Komentarze użytkownika Ejkum-Kejkum

Krótka piłka, wykaz gruntów, czyje pole. Żeby przypadkiem nie obrazić jakiegoś pisowca, może przy okazji też zagorzałego katolika, bydle, po prostu bydle...

Brawo, jak żeś Ty mnie w tej chwili zaimponował...

Niestety wszystko zdrożeje, zobowiązania trzeba regulować, nadrukowane jest a zniszczenie to również kolejne koszty....

To jest gołoborze na Świętym Krzyżu a ściślej ujmując "kamieni kupa" ze słynnego powiedzenia. Resztę dopowiedzcie sobie sami...

Po co nam aż tylu socjologów, skoro z ich pracy nie ma żadnej korzyści?

Po wódzie gazowanej w syfonie oraz inhalacjach alk. picie "przez oczko" to jakieś novum. Temu misiu...

Po pierwsze to US, więc poziom lenistwa i ignorancji jest wysoki. W każdym samochodzie w okolicy zegarów masz zaznaczone po której stronie masz wlew paliwa, to dla roztargnionych. Naprawdę nie ma powodu, żeby 160cm karakan w kozaczkach szarpał się z 4 metrowym wężem przeciągając go przez dach...

Chyba na blokowisku...

Jak z powodu pandemii? Przecież wystarczy opublikować go w sieci...

My Naród, jesteśmy zaszczyceni i wdzięczni za słupek, który osobiście dotknął Jarosław a to święty człowiek i wielki wódz. Proponuję zatem aby uszczknąć z niego nieco materii i jako relikwie rozesłać do wszystkich parafii w PL z zaleceniem godnego wyeksponowania i ustanowienia kultu czci...

Może nie hotel a sanatorium dla osