Komentarze użytkownika homo_sapiens

Naprawdę to Ci się z Gandalfem kojarzy? To chyba znaczy, że zbiór możliwych skojarzeń w Twojej głowie jest wyjątkowo pusty. A gdybyś czytał "Władcę...", wiedziałbyś, że określenie "kolorowy" już bardziej pasuje do Sarumana po jego zdradzie ("Saruman of Many Colours").

Małpa to bardzo mądre zwierzę. Nigdy w Sejmie nie modliłaby się o deszcz, jak posłowie i senatorowie PiSu kilka lat temu.

Dorn, Napieralski i Kamiński podobnie wypowiadali się o PO (choć w bardziej przyzwoity, ale nie mniej złośliwy sposób). Pokazują tylko, że oni wszyscy są siebie warci. Kiedy wczoraj przeczytałem o transferze Dorna i Napieralskiego, padłem i kwiczałem ze śmiechu. Rozumiem, że czasem polityk musi zmienić partię, by zachować wiarygodność i wierność wartościom, ale w tych przypadkach (+ Miller startujący z list Samoobrony) to jest cyrk jakiś.

Przypominam, że na uroczyste podpisanie kolejnego aneksu do umowy koalicyjnej między PiS, LPR i Samoobroną zostały wpuszczone tylko media Rydzyka.

Masz rację, ale w przypadku oficjalnych "imprez" z udziałem "dostojników" państwowych to nie etykieta obowiązuje tylko protokół, który mówi, że przywitanie i pożegnanie inicjuje osoba o wyższej randze w państwie, w tym wypadku prezydent.

Tak zachowuje się zwykły burak, bo "złodziejka" i "oszustka" to Twoja opinia (do której masz prawo), a faktem jest, że to urzędująca premier kraju. Ja np. uważam za oszusta prezydenta Dudę, ale do głowy by mi nie przyszło, że można mu z tego powodu ręki nie podać.

Jeżdżenie komunikacją miejską to wiocha? A może tekst pod zdjęciem miał być śmieszny? Masz rację Luiza - "bez komentarza".

No to już wiemy, że definicja "prawdziwego faceta" brzmi: "ma mocno umięśnione uda". A myślałem, że epoka kamienia łupanego już się jakiś czas temu skończyła...

Tak, pomóżmy, ale nie przez przygarnięcie ich do Europy razem z górą różnych problemów - finansowych, kryminalnych, demograficznych itp. Pomóc należy poprzez usunięcie PRZYCZYN ich masowej migracji. O ile przyczyn imigracji zarobkowej nie da się usunąć z powodu przepaści cywilizacyjnej, o tyle z konfliktami na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce można byłoby już coś zrobić.

Zawieszenie Shengen to tylko kwestia czasu. Niech tylko imigranci zgwałcą i zamordują córkę jakiegoś ważnego polityka, albo zdewastują jakieś miasto, albo niech koszty ich utrzymania sięgną sufitu. Na razie tylko Węgry i Bułgaria budują mury na granicach...

O tym, jakie towary były dostępne w sklepach za komuny, szkoda pisać. Nie byłoby problemu obcych wykupujących polską własność, gdyby komunizm (reprezentowany przez Gierka) nie zniszczył doszczętnie polskiego kapitału prywatnego. Zdumiewające, że po 45 latach socjalizmu, który zrujnował polską gospodarkę i walutę, niektórzy nadal za nim tęsknią. Jak to pisał Kochanowski "Cieszy mię ten rym: "Polak mądry po szkodzie" /Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie, /Nową przypowieść Polak sobie kupi, /Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi."

@evender - Gdyby nie komuna, którą reprezentował Gierek, nie byłoby potrzeby czegokolwiek prywatyzować, bo to komuniści znacjonalizowali przemysł, handel i część rolnictwa, zlikwidowali prywatną przedsiębiorczość i polski prywatny kapitał. "Ogołocona ziemia i spauperyzowany naród" to efekt prawie półwiecza rządów jego, jego kolegów, poprzedników i następców z PZPR. Jeszcze w 1950 PKB per capita w Polsce był wyższy niż w Grecji i Hiszpanii. W 1990 był już o około 50% mniejszy.

"Największą religią w Niemczech jest chrześcijaństwo, z 51,5 milionem wiernych (62,8%) w 2008 roku. Na tle całej populacji, 30.0% mieszkańców Niemiec to Katolicy, 29,9% to Protestanci należący do Niemieckiego Kościoła Ewangelickiego, a pozostali chrześcijanie przynależą do mniejszych wyznań, liczących mniej niż 0,5% wiernych. Protestantyzm dominuje na północy i wschodzie państwa, a katolicyzm na południu i zachodzie; 1,6% wszystkich mieszkańców kraju deklaruje, że wyznają prawosławie." [Źródło: Wikipedia] Ale po co sprawdzić, jak łatwiej pisać głupoty?

Polacy W OGÓLE nie wybierają "ludzi, którzy mają pracować w rządzie". Polacy wybierają prezydenta, posłów, senatorów i władze samorządowe. "Ludzi, którzy mają pracować w rządzie" wybierają wspólnie szefostwa partii tworzących koalicję rządową.

Jest to "Zdjęcie dnia" na portalu TVN24. Opis pod zdjęciem: "Młodociany jeździec szykuje się do tradycyjnego wyścigu konnego z okazji 70-lecia niepodległości Indonezji (fot. Mast Irham/EPA)". Wiocha do kwadratu dla wstawiającego!

Tak to już jest, że wielu sympatyków każdej partii widzi grzechy i przekręty wszystkich, tylko nie "swoich". A nawet, jeśli widzi u "swoich", to automatycznie rozgrzesza. Taki mechanizm psychologiczny, sprawiający, że człowiek podświadomie chce identyfikować się z grupą tych lepszych, uczciwszych, skuteczniejszych itd. Niewielu jest w stanie przyznać, że złodzieje, aferzyści, kłamcy itp. są we wszystkich partiach, również w tych "ulubionych".

"W rękach rządu" nie powinno być żadnych firm, poza nielicznymi strategicznymi wyjątkami. Firma państwowa służy przede wszystkim do tego, aby do zarządów i rad nadzorczych rządzący (z KAŻDEJ PARTII) mogli powtykać swoich ludzi. Większość bankructw po upadku komuny była wynikiem samobójczej polityki rozdętych związków zawodowych, które walczyły do upadłego o przywileje pracownicze i utrzymanie nadmiarowego zatrudnienia, nawet kosztem śmierci zakładu pracy. Podstawowym celem firmy państwowej jest utrzymanie status quo a nie rozwój czy generowanie zysku.

Z tego, co wiem, licytacje na allegro są prawnie wiążące. Szkoda, że tą aukcję (podobno) usunęli. Powinni ją zostawić. Ciekawe, co by zrobił sprzedający po jej zakończeniu?

Skoro kupujący licytował, to chyba wiedział, co robi.

Dokładnie tak było!