Komentarze użytkownika homo_sapiens

Jak to dlaczego? Bo według wojujących katolików macica każdej kobiety żyjącej w Polsce (bez względu na wyznanie) to inkubator, który należy do Boga i basta! Skoro według Watykanu życie człowieka nie należy do człowieka tylko do Boga (stąd samobójstwo jest uznane za jeden z najcięższych grzechów), to co się dziwić, że macica nie należy do kobiety?

Jeszcze kilka lat temu Kościół twierdził, że samobójcy idą prosto do piekła, a kapłani odmawiali im katolickiego pogrzebu. Masz rację, że podejście Kościoła zmieniło się w ostatnich latach, ale tak było przez całe wieki. Zresztą napisałem, że tak jest według wojujących katolików, nie według Watykanu. Na przykładzie własnej głęboko katolickiej rodziny wiem, że jakiekolwiek zmiany dokonane przez Watykan (np. w kwestii postu) dla starszych ludzi nie mają żadnego znaczenia - nie są oni w stanie zmienić swoich religijnych nawyków i tradycji.

W tej kadencji sejmu dwie próby zaostrzające przepisy ustawy antyaborcyjnej podjęła prawica i dwie próby liberalizujące przepisy podjęła lewica. To była piąta próba. NIC nie wskazuje na to, że więcej prób nie będzie. Dla wojujących katolików to święty Graal i będą starać się go zdobyć do upadłego.

Do "najgorszego, co może być" to im bardzo daleko. Feministki nie wymordowały milionów ludzi, jak komuniści czy naziści.

Czarnoskóry mógłby na to odpowiedzieć: no kto by chciał wyglądać jak różowe prosię? [Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś, to "biała" rasa nie ma BIAŁEGO koloru skóry.]

A może rodzice są CHRZEŚCIJANAMI, więc żadnego samosądu nie mieliby zamiaru dokonywać?

To sprawdź sobie, kto w sejmie poparł ten obywatelski projekt. 8 lat temu w PiS były różne środowiska, od centrum do prawicy. Dziś już niewiele z tego zostało, bo ci, którzy mięli odwagę myśleć inaczej niż prezes albo odeszli, albo zostali wywaleni albo zginęli.

Zemsta to nie sprawiedliwość. Kara śmierci to akt łaski, na który takie osobniki nie zasługują. Tacy jak on powinni do końca życia siedzieć w więzieniu o bardzo ciężkich warunkach. No i w cywilizowanym kraju to nie więźniowie powinni być od wymierzania sprawiedliwości. To byłby zwykły lincz, który ze sprawiedliwością nie ma nic wspólnego i jest bardziej charakterystyczny dla kultury muzułmańskiej lub indyjskiej a nie europejskiej w XXI wieku.

Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości w grudniu 2014 roku na około 70 000 wykonywanych orzeczeń (więźniów) w polskich więzieniach było około 2000 wyroków 25 lat i dożywocia (łącznie) czyli około 3%. To obala Twój argument o kosztach utrzymania. Dożywocie bez możliwości wyjścia też jest wystarczającą gwarancją, że nikogo już nie zabije.

Może oni właśnie przez to chcą się stać "lepszymi" w swoich własnych oczach, z braku innych możliwości?

Z tego, co czytałem, w tym projekcie nie było przewidzianej 3-letniej kary więzienia dla kobiet, a jedynie dla lekarzy. Nie mniej jednak projekt zakładał usunięcie z ustawy trzech wyjątkowych sytuacji umożliwiających legalną aborcję: gwałtu, uszkodzenia płodu (w skrócie) i zagrożenia życia lub zdrowia matki, czyli usankcjonowanie mentalnego średniowiecza.

Dokładnie. A oczyma wyobraźni już widzę scenę, w której nasze szanowne panie feministki uczą muzułmańskich uchodźców płci męskiej, że "postęp" nakazuje dokonywać językowego rozróżnienia między "uchodźcą" a "uchodźczynią". W ciągu całego wywodu muzułmańscy mężczyźni z przejęciem słuchają, cały czas kiwając głowami na znak zrozumienia... A potem wszyscy żyją długo i szczęśliwie.

Wiem, że Europy też to w jakimś stopniu dotyczy, ale ten filmik wyraźnie dotyczył sytuacji w Stanach Zjednoczonych.

Wiocha dla wstawiającego za nieznajomość ojczystego języka.

Ona nie jest z PiS, ale politycy PiS, SP i PSL poparli jej projekt.

Wystarczyło stać w niedzielę pod kościołami.

Pan Schulz (poprawna pisownia) powinien po tych słowach stracić stołek przewodniczącego PE. A polskie władze powinny mu odpowiedzieć, że nie ma moralnego prawa uczyć innych solidarności, gdy sam osobiście oraz kraj, który reprezentuje, są przeciwko umieszczeniu w Polsce amerykańskich baz wojskowych w ramach solidarnego dbania o bezpieczeństwo wschodnich krajów Unii. Zresztą, czego można się spodziewać po polityku SPD, szefie frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim?

Każdy średnio rozgarnięty wie, że nie chodziło mu o "siłę" w sensie inwazji wojskowej czy nalotów "karnych". Nie mniej jednak jego słowa były skandaliczne i potwierdzają tylko znaną prawdę, że lewacy, podobnie jak nacjonaliści nie są zainteresowani dialogiem, tylko dążą do narzucenia wszystkim swojej wizji świata za wszelką cenę.

Nie wiedziałem, że na Węgrzech jeden "poseł" to to samo co "rząd".

Np. TVN24. Ale nie widzę sensu się tą sprawą zajmować. Ma tyle samo wspólnego z rzeczywistością, co wszystkie inne nierealne i niewiarygodne obietnice przedwyborcze.