Komentarze użytkownika homo_sapiens

Zbrodnie na narodzie polskim popełniali nie tylko Ukraińcy, ale też Szwedzi, Turcy, Tatarzy, ale przede wszystkim Niemcy i Rosjanie (w liczbach ofiar to o rzędy wielkości więcej niż w przypadku Ukraińców). Jak rozumiem "prawdziwy Polak patriota" powinien się obrazić na wszystkie narody, z którymi mieliśmy w przeszłości zatargi (do którego wieku wstecz?), obwiniać i nienawidzić potomków sprawców do co najmniej dziesiątego pokolenia i najlepiej ostentacyjnie wystąpić z wszystkich organizacji międzynarodowych, których oni są członkami. Wtedy zapanuje wieczna szczęśliwość.

No coś niebywałego, żeby naród traktował SWOICH bohaterów jak... bohaterów. Banderowcy dla Polaków są zwyrodniałymi mordercami, czy nawet ludobójcami i to jest normalne i oczywiste, ale dla Ukraińców to bojownicy o ich niepodległe państwo. Dokładnie tak samo do swojej historii podchodzą inne sąsiadujące z Polską narody, które czczą pamięć o swych władcach - katach narodu polskiego i nikogo to nie dziwi. Szwedzi czczą pamięć o Karolu Gustawie, Niemcy o Bismarcku, Rosjanie o Leninie itp. itd. Rosjanie są szczególni, czczą nawet pamięć o katach własnego narodu.

@Gorilla - Dokładnie tak jest. Przykłady - Kornatowski, czy ś.p. Wasserman. Do tego przypomnijcie sobie, jak słodko wyrażał się Kaczyński o Oleksym i postkomunie ogólnie, gdy zabiegał o głosy lewicy w wyborach prezydenckich po śmierci brata. No i najbardziej jaskrawy przykład PiS-owskiej hipokryzji: Wielokrotne wypowiedzi Kaczyńskiego o tym, że Samoobrona została założona przez byłych funkcjonariuszy SB... oczywiście zanim wszedł z nimi w koalicję.

@risto - Ja tam nie wiem, "co ma patriotyzm do ugrupowania politycznego", ale za to PiS-owcy doskonale wiedzą - dla nich jedynie zwolennicy PiS mają moralne prawo nazywać się patriotami... no, ewentualnie zwolennicy koalicjantów - dopóki koalicjant się za bardzo nie wychyla.

@risto - Obawiam się, że Twoje użycie słów "koalicjant" i "koalicja" świadczą o tym, że nie znasz ich prawidłowego znaczenia.

@risto - "Aha, czyli jak ktoś podał listę koalicjantów PO, to już PIS-owcy" - PO ma jednego koalicjanta. "A koalicja drogi homo-sapiens, to zmienia front wraz z partią obecnie rządzącą" - to truizm, tak, jakby powiedzieć, że obiad zmienia się wraz ze zmianą głównego dania. "Część koalicjantów zmienia swoje poglądy wraz ze zmieniającą się partią rządzącą" - Od 1989 roku była tylko jedna partia, która była w koalicji rządzącej z co najmniej dwoma innymi partiami - PSL, ale o tej partii trudno mówić, że ma jakiekolwiek poglądy, poza trwaniem przy korycie.

@risto - Z Twoimi dwoma ostatnimi komentarzami mogę się zgodzić. Dobranoc.

Wykorzystywanie do takiej "zabawy" upośledzonych umysłowo dziewczyn jest niemoralne.

Nie Europa oddała pół Polski Sowietom, tylko wielbiciel Stalina, prezydent USA F. D. Roosevelt to zrobił. A drugie pół Polski oddał polskim komunistom, czyli braciom braci Sovietów. Co do Anglików, to ich wdzięczność wyrażała się np. tym, że Polacy zaraz po wojnie z bohaterów zmienili się w zbędny balast, który najlepiej, żeby sobie wyjechał, gdzie pieprz rośnie. Identycznie było z nastrojami "tubylców" po wiktorii wiedeńskiej. Wniosek z tego taki, że jeśli ruszasz komuś z pomocą (z narażeniem życia), nie oczekuj wdzięczności.

