Komentarze użytkownika homo_sapiens

Od zajmowania się wymienionymi sprawami jest RZĄD. SEJM jest od uchwalania prawa. Jeśli rząd uznaje, że potrzebna jest ZMIANA prawa w którejś z wymienionych dziedzin, pisze projekt ustawy i przesyła go do sejmu, w którym zazwyczaj ma większość. Taki projekt ustawy może też przygotować opozycja, ale ma on mniejsze szanse na uchwalenie. Co do tożsamości płciowej, zmiana prawa jest tu konieczna, żeby nie trzeba było pozywać do sądu własnych rodziców przy procedurze zmiany płci (formalnej). Zaraz kończy się kadencja i lepiej, żeby sejm się niczym poważnym już nie zajmował.

Pomysł świetny, wykonanie profesjonalne, spodziewane efekty - żadne.

Zwykłe egoistyczne bydle, jakich niestety wiele.

"bzDura lex, sed lex."

Następny geniusz, który nie ma pojęcie, co to za portal i będzie kopiował wstawki z Mistrzowie.org.

Gdyby nie ta "światowa policja", nie byłoby dwóch interwencji amerykańskich w Europie w I i II wojnie światowej, i co za tym idzie, powstanie II RP, cały Daleki Wschód byłby jednym wielkim komunistycznym "rajem", nie byłoby ochrony Europy Zachodniej w czasie zimnej wojny i prawie nic nie stałoby ZSRR na przeszkodzie do ekspansji na zachód itd.

Prawda, Roosevelt był zafascynowany Stalinem i nie lubił Polaków. Ale w żaden sposób nie podważa to faktów, o których napisałem.

@Stach - W żadnym punkcie nie podważyłeś faktów, o których pisałem. A opinia, że im gorzej u sąsiada, tym dla nas lepiej była słuszna w XIX wieku. W XX i XXI wieku w dobie międzynarodowego handlu na ogromną skalę zamożna i stabilna Europa jest w interesie USA, tak samo jak zamożna i stabilna Ukraina i Białoruś są w interesie Polski. Gdyby było inaczej, USA nie zawracałyby sobie głowy ochroną Europy i innych państw przez kilkadziesiąt lat zimnej wojny. A bronią nielegalnie handlują wszyscy, również Polska (co wyszło na jaw kilkanaście lat temu).

@terrorparty - A tak poza ogólnym przekonaniem, że to, co mówię, to "bzdury", to masz jakieś merytoryczne argumenty? Chociaż po tym zdaniu: >>...czym byłby gorszy "komunistyczny raj" od tego marazmu...

Różnica polega na tym, że Putin nie walczy z ISIS, tylko broni swojego sojusznika, zbrodniarza Asada, przed utratą władzy i co za tym idzie przed stratą rosyjskiej strefy wpływów na Bliskim Wschodzie. Z Asadem nie walczy jedynie ISIS, ale również inne grupy, które są tak samo wrogie fanatykom, co Asadowi. Poza tym, jeśli Amerykanie zabijają cywilów, to zazwyczaj przez pomyłkę, bo nie mają w tym interesu i muszą się liczyć z opinią publiczną w USA, a Asad morduje obywateli swego państwa dziesiątkami tysięcy z premedytacją. Putin natomiast z op. pub. liczyć się nie musi.

Naprawdę rysy mordy mojego awatara są tak wyraźnie syjonistyczne? A tyle czasu spędziłem w photoshopie by to ukryć...

@Stach - Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało właśnie, że od środy rano Rosjanie bombardują cele w północno-zachodniej Syrii, na terenach, na których nie walczy ISIS.

@caleanka - "Assad to prawnie, prawomocna wladza w Syrii.Jego obowiazkiem jest sprawowanie wladzy i obrona panstwa." - Hitler i Stalin też byli "prawnie prawomocną władzą", więc to kiepski argument.

@informatyk - Przykład Turcji pokazuje, że demokracja w kraju muzułmańskim jest trwale możliwa. Ale to głównie dzięki reformom Ataturka i jego idei świeckiego państwa.

@polskistudent - Poszukaj sobie w necie o opisanych zbrodniach reżimu Asada. Ja powiem tylko tyle, że o jego zbrodniach mówią m.inn.: Biuro Wysokiej Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka, Human Rights Watch i MSZ Francji, która jest tradycyjnie w opozycji do USA. O tym, że zbrodni nie ma, mówi reżim Asada i Rosja. Mając taki wybór, nie mam wątpliwości, której stronie wierzyć.

@nissin - A ja zapytam, jakim MORALNYM prawem władze cywilizowanego świata mogą biernie przyglądać się zbrodniom przeciw ludzkości dokonywanym w innym państwie i nie reagować? Jeśli ofiary są mordowane, torturowane i prześladowane przez własne państwo, to ja nie mam nic przeciwko temu, by inne państwa adekwatnie zareagowały. Ciekawe, że przeszkadza Ci to, że obecny premier Turcji oddala się od Europy w kierunku religii, ale gdy to samo robi premier Węgier, to jest to wzór do naśladowania. To hipokryzja. Zresztą takie fluktuacje w demokracji są niegroźne, dopóki nie są trwałe.

@nissin - W prawie wszystkich zachodnich społeczeństwach dominuje religia chrześcijańska (nawet w laickiej Francji jest 60% katolików), a demokracja ma się u nich nie najgorzej. Oczywiście wprowadzanie demokracji na siłę nie wszędzie ma szansę powodzenia, jeśli obok istnieją silne grupy religijnych radykałów. Niestety doświadczenie historyczne w tej kwestii jest prawie żadne, gdyż ten proces rozpoczął się niedawno. Ty na podstawie dotychczasowych niepowodzeń twierdzisz, że to nie ma sensu. Ja nie byłbym taki pewny, jeszcze nie. Nie od razu Kraków zbudowano.

@polskistudent - Pierwsze z brzegu: "The pictures, most of them taken in Syrian military hospitals, show corpses photographed at close range—one at a time as well as in small groupings. Virtually all of the bodies—thousands of them—betray signs of torture: gouged eyes; mangled genitals; bruises and dried blood from beatings; acid and electric burns; emaciation; and marks from strangulation." - Jeśli nie rozumiesz, to nie mamy o czym rozmawiać. A nazywanie uchodźców -świadków relacjonujących, co widzieli -"wahabickimi szczurami" jest na poziomie

... propagandy reżimu Assada.

I miejsce za najbardziej infantylną wstawkę na Wiocha.pl.