Komentarze użytkownika homo_sapiens

@merfi - Brakowało mi ostatnio uroczych dyskusji z tobą! Widzisz, ja się staram, jak mogę, żeby nałapać jak najwięcej minusów - bo plusy na tym forum to obciach - no ale zawsze znajdzie się ktoś, kto na złość da mi plusa. Ech... cóż począć? Na szczęście zawszę mogę liczyć na ciebie i tobie podobnych tytanów merytorycznej debaty! Dzięki waszym uroczym komentarzom i minusom obciach jest trochę mniejszy. Tak więc z całego serca namawiam do minusowania!

Nie wiem, czy piszesz o sądach państwowych, czy o sądach starszyzny wioskowej. Sąd tego drugiego typu niedawno skazał dwie młode dziewczyny na zbiorowy gwałt przez mieszkańców wioski w ramach kary za to, że... ich brat związał się i uciekł z kobietą z nieodpowiedniej kasty.

@asd - Jasne, ale mi chodzi właśnie o to, by państwo wspierało ofiary w takich sytuacjach, a nie zostawiało same sobie. Skazany ma i tak wiele chroniących go przywilejów, nawet w więzieniu - bezpłatne prawo do obrońcy z urzędu, do opieki zdrowotnej, do ochrony wizerunku, wiele praw obywatelskich i tzw. praw człowieka. Prawnik mógłby pewnie wymienić wszystkie. A co ma ofiara? Prawo do zajęcia miejsca w kilkuletniej kolejce do specjalisty w ramach NFZ-u? Ja tylko twierdzę, że akcenty w dziedzinie praw i obowiązków są niewłaściwie rozłożone między przestępcę i ofiarę.

Nie znoszę Macierewicza, uważam, że to jeden z największych szkodników w polskiej polityce, ale potrafię docenić jego zasługi w walce z PRL-em przed '89, a takie hasła, jak to na zdjęciu, to wyraz niebywałego prostactwa. Nie ma znaczenia, czyje nazwisko tam widnieje.

@unknown81 - "homo_sapiens jest od nas lepszym człowiekiem" - nigdy tak nie uważałem, nie mówiłem ani nie pisałem, ale skory Ty tak twierdzisz, uszanuję Twoje zdanie.

Chyba raczej po niemiecku, ale dla tego towarzystwa nie wiadomo co gorsze.

@Calvus - Z NIEMIECKICH stron wikipedii możesz dowiedzieć się, że to nazwisko jest w powojennych Niemczech 19. a w Austrii 21. na liście najpopularniejszych nazwisk.

@vacarius - Wiesz przecież, że bardzo często byle idiota uważa się za mądrzejszego od wszystkich. Z kolei Sokrates (osoba raczej nie głupia) twierdził: "wiem, że nic nie wiem".

Tak, i jeszcze nie będzie miała nic przeciwko, jak sprowadzisz do domu trzy kolejne. Powodzenia!

U mnie też to okresowo występuje. Może rodzaj "kary" od admina za komentarze niepochlebne dla PiS-u?

A rana nie mogła być stara i już dawno zagojona, prawda?

"Niedawno okazało się..." - gdzie się okazało? Jakieś szczegóły, źródło może?

@ann - Czyli "niedawno okazało się", że znane stały się fakty, które są znane od dziesięcioleci. I twierdzisz, że z wypowiedzi maciejosa o bezpieczeństwie dla kobiet bez konwencji przeciw przemocy, wynika, że autor pisze o dziedziczeniu (nie twierdzę, co autor miał na myśli, tylko co wynika z jego wypowiedzi)? Wiesz co, douczę się z historii, jeśli Ty poćwiczysz czytanie ze zrozumieniem.

Ona jest szefową największej prawicowej (chadeckiej) partii w Niemczech.

Chadecja (chrześcijańska demokracja), jest na Zachodzie (zupełnie inaczej niż w Polsce) definiowana przez konserwatyzm oparty na wartościach chrześcijańskich i liberalizm gospodarczy.

Reakcja trochę przesadzona. Taki rodzaj dyktatury szefa partii, która zdobyła parlament i ma swojego prezydenta, jest przewidziany w demokracji i na zachodzie nie jest niczym dziwnym. Ale nasza demokracja jest jeszcze młodziutka, więc rozumiem przewrażliwienie niektórych osób. Mechanizmem zapobiegającym faktycznej dyktaturze jest kadencyjność parlamentu i prezydenta. Zacznę się niepokoić dopiero, gdy Kaczyński spróbuje zmieniać pod siebie Konstytucję. Pocieszam się myślą, że skoro Polacy przeżyli zabory, okupację niemiecką i sowiecką oraz pierwsze rządy Kaczyńskiego, to jakoś damy radę.

To prawda, że niektóre media tak to pokazują. Tylko, że ci, którzy to wytykają, podają za wzór media "jedynie słuszne prawicowe", które robią DOKŁADNIE TAK SAMO (np. słynnych słów Rydzyka z Sejmu "mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje" próżno było szukać w mediach Rydzyka).

Przynajmniej panowie narodowcy mieli okazję pierwszy raz w życiu teatr zobaczyć (co prawda z zewnątrz, ale to już coś).

Po domu, gdzie widzi tylko mąż (brat, ojciec, teść, zięć) kobiety muzułmańskie nie muszą chodzić zgodnie z zasadami hidżabu, a pani kanclerz zasłużyła sobie już chyba na przydomek "matka wszystkich muzułmanów", więc mogą ją traktować, jak bliską rodzinę. Gardło poderżnęliby jej raczej za ten kieliszek z alkoholem, albo za krzyżyk na szyi (w końcu jest szefową chadecji - partii chrześcijańsko-demokratycznej).

Ja się dziwię, że jeszcze nie został rzecznikiem prasowym episkopatu.