Tak to jest, gdy wspaniała, wzniosła idea totalnie rozmija się z brutalną rzeczywistością (podobnie jest z pacyfizmem).

Może kilku potencjalnych naśladowców zastanowi się dwa razy, zanim zechce sobie robić żarty i promować się w internecie kosztem innych ludzi. Żałosne, jak niektórzy próbują nieudolnie naśladować Remiego Gaillarda, tylko, że w przeciwieństwie do niego, kompletnie brak im jakiegokolwiek uroku i klasy w trollowaniu.

@rokkokko - Jak możesz wymagać od dziecka, żeby samo sprzątało swój pokój? Przecież może się ubrudzić, skaleczyć, a co gorsza - ZMĘCZYĆ! Nie mówiąc o tym, że mogłoby ten czas znacznie lepiej spożytkować, grając w rozwijające intelekt komputerowe strzelanki, albo korzystając z budującego prawidłowe relacje społeczne facebooka.

@chico - Tylko częściowo masz rację. Co do ""wojujących ateistów", to myślę, że nie wtrącaliby się w finanse Kościoła, gdyby częścią tych finansów nie były podatki WSZYSTKICH płacących podatki obywateli. Każdy ma "święte" prawo interesować się, na co przeznaczane są jego podatki. Duchowni płacą podatki, ale na zupełnie innych zasadach. Przede wszystkim jest to podatek zryczałtowany, zależny od liczby mieszkańców na obszarze parafii.

Zastanawiam się, co kieruje ludźmi wrzucającymi tu regularnie obrazki męskich stóp w skarpetach i sandałach. Przychodzi mi do głowy tylko jedna odpowiedź - fetyszyzm. Definicja z Wikipedii: "Podofilia – odmiana fetyszyzmu, jedna z najpowszechniejszych jego form, polegająca na osiąganiu podniecenia i satysfakcji seksualnej podczas kontaktu ze stopami partnera."

"Na kopy", "wytrzeć nimi chodnik", "do gazu", "do odstrzału", "strzelać do tego czegoś" - to cytaty z piętnastu zamieszczonych do tej pory komentarzy. Założę się, że autorzy tych słów uważają się za prawdziwych patriotów-katolików, którzy co tydzień w niedzielę grzecznie chodzą do kościółka, słuchać... właśnie, czego?

Tacy "zboczeńcy", jak ci na zdjęciu krzywdy innym nie robią, w przeciwieństwie do ogarniętych religijnym zapałem fanatyków, czy to chrześcijańskich przed wiekami, czy islamskich również obecnie, którzy za swój cel przyjęli narzucić swoją wersję religii całemu światu, a tych których się nie da "nawrócić", wyrżnąć. Nie jestem przeciwny religii, jestem przeciwny wykorzystywaniu religii do własnych zbrodniczych celów, zdobywania władzy, wprowadzania cenzury itp. Świat nie dzieli się tylko na wierzących i antyklerykałów. Są jeszcze ludzie dostrzegający różne odcienie szarości.

@corvus - Czyli, jeśli mi się coś w Polsce nie podoba, to mam wyemigrować. Genialna logika. Gdyby ją zastosować do wszystkich (bo czemu tylko do mnie?), to w tym kraju żywa dusza by nie została. A tak idąc tokiem Twojego rozumowania, jeśli moje komentarze Ci się nie podobają, to usuń swoje konto na Wiocha.pl i przerzuć się na inne forum.

@corvus - "Twój komentarz mnie tak bardzo nie obchodzi, że..." - że zadajesz sobie trud i tracisz czas, by na niego odpowiedzieć. Żelazna logika. Jeśli mnie wyjątkowo nie podoba się jakiś komentarz, to staram się z nim uczciwie, merytorycznie polemizować, w niektórych przypadkach korzystając z sarkazmu czy innych środków stylistycznych, a nie rzucać infantylne teksty w stylu "jak ci się nie podoba, to wypad". Fora internetowe, czy zwykła dyskusja nie jest od tego, by wszyscy "spijali sobie z dzióbków", a wszystkie opinie się wszystkim podobały.

O matko! Padłem, gdy to przeczytałem! :D

Nie rozumiem, dlaczego ta Kalaba, Calaba, czy jak jej tam, po prostu nie strzeliła focha i nie poczekała, aż Aida ją przeprosi???