Komentarze użytkownika homo_sapiens

I to jest według Ciebie wiocha durniu?

Najważniejsze to nie stresować dzieci, bo jeszcze się jakiejś nerwicy nabawią... (To była ironia, jakby ktoś nie zauważył.)

A to Kaczyński nie był według Ciebie najlepszym prezydentem w historii Galaktyki??? Jak śmiesz tak pomniejszać jego zasługi, Ty rządowy trollu?

Ile razy w ciągu tygodnia będziecie zamieszczać "absurdy" o tym, jakie to kiedyś było dzieciństwo? Ile razy w ciągu roku? A w ciągu dekady?

Nie ma to jak zabawa z psem na świeżym powietrzu...

Prawnik podjął całkowicie racjonalną decyzję w oparciu o dane demograficzne i statystykę. I po prostu miał pecha.

Ks. Boniecki wypowiedział się dokładnie w duchu nauki Chrystusa, jak prawdziwy chrześcijanin. Ja się z tym co prawda nie zgadzam, gdyż uważam, że niebezpieczeństwo związane z islamskimi imigrantami jest zbyt duże, co pokazuje sytuacja z krajów Europy Zachodniej, ale gratuluję Bonieckiemu odwagi. Odwagi mówienia tego, co uważa za słuszne, w kraju, w którym duża część katolików (tzw. "prawdziwych polskich katolików") ma mniej wspólnego z wartościami chrześcijańskimi niż buddyści. A jest tak, ponieważ wartości narodowe są im zdecydowanie bliższe niż chrześcijańskie.

W doniesieniu wyraźnie Nowak napisał, że to nie Kaczyński czy jego rodzina jest poszkodowana, tylko "członkowie Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą w postaci kultu po zmarłym". A zatem nie chodzi o znieważenie tylko o obrazę uczuć religijnych, gdyż Kaczyński został uznany za obiekt kultu. Czy można znieważyć osobę nieżyjącą? Czy można uznać za prawnie chroniony obiekt kultu religijnego zmarłego polityka? Jeśli tak, to by znaczyło wyniesienie do rangi przepisu prawnego powiedzonka "o zmarłym mówi się dobrze albo wcale". Ale czego się spodziewać po panu Nowaku?

Wnioski z wypowiedzi niewyrwanej z kontekstu są identyczne - świadomie kłamał w kampanii, obiecując gruszki na wierzbie i wiedząc, że nie jest w stanie tych obietnic zrealizować. A teraz zrzuca odpowiedzialność na rząd.

Pan Depo najwyraźniej nie zna Konstytucji RP. Ale co się dziwić, gdy jego idol Rydzyk publicznie w Sejmie RP ogłasza, że "jego, jako katolik, prawo nie obowiązuje"?

Czyli jeszcze gorzej, bo naród to nie jedna tępa ciemna masa, co do której Kościół taki czy owaki może sobie zadekretować, że sprawuje "rząd dusz". Naród to ludzie, z których każdy jest niezależną jednostką, zdolną do wyboru własnej religii, moralności i zbioru wartości. Dla większości KK jeszcze jest autorytetem, ale to się zmienia. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat KK stracił miliony wiernych w Polsce i ten trend będzie dalej występował, podobnie jak na Zachodzie, choć nie tak szybko.

Przecież dopiero co zapowiedział, że oczekuje, iż to rząd (PO-PSL) znajdzie pieniądze na becikowe bis, które sam obiecał w kampanii wyborczej. Czy to nie genialna metoda na sprawowanie prezydentury - naobiecywać rzeczy, których nie ma się prawa i kompetencji spełnić, a potem zwalić wszystko na partię rządzącą? A gdy ktoś spróbuje z obietnic rozliczać - no przecież to nie jego wina tylko tamtych!

I prawidłowo. Może to czegoś kretynów nauczy. A gość na końcu zasłużył na nominację do Nagrody Darwina: "It's cool, that's what I expected".

@piotrek - Obawiam się, że on o tym wiedział już wcześniej. I wiedział też (za klasykiem), że "ciemny lud to kupi".

Doszukiwanie się logiki w filmach jest... nielogiczne.

Niestety od lat odnoszę wrażenie, że wyborcy w Polsce uwielbiają być oszukiwani i kochają, gdy obiecuje im się gruszki na wierzbie.

@mak - Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale właśnie stwierdziłeś, że Duda kłamał w kampanii wyborczej jak najęty.

Przynajmniej dla tych, którzy na co dzień udają porządnych ludzi.

@Michal - tak rzeczywiście wygląda fragment kursu na SEALS ale nie chodzi tu o to, kto pierwszy odpadnie, tylko o współzawodnictwo między drużynami i przede wszystkim o zgranie się zespołowe (kurs w założeniu tłumi indywidualizm, a promuje "grę" zespołową).

Odezwał się Grammar Nazi, który polskiej czcionki nie używa.