Komentarze użytkownika rybka.61

Czasem sam nie wiem czy ci muzułmańscy "uczeni" naprawdę tak myslą, czy po prostu ktoś puscił kiedyś w internet pierwszy taki żart i teraz podpisują sie pod nim następni...:(

"MODEL RODZINY"? - Ja bym to nazwał po prostu ZBOCZENIEM.

Nie masz racji. To właśnie kłusownicy są problemem a nie ci bogaci "kolekcjonerzy" którzy od nich kupują. Dlaczego? Bo taki "kolekcjoner", zyjący sobie w europie albo USA, sam nie wpadłby na coś tak absurdalnego, jak chęć posiadania rogu nosorożca na ścianie w swojej willi w stanach. Co innego kłusownik. Kłusownik który mieszka w Afryce, prędzej wpadnie na taki pomysł,że można by coś takiego sprzedawać bogatym paniczykom zza oceanu. To właśnie kłusownicy są największym problemem, bo tak naprawdę to oni sami stworzyli popyt i odnaleźli rynki zbytu na takie precjoza...

Czy ktoś kto robi zdjęcie nagim chłopcom, jest normalny? Bo matka czy ojciec nie zrobili tego zdjęcia - rodzic raczej by kazał mu przestać lub przynajmniej stanąć przodem do ściany.

Kłusownikom, którzy ucinają kły i rogi zwierzętom, powinno się na miejscu obcinać przyrodzenie! Kto jest za?

Złapać i dosłownie wybić takiemu wszystkie zęby, tak żeby nie mógł właścicielowi niczego udowodnić - to jest nauczka na całe życie. Bo implanty zębów są warte więcej niż lakier i wątpię żeby taka cipa miała na nie pieniądze, musiałby prosić mamę o wzięcie kredytu :)Jedyna słuszna nauczka.

Czy to Asterix i Obelix? A ten kruk na drzewie to pewnie Panoramix ścinający jemiołę! :D

I doczekasz się, będąc zapewne w sytuacji sam kontra 7miu czarnych, a co wtedy? Pomyśl, zanim napiszesz.

Na ulicy Warszawskiej.

To nie jest oszustwo, naprawdę spalił się nasz dom. Zdjęcia z akcji gaśniczej są na stronie gazety Wspólnota Łukowska i w jeszcze kilku innych miejscach, gdzie pisano o pożarze. Jednak to nie jest żadne ze zdjęć które wstawiłem, ponieważ te widoczne tu zdjęcia są moje. Bardzo proszę, żeby nie wypowiadały się tutaj osoby które nie wiedzą o co chodzi, ale i tak napiszą coś w stylu "wygląda mi to na FAKE..." . W ten sposób nikomu nie pomagacie ani nie wnosicie nic mądrego do komentarzy - po prostu szkodzicie uczciwym ludziom. Proszę o poważne podejście do tego artykułu.

Nie bylismy ubezpieczeni bo wynajmowalismy mieszkanie komunalne w tym domu.

"W takich przypadkach ubezpiecza się sprzęt znajdujący się w domu..." Proszę pana, nie wszystko da się ubezpieczyć. Jak pan to sobie wyobraża, że zachodzę do ubezpieczyciela i chcę ubezpieczyć majtki i koszulki przed spaleniem? albo meble czy gitarę? To nie jest taki proste jak by się zdawało, a niekiedy po prostu niemożliwe niestety, w polskich realiach.

Z tym "na przyszłość" to naprawdę mógł już Pan sobie darować...