Komentarze użytkownika homo_sapiens

Dodajmy, że Trybunał Kuchenny łaskawie w końcu zajął się tą sprawą, kiedy Sąd Najwyższy miał już dość czekania na wyrok ponad 6 lat (!) i wziął sprawy w swoje ręce, uznając oczywiście coś zupełnie przeciwnego. Jednak tylko SN miał atrybuty niezawisłego, legalnie działającego sądu.

Credo każdego pisowca - komuchy są złe, chyba że to NASZE komuchy. Kasta sędziowska jest zła, chyba że to NASZA kasta. Przestępcy są źli, chyba że to NASI przestępcy. Donoszenie na Polskę do zagranicznych instytucji jest złe, chyba że to MY donosimy, łamanie konstytucji i prawa jest złe, chyba że to MY łamiemy. Geje i dewianci są źli, chyba że to prezes Kaczyński.

No przecież został nadwornym błaznem prezesa. To w końcu jakieś osiągnięcie. No i nadmuchał kraba.

Jest klaun, czyli coś o prezydencie, i tęcza, czyli coś o urokach życia więziennego w kontekście upodobań Wąsika. Owce sugerują coś o pisowskim elektoracie, ale za Chiny nie mogę tego bałwana rozszyfrować - zbyt wielu potencjalnych kandydatów w szeregach ZjeP.

Nie dość, że "jako pierwszy prezydent", to jeszcze zrobił to TYLKO w wypadku czterech osób - wszystkich związanych z jedną i tą samą sprawą karną. Nigdy wcześniej, nigdy później.

Uff! Na całe szczęście Gliński w ostatniej chwili się zreflektował i ściągnął kaptur. Ale co by zrobił Gliński, gdyby prezes nagle oświadczył, że każdy, kto ma nazwisko zaczynające się na "G", to zdrajca narodu? Przedstawiałby się "Jestem Gliński bez 'G'", jak przedstawiono filmowego Psikutę?

Już za sam ten numer "prezydent" powinien się podać do dymisji (gdyby miał resztki honoru) lub zostać wykopany ze stanowiska na zbity pysk (gdyby istniała taka prawna i realna możliwość). Nie dość, że popełnił przestępstwo, ukrywając poszukiwanych przestępców (jako doktor prawa!), to jeszcze skompromitował i ośmieszył Polskę na arenie międzynarodowej.

Aktorzy nawet posturą idealnie pasują.

Prorok pisał scenariusz.

Jeszcze nie "nic". Prokuratura krajowa, prezydent, Trybunał Kucharki, neo-KRS, pół Sądu Najwyższego, NBP i pomniejsze stanowiska i instytucje jeszcze są w rękach tego dziada. Ten syf będzie się ciągnął co najmniej do wyborów prezydenckich za półtora roku.

@Tuskodyktatura - i gdzie są akty oskarżenia w obu sprawach? Przez 8 lat nic? Mimo policji, prokuratury, służ specjalnych i nielegalnego Pegasusa w rękach ZjeP? Albo twoi pracodawcy/idole są beznadziejnie nieudolni, albo są wspólnikami, albo bredzisz jak potłuczony.

@siwy - kogo z PiS powieszono po objęciu władzy przez koalicję demokratyczną? Coś mi umknęło, czy zapomniałeś zażyć leków?

O tempora! O mores! Co to się porobiło, że marszałek sejmu bezczelnie odmawia prezesowi i jego kapciowemu z pałacu udziału w dalszym dewastowaniu państwa i zaprowadzania bezprawia?

Najpierw Du*a ułaskawia przed prawomocnym wyrokiem, a teraz cała wierchuszka PiS zgłasza się do aresztu przed wyrokiem nawet nieprawomocnym. Może by ich wpuścić? Co tak będą marznąć na mrozie? Ten pobyt w areszcie można by im potem zaliczyć na poczet zasądzonej już niedługo kary.

Zaraz prezes wezwie swojego nadwornego błazna na dywanik i będzie się domagał wyjaśnień, czemu tenże błazen nie ukrył zbiegów w szafie czy kanapie.

Nie przestaną. Cały czas się powołują, choć wiedzą od dawna, że zaprzeczał ich "interpretacji" swoich słów. Wszak pisowcy wiedzą lepiej, co autor miał na myśli, szczególnie gdy wyrwą jego słowa z kontekstu. Identycznie zresztą robił Macierewicz, powołując się na część swoich byłych ekspertów, którzy twierdzili, że manipuluje i przekręca ich słowa. I co z tego? Pisowskie media puszczały przekaz Macierewicza do elektoratu. Sprostowań już oczywiście nie.

Jedyne akceptowalne zakończenie tego pisowskiego cyrku. Dobrze to wróży na przyszłość, bo kolejka potencjalnych klientów zakładów penitencjarnych w szeregach kaczystów i ziobrystów jest długa.

Czyli "prezydent" ukrywając poszukiwanych przestępców, sam popełnia przestępstwo. I kompromituje przy okazji państwo polskie przed całym cywilizowanym światem.

Co jest większym wyrazem miłości Pana Boga do dzieci: przyglądanie się, jak cierpią głód, wojny, dręczenie i gwałty (dokonywane również przez kapłanów Pana Boga) czy może jednak ludobójstwa i morderstwa (dokonane przez Pana Boga lub na jego polecenie również na dzieciach) w Sodomie i Gomorze, Egipcie (dziesiąta plaga), w czasie potopu, w przypadku rodziny Hioba itp? Oczywiście zakładając, że Pan Bóg w wersji judeochrześcijańskiej faktycznie istnieje.

Nie wszystkie! Jak głosi tzw. "Pismo Święte" w niektórych wojnach, konfliktach, rzeziach i ludobójstwach osobiście maczał swoje konsekrowane paluchy.