Komentarze użytkownika homo_sapiens

@jacek - Wypowiedzi polityków PiS o fałszowaniu kolejnych, przegranych przez nich wyborów, było MULTUM. Wskaż mi wypowiedzi polityków obecnej opozycji, którzy twierdzili, że ostatnie wybory sfałszowano.

@jacek - Właśnie poczytałem sobie o cechach szczególnych "homo sovieticus" według Leszka Kołakowskiego. Wypisz wymaluj charakterystyka typowego wyborcy PiS-u.

@gustaf68 - "to wyp....alaj z tego portalu" - Najpierw ładnie poproś, a potem może zastanowię się, czy pomyśleć o rozważeniu twojej prośby.

Z większością Twoich tez się zgadzam. Chciałem tylko przypomnieć, że przykładem "apolitycznego" sędziego TK był odchodzący w listopadzie Marek Kotlinowski - poseł LPR, prawa ręka Giertycha w kadencji sejmu, w której koalicję rządzącą sprawowały PiS, LPR i Samoobrona.

W końcu już śp. Przemysław Gosiewski (prawa ręka prezesa Kaczyńskiego przed katastrofą w Smoleńsku) pokazał, jak twórczo interpretować "inwestycje infrastrukturalne" w swoim okręgu wyborczym (dla niezorientowanych podpowiedź: Włoszczowa, PKP).

To, że TWÓJ umysł nie dostrzega związku, nie znaczy, że tego związku nie ma.

Masz rację, że PO jest odpowiedzialne za rozpętanie tego piekiełka. Ale PO "jedynie" uchwaliło ustawę, która okazała się częściowo niezgodna z Konstytucją - zjawisko dość częste w ciągu ostatnich kilkunastu lat - natomiast Bezprawie i Niesprawiedliwość (łącznie z ich Prezydentem) nie tylko nie naprawili tego, kiedy mogli (wystarczyło poczekać na 2 wyroki i zastosować się do nich), ale eskalowali konflikt na nowy, niespotykany dotąd poziom - przekraczanie uprawnień organów władzy, wpychanie się władzy wykonawczej w kompetencje sądowniczej, niszczenie autorytetu TK itd.

@Ingenue - Zarówno Prezydent Duda jak i politycy opozycyjnego PiS w poprzednim sejmie mogli w KAŻDEJ CHWILI zaskarżyć do TK PO-wską ustawę o wyborze 5-ciu sędziów, GDYBY UWAŻALI JĄ ZA NIEKONSTYTUCYJNĄ. I zrobili to, po czym natychmiast wniosek wycofali! Gdyby wtedy TK wydał wyrok, 2 z 5 sędziów zostałoby wybranych ponownie przez obecny sejm i nie byłoby problemu. Ale, jak teraz widać, rozwiązanie problemu nie było celem Kaczyńskiego. Celem był paraliż i dyskredytacja TK, by PiS mogło bez przeszkód robić, co chce, nie zawracając sobie głowy Konstytucją.

@Ingenue - Nie masz racji z tego powodu, że tzw. "obrońcy demokracji" to nie PO. To cała opozycja parlamentarna i część pozaparlamentarnej, to wiele środowisk i instytucji prawniczych, zajmujących się obroną praw człowieka itd. Demokracja nie była zagrożona, gdy PO uchwaliło swoją kretyńską ustawę, bo na przeszkodzie PO stał (i stanął) TK. Teraz PiS twierdzi, że wyroki TK to tylko "opinie", więc kto stanie władzy na drodze, jeśli władza rozwala jedyną instytucję w państwie do tego uprawnioną? A do tego, że PO to zaczęła i jakie miała intencje, nie musisz mnie przekonywać.

No tak to dziwnie się złożyło, że sędziów TK wybiera większość sejmowa, czyli ciało z gruntu polityczne. Jakoś to Bezprawiu i Niesprawiedliwości nie przeszkadzało, gdy 9-10 lat temu wybierało tam swoich sędziów.

@sinobrody - Biedactwo! Zabierasz publicznie głos i jesteś wielce zdziwiony, że komuś twoje teksty się nie podobają? Myślałeś, że wszyscy będą ci bić brawo? Pierwszy raz na internetowym forum?

@sinobrody - Tylko, że ja z tego powodu nie biadolę.

"... po zapoznaniu się z nim, trwale usuwamy z naszych serwerów..." - mają poczucie humoru w tym fb.

"Nastrzelać sobie kichy"??? Czym? Tym, że ktoś ma chęci, by aktywnie bronić swoich poglądów? By korzystać z przysługującego mu prawa? Tym, że relacjonuje wydarzenia, w których bierze udział? Jedyną kichę narobiły sobie władze miejskie, pozwalając na to, by te dwie grupy mogły protestować w tym samym czasie w tak bliskiej odległości.

"Kilkunastu oszołomów wysłanych przez SB-eckich lub WSI-wych rodziców" - ten tekst dyskwalifikuje cię z jakiejkolwiek dyskusji.

Bardzo słuszne rozwiązania. Tylko łyżką dziegciu w tej beczce miodu jest problem, skąd wziąć na to pieniądze (znaczny wzrost kosztów ochrony i dodatkowego personelu), w sytuacji, gdy BiN (Bezprawie i Niesprawiedliwość) już tyle drogich obietnic złożył i już zdążył się z niektórych wycofać (eufemistycznie: "odłożyć na później") z powodu braku środków.

Za słownikiem PWN: termin "holidays" w amerykańskim angielskim znaczy "święta". Poza tym, co to znaczy "MY nie obchodzimy..."? Od kiedy to w Polsce żyje 100% praktykujących chrześcijan? Jedni obchodzą Boże Narodzenie, inni dni wolne od pracy, inni rzymskie święto Sol Invictus (od którego chrześcijanie "zapożyczyli" datę 25 grudnia) i ogólnie każdy niech sobie obchodzi, co chce. Natomiast oczywistym nonsensem jest usuwanie wszystkiego, co łączy się z chrześcijaństwem ze sklepów itp. Nie widzę nic złego w tym, żeby obok kartki z Dzieciątkiem była kartka z

... Dziadkiem Mrozem czy Latającym Potworem Spaghetti. Reszta w rękach klientów.

@Meloman - to, że taki chrześcijanin ma dzień wolny 1. maja, nie oznacza jeszcze, że "obchodzi" święto światowego proletariatu.

A wolisz, żeby było tak jak w Indiach?