozrywki" po skończonej kadencji, tego nie wiem.

A gdzie Ty widzisz tu "nienawiść"? Tak jak w katolikach klęczący na ulicy muzułmanie wzbudzają u jednych pogardę, u innych politowanie, śmiech, współczucie lub ciekawość tak samo modlący się katolicy mogą wzbudzać podobne odczucia u niewierzących.

Urocze jest jego tłumaczenie: "Chciałem dla dzieci jak najlepiej, bo zależy mi na ich zbawieniu. I tyle." [TVN24 za GW] Katecheta po protestach rodziców łaskawie zrezygnował z nauczania w tej klasie.

Mam tylko jedno pytanie: co to znaczy "czymymać piersi"?

Samorząd nie może sobie od tak wywalić. Byłoby to złamaniem prawa, konkordatu itp., więc najpierw trzeba wypowiedzieć lub renegocjować konkordat i zmienić prawo. Choć od kilku lat obowiązuje w Polsce nowa świecka tradycja, polegająca na tym, że prawa przestrzega się tylko, gdy jest tak wygodnie, dotyczy to jednak tylko miłościwie nam panującej mafii.

No, w sumie to służby dość sprawnie cięły to konfetti, które później zrzucali z helikoptera na chwałę Zielińskiego. A co do bezpiecznego życia w Polsce, to jaka w tym zasługa Zielińskiego, gdy przestępczość od wielu lat pomału spada? Spadała przed Zielińskim i będzie pewnie dalej spadać po nim. A, wróć! W jednym obszarze wzrosła: przestępstw na tle rasowym i narodowym jest więcej.

Nie Ty, ani jakiś zakichany katecheta, będziesz dyktować ludziom, jak mają się bawić.

To źle myślałeś. W sprawie katechetów dyrektor ma niewiele do powiedzenia.

Brawo woland! Te wzorce pisania półprawd i manipulacji czerpiesz z Kurwizji? Sąd Apelacyjny w Warszawie cofnął wyrok w sprawie Doroty Wellman przeciwko Jackowi Piekarze. Proces będzie toczył się od początku. Co do Najsztuba, sąd nie mógł go skazać za spowodowanie wypadku, bo biegły nie przedstawił w swojej opinii faktycznego przebiegu zdarzenia a jedynie domysły. A mógł jedynie snuć domysły, bo policja nie zabezpieczyła podstawowych dowodów, jak droga hamowania, ułożenie ciała ofiary itp.

Więc skoro "zapomniało się chłopakom", to wina sądu? A inny biegły wydałby jednoznaczną opinię, nie mając do tego podstaw i to by było OK, byle tylko Najsztuba skazać?

Ciekawe, że prawaków razi Najsztub, który ma w d... przepisy ruchu drogowego, ale już taki Kurski, szef TVP, ich nie razi, choć dla prawa oraz zdrowia i życia innych kierowców ma taki sam szacunek. No, ale w końcu Kurski jest ich. To tak jak z komuchami, którzy są be, chyba że wstąpią do PiSu. Wtedy są OK.