Komentarze użytkownika homo_sapiens

Aleksandra ma rację! Obejrzyjcie sobie film "Czarnoksiężnik" ("Warlock"), w którym tytułowy bohater morduje spotkanego NIEOCHRZCZONEGO chłopca, by pobrać jego tkanki do magicznych eliksirów. Przecież to się może przytrafić każdemu nieochrzczonemu dziecku!

Profanowanie świątyń i miejsc kultu czy miejsc pamięci świadczy tylko o zwykłym barbarzyństwie i mentalności plemiennej. Jest takie powiedzenie: "nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe".

Dwa filmy Barei w jednym: kryminalista badający zawartość cukru w cukrze ("Poszukiwany, poszukiwana") i "tych klientów nie obsługujemy" ("Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz"). Ech, samo życie.

Widzę w komentarzach, że są wielkie kontrowersje co do tego, jakie są "przywileje" samochodu uprzywilejowanego (a w związku z tym, kto miał tu pierwszeństwo). Abstrahując od tego, tutaj mamy sytuację taką, że samochód ciężarowy lub autobus, w którym jest kamera, zasłania widoczność uczestnikom zderzenia. Strażacy powinni to byli wziąć pod uwagę, wysuwając się nagle zza niego. Z drugiej strony zawsze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania i kierowca tira powinien zwolnić przed skrzyżowaniem, którego w całości nie widzi, szczególnie słysząc sygnały dźwiękowe.

@jurek - Prawie zamordowałeś mnie tą odpowiedzią! :D

@grigore - Ale od kiedy to fakty, prawdziwe dane czy sprawdzone źródła mają jakiekolwiek znaczenie dla większości użytkowników Wiochy? Przecież wykreowana we wrzutkach rzeczywistość jest o wiele fajniejsza!

Nie tylko polska. Przecież to wszystko na licencjach zachodnich.

Każdą, nawet najbardziej słuszną i piękną ideę można doprowadzić do granic absurdu (albo i jeszcze dalej). Jeśli chodzi o kuriozalny pomysł obowiązkowego sikania na siedząco dla wszystkich mężczyzn, to byłbym skłonny się na niego zgodzić pod warunkiem, że wojujące feministki zagwarantują, by wszyscy mężczyźni mogli doświadczać tzw. orgazmu wielokrotnego, występującego jak dotąd jedynie u kobiet.

W ogóle za dużo jest w szkole pierdół typu muzyka, plastyka, prace ręczne czy religia (2h tygodniowo, za moich czasów wystarczała 1h). Nie mówię, żeby zlikwidować, ale można drastycznie ograniczyć, np. do jednej takiej lekcji na miesiąc (religia i to, czy powinna być w ogóle w szkole to oddzielny temat). Zamiast tego powinno być więcej wf, historii czy matematyki, a w programach wielu akademickich przedmiotów mniej wiedzy encyklopedycznej a więcej takiej, która jest praktyczna, przydatna w codziennym życiu.

To jeszcze nic. Ja nie oglądam telewizji od jakichś siedmiu lat a abonament mam obowiązek płacić. Jak to się ma do poczucia elementarnej sprawiedliwości?

Szyderstwo w najczystszej postaci. :D

W cywilizowanym kraju straciłaby za coś takiego pracę. Nie bronię tutaj idei "bezstresowego kształcenia". Uważam, że nauczyciele i dyrekcja szkoły powinni mieć odpowiednie instrumenty prawne do dyscyplinowania uczniów, ale tutaj po prostu złamała jego prawa, gwarantowane przez konstytucję. Jakim trzeba być marnym pedagogiem, by uciekać się do takich metod? Miałem wielu nauczycieli i byli wśród nich bardzo wymagający, twardzi, takim nikt nigdy nie podskoczył, byli szanowani a ich przedmiotów wszyscy się uczyli i na nikogo nie podnieśli ręki... nawet nie musieli.

"Na siłę im UE wpychała hajs" - i pewnie jeszcze na siłę ich Unia przyjęła do Unii, a później na siłę do unii walutowej. A oni przecież wcale tego nie chcieli, biedactwa! "Nie dali się wydymać" - za to sami dymali Europę (i dalej to robią), szczególnie takich frajerów, jak my, aż wióry leciały.

Ja na to, że psychopaci powinni być izolowani od społeczeństwa.

Ja PO miałem dopiero w szkole średniej, w II czy III klasie, a zatem po 10 latach edukacji szkolnej.

"Ludzie nie są tacy głupi tak jak kiedyś" - ja uważam, że ludzie są dokładnie tak samo głupi jak 100 czy 1000 lat temu. Mentalność ludzka się nie zmienia, zmienia się tylko otaczająca nas technologia. Zakładam, że nie utożsamiasz "mądrości" z "wiedzą".

Max, jeżeli ktoś wychodzi z założenia, że dwie połączone komórki po zapłodnieniu są już "pełnoprawnym" człowiekiem, to normalne jest, że dla takiej osoby każdy, kto dokonuje aborcji (lekarz i kobieta) czy zapłodnienia in vitro to są mordercy. To logiczna konsekwencja wynikająca z przyjętego założenia. Co ciekawe, taka interpretacja początku "człowieczeństwa" obowiązuje w Watykanie od niedawna, bodajże od XIX czy XVIII wieku. Można (i należy) się z tym nie zgadzać, polemizować, ale nie można odbierać im prawa do posiadania takich poglądów.

@gajcy - To nie jest proste i absolutnie nie uważam się za jakikolwiek autorytet w takich sprawach, ale gdzieś kiedyś przeczytałem o pewnym podejściu do tego tematu i się z tym zgadzam - mianowicie, że nie ma sensu mówić "człowiek" o organizmie, który nie posiada jeszcze układu nerwowego i mózgu (a zatem nie może jeszcze myśleć ani czegokolwiek odczuwać). Nie pamiętam teraz, w którym tygodniu od momentu zapłodnienia te narządy się tworzą, ale myślę, że to rozsądne założenie i kompromis między skrajnymi poglądami lewicy i prawicy.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Pamiętasz "piękny gest" wrogich sobie kibiców krakowskich po śmierci JPII i w jaką tragifarsę to obrócili?