Komentarze użytkownika homo_sapiens

"wyraznie napisalem ze Knowledge Based Systems i Machine Learning nie sa sztuczna inteligencja" - i kolejne kłamstwo! "Mialem tez przedmioty ... (Knowledge Based Systems i Machine Learning) i nikt tego nigdy nie nazwal AI". Ale przecież dla AE "być czymś" to to samo co "być nazwanym". O kontekście nawet nie ma co mówić. "czy biolog w swojej pracy naukowej moze zamiescic komentarz w stylu: psy, karaluchy sa inteligentne???" - już to wyjaśniłem, choć ktoś o twojej inteligencji raczej tego i tak nie zrozumie.

A tak w ogóle, to może się w końcu zdecydujesz na jedną spójną wersję? Raz piszesz, że ja i gruzawik mamy inteligencję małpy lub ameby, co świadczy o tym, że dopuszczasz, by inteligencja miała pewne spektrum wartości (bo musi istnieć jeszcze inteligencja człowieka i oczywiście znacznie wyższa inteligencja AE), a w innej sytuacji twierdzisz, że można albo być inteligentnym (inteligencja jest) albo nie (inteligencji nie ma), czyli inteligencja jest zero-jedynkowa. I oczywiście wybierasz sobie wersję w zależności od tego, która ci akurat pasuje. Matko, jaki ty jesteś żałosny! :)

To jest po prostu piękne! "Encyclopedia Britannica": "some AIs can match humans in specific tasks", "so that artificial intelligence in this limited sense is found in applications...", a ten dalej brnie w zaparte, że według "EB" "AI nie istnieje". :D

Jest jeszcze zabawniej! Parafrazując: encyklopedia zawiera tekst "Nie istnieją krowy ze skrzydłami. Krowy bez skrzydeł hodowane są jednak w wielu krajach". AE zrozumiał z tego tylko "krowy nie istnieją". :D I dalej idzie w zaparte, bo inaczej by mu psychika siadła. "interpretujesz prosty encyklopedyczny tekst" - to nie "Biblia", tu jest wszystko czarno na białym. :)

"Gadał dziad do obrazu..." Co się dziwić, że on po angielsku nie rozumie, skoro nawet nie rozumie po polsku, ech...

"Bez odbioru" - i słusznie, bo co tu dalej odbierać po takiej spektakularnej kompromitacji? Może jednak wróć do omawiania odbytów i męskich genitaliów, jak to wiele razy robiłeś na tym forum, bo poważniejsze tematy jak zwykle cię przerastają. "krowy nie istnieją". Normalnie kabaret! :D

"AI is broadly defined in two categories: artificial narrow intelligence (ANI) and artificial general intelligence (AGI). To date, AGI does not exist. (...) Most of what we know as AI today has narrow intelligence – where a particular system addresses a particular problem. Unlike human intelligence, such narrow AI intelligence is effective only in the area in which it has been trained..." - George Siemens, Co-Director, Professor, Centre for Change and Complexity in Learning, University of South Australia. Pewnie nie wie, co mówi, bo "nie ma Nobla" (w przeciwieństwie do AE).

Według prawactwa uniwersytety są "lewackie". A teraz okazuje się, że lewacy "tylko alkohol metylowy I denaturat". To znaczy, że albo Stasiu nie ma pojęcia, jak wygląda uniwersytet, studiowanie na nim i praca naukowa, bo nigdy w takim przybytku nie gościł, albo po prostu jest umysłowo niedorozwinięty, co zresztą udowadnia prawie każdym swoim komentarzem.

Cała opozycja (albo choćby większość) to komuniści? I może jeszcze w przeciwieństwie do PiSu? Ty naprawdę jesteś upośledzony umysłowo.

Dowodem na to, że AE, jak zwykle zresztą, bredzi jest przykład ZSRR. Chociaż znając AE, zaraz będzie przekonywał, że albo ZSRR nie wygrał II w. św., albo że nie dokonywał zbrodni wojennych, zbrodni przeciw ludzkości i ludobójstw. Innym przykładem są Chiny.

"a o ilu zbrodniach slyszales dokonanych przez amerykanow" - o wielu, bo Amerykanie w przeciwieństwie do Rosjan czy Turków, potrafią otwarcie mówić o swojej historii, również tej niechlubnej, a aparat państwa im tego nie zabrania. O zbrodniach Aleksandra Wielkiego też coś wiem, co tylko pokazuje, jak się błaźnisz swoimi z sufitu wziętymi założeniami na temat tego, co ja myślę.

Ty jesteś jakiś niedorozwinięty? "tylko kto o tym pamieta? Na pewno nie ktos taki jak ty" - kiedy właśnie napisałem, że wbrew twoim durnym założeniom doskonale wiem o podanych przez ciebie przykładach. Ty w ogóle przeczytałeś mój komentarz, czy tak sobie komentujesz wyimaginowane wpisy innych?

"Gdyby Hitler wygral wojne nikt by nie pamietal jego zbrodni, i tak jest z kazda wojna" - skoro zostało już wykazane, że to wierutna bzdura, i nic sensownego nie masz w tej sprawie do powiedzenia (i jak zwykle stać cię już tylko na infantylne wycieczki osobiste), można zakończyć ten wątek.

"W ktorym miejscu?" - zaraz na początku - 2023-06-08 22:24:51. Potem już tylko próbowałeś nieudolnie zmieniać temat wrzucając Amerykanów, Aleksandra itd., co nie miało ŻADNEGO związku z tezą z pierwszego komentarza ("...i tak jest z kazda wojna" - kwantyfikator ogólny). "Sprawdz sobie kto zaczal od infantylnych wycieczek osobistych jako pierwszy" - sprawdziłem - zaczął niejaki ArchEnemy w 2023-06-09 00:01:12. Jeśli przypadkiem uważasz, że "infantylną wycieczką osobistą" jest słowo "bredzi", to zerknij na swój komentarz: 2023-06-08 19:50:24.

I jak zwykle u AE widzimy żałosne i nieudolne próby ratowania skompromitowanej tezy. Jak zwykle przy użyciu manipulacji i "odwracania kota ogonem". Teza: "Gdyby Hitler wygral wojne nikt by nie pamietal jego zbrodni, i tak jest z kazda wojna" - "w panstwach z bloku sowieckiego malo kto wiedzial o zbrodniach Stalina, panowala scisla cenzura" - i co z tego, skoro dziś prawie cały świat (a nawet część Rosjan) doskonale o tym wie? "Stalin wygral wojne tylko na papierze" - :D Normalnie cyrk!

A niby czemu opozycja miałaby się babrać w tym nielegalnym syfie??? Jakich "fachowców"? Takich jak u Macierewicza? Takich jak w Trybunale Kucharki? Takich jak w NBP? Takich jak w Stadninie w Janowie? Takich jak w wielu ministerstwach, instytutach, fundacjach, spółkach skarbu państwa itp. itd.?

A to nie jest przypadkiem duch święty zapładniający zawsze dziewicę?

Dorota nie żyje przede wszystkim dlatego, że konserwatywni politycy uwielbiają wchodzić w dudę klerowi w zamian za poparcie. Gdy ich samych to spotyka, wówczas "to szczególna sytuacja panie doktorze".

Czy wyście poszaleli? Przecież niejeden pisowski przygłup czy nieświadome dziecko jeszcze potraktuje to poważnie! A co, jeśli po jakiejś apokalipsie z materiałów o historii Polski na przełomie XX i XXI wieku zostanie tylko to?!?

Teoretycznie może być prawomocny, ale praktycznie jest to bez znaczenia. Prezydent skorzystał z prawa łaski. Co z tego, że skorzystał bezprawnie zdaniem wielu prawników? Trybunał Kucharki niedawno przyklepał. "Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?"