Komentarze użytkownika homo_sapiens

Przypomnę tylko, że w Polsce całkowicie pełnoprawny ślub można wziąć w Urzędzie Stanu Cywilnego. Ani ksiądz ani Kościół (organizacja) ani kościół (budynek) nie są do tego potrzebne.

Ponoć to sam Duch Święty dokonuje wyboru papieża. Ciekawe, że ostatnio wybrał kremlowskiego agenta wpływu lub "pożytecznego idiotę". I nie mam wątpliwości, że gdyby to Polska była teraz na miejscu Ukrainy, papież mówiłby dokładnie to samo. Zresztą historycznie nie byłoby w tym nic nowego. Wystarczy przypomnieć sobie reakcje Watykanu na rozbiory, zabory i powstania.

Naprawdę? Więc Kościół Katolicki to największa wylęgarnia lewactwa.

Założę się, że całkiem spory odsetek rolników uwierzy.

Znam katolików, którzy nie obchodzą ani urodzin ani zapłodnin, a jedynie imieniny - wszak chrzest to dla co poniektórych najważniejsze wydarzenie w życiu.

Nie mogę wyjść z podziwu nad intelektem współczesnych aktywistek, które tu obleją farbą syrenkę, tam obraz w muzeum, albo wybuczą koncert w filharmonii. Ktoś naiwny mógłby pomyśleć, że taki protest mający na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na jakiś ważki problem powinien być pomyślany w taki sposób, by wytworzyć w odbiorcy pozytywne emocje i konotacje - zarówno względem samego problemu jak i aktywistek. BŁĄD! Wyrazem prawdziwego geniuszu jest zorganizować akcję tak, by wszyscy aktywistów znienawidzili, a problem olali.

Czy są jakieś państwa na świecie, gdzie wiek człowieka liczy się od momentu poczęcia a nie od urodzin? Zabawne, że katoprawica dziś jest święcie przekonana o tym, że płód to pełnoprawna osoba, a jeszcze 200 lat temu była święcie przekonana, że, jak głosił św. Tomasz, "chłopiec otrzymuje duszę po 40 dniach od zapłodnienia, a dziewczynka po 90".

To nie Du*a tylko Śniadek. Du*a nie był w ZOMO tylko w LWP. Reszta się zgadza.

Val nie rozumie, że "nienarodzone dziecko" to oksymoron.

Dokładnie, może za wyjątkiem referendum, bo to dyskusyjna sprawa. Poza tym nie bardzo rozumiem, jak można zarzucać jakiejś partii, że nie realizuje programu innej partii. Kobiety, które chciały prawa do aborcji i głosowały na partię Hołowni i PSL mogą teraz zapłakać nad swoją... "niefrasobliwością wyborczą" (delikatnie rzecz ujmując).

Gęstość zaludnienia (ludność kraju dzielona przez powierzchnię kraju): Polska - 120 os/km2, Czechy - 133 os/km2. Więc kogo jest względnie więcej?

@GAL - a co ma piernik do wiatraka? Zauważyłeś w ogóle, że piszesz o kompletnie innych kwestiach niż wymienionych we wstawce?

@GAL - czyli gdy TY piszesz o Czechach, to piszesz, jak rozumiem, o ogóle czeskiego społeczeństwa (przynajmniej tego przy granicy), ale gdy ktoś inny pisze o Czechach, to pisze o "grupie patusów na ulicy"? To żenujący chwyt erystyczny. A może to akurat ci, których poznałeś są "grupą patusów na ulicy"? "wielu z Polaków..." - następny niedorzeczny argument, bo również wielu z Polaków pracujących w Polsce albo Francuzów pracujących we Francji też "jedzie od dawna na antydepresantach". I co ma niby z tego wynikać, szczególnie w kontekście tekstu wstawki?

Acha, czyli leczyć ma się ten, który pisze o patologii a nie ci, którzy patologii się dopuszczają albo ci, którzy zwyrodnialców bronią - jak choćby taki slodomic. Ciekawe.

Który paragraf penalizuje "popieranie parcia" na cokolwiek, konkretnie?

Przeczytaj sobie jeszcze raz ten artykuł, albo może z 10 razy, bo jak widać po jednym przeczytaniu nic z tego nie zrozumiałeś.

"Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna." - Stanisław Wyspiański, "Wesele".

Gdzie cię uczyli historii? W Moskwie? Podpowiem ci coś - Amerykanie zabijali jeszcze Niemców. Ale z nich potwory, co nie?

Tak to już jest z kandydatami do ważnych funkcji, którzy nie mają najmniejszych szans na wygraną - mogą obiecywać dosłownie wszystko, bo i tak wiedzą, że nic z tych obietnic nie będą musieli realizować.

"i nie pomaga w rozwiązaniu problemu" - a od kiedy to Duda z "S" protestują, by rozwiązać jakikolwiek problem rolników??? Jakby chcieli coś rozwiązywać, to by nie wychodzili ostentacyjnie na samym początku rozmów z premierem na temat postulatów strajkujących, tylko by dyskutowali jak inne organizacje rolnicze. Nie od dziś wiadomo, że Duda i "S" są w kieszeni Kaczyńskiego i wykonują zlecenia z Nowogrodzkiej - teraz zlecenie jest proste: zadymy, prowokacje, chaos, anarchia, żeby nowy rząd wyglądał jak najgorzej w oczach opinii publicznej przed wyborami.