Komentarze użytkownika homo_sapiens

@maran_hand - Właśnie udowodniłeś, że jesteś zbyt prymitywnym prostakiem, żeby wchodzić w dyskusje z tobą. O braku znajomości podstaw logicznego wnioskowania nawet nie wspominam.

A pajakpajak nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak się tą wstawką zbłaźnił, tylko dlatego, że nie zamazał napisu w lewym dolnym rogu zdjęcia.

Od zawsze, czyli od XIX wieku, kiedy to w Polsce zniesiono pańszczyznę. Do tego czasu ziemia była własnością szlachty, Kościoła i zakonów.

Tym bardziej, że wejścia do mieszkań mogą też być w sąsiednich klatkach schodowych.

A gdzie miałeś ten polski kapitał po półwieczu komuny??? W '89 jedyny kapitał był w rękach aparatczyków PRL i agentów SB.

Może "pi*da w rurkach" z nieco wyższym IQ sam by sięgnął?

Typowe polskie buractwo - widzieć nie dalej niż czubek własnego nosa, szczególnie na gruncie relacji społecznych.

Prezydent wszystkich katolików to niekoniecznie to samo, co "prezydent wszystkich Polaków". A ta "klasa sama w sobie", to jak rozumiem wynika z bezczelnego okłamywania wyborców?

I co tu jest wiochą???

@ragdoll - "wasze tłumaczenia (...) są żałosne" - "Nasze" tłumaczenia odwołują się do logicznej racjonalnej argumentacji. Twój kontrargument: "... są żałosne". Bez komentarza. Egzemplarz Biblii, który zniszczył, był rzeczą stanowiącą jego własność. Choć według mnie niszczenie ksiąg, uważanych za święte, jest głupie, infantylne, pod publikę i poniżej wszelkiego poziomu, to każdy ma naturalne prawo dysponować swoją własnością. Nergal nie musi Ci nic udowadniać. Jako artysta realizuje się tak, jak sam uzna to za stosowne. Nikt Ci nie każe być odbiorcą jego "sztu

Media się o tym rozpisywały kilka tygodni temu. Gratuluję refleksu.

Jak na Amerykanina to całkiem szczupły - przecież jeszcze nie rozlewa się na sąsiednie siedzenia.

@freya - "No ale to już indywidualna głupota rodzica." - No i właśnie o takich rodzicach jest ten absurd, a nie o tych, którzy korzystają z transportu.

A jak niby ma państwo chronić przed niespodziewanym atakiem na dziecko w obecności rodziców w biały dzień na zwykłej ulicy? Jak na razie udało się to tylko w jednym... filmie: "Minority report".

Zastanów się, jak byś się czuł cały dzień przykuty do wózka w upale, umierając z nudów i słuchając religijnych pieśni. No dobra, może Ciebie to kręci, ale niekoniecznie każde dziecko. Trochę empatii człowieku.

@szatano - Dokładnie, w dodatku dzieci są w ruchu a nie przykute do wózka.

W tym śmiertelnie niebezpiecznym błocie zapomniałeś dodać.

"I zdrowe były jak rydz" - tak, pod warunkiem, że przeżyły. Przejrzyj sobie statystyki z wypadków dzieci na wsiach w czasie lata, to się lekko zdziwisz. We wsi, z której pochodzi rodzina mojej matki jeden rolnik (za PRLu jedyny właściciel kombajnu we wsi) stracił dwójkę z piątki dzieci - przez nieuwagę i brak elementarnej odpowiedzialności "zmielił" je w tymże swoim kombajnie. Ja sam jako dzieciak dałem się skusić na jeden kurs takim kombajnem i pamiętam, jak łatwo byłoby wypaść dziecku przez barierki otaczające "kokpit". A na dole sieczkarnia...

Ale jak te wszystkie muzułmanki mogą tak radośnie wymachiwać flagami Wielkiego Szatana? Niech no tylko ISIS się o tym dowie...

I korek bezpieczeństwa w wypadku odbywania kary więzienia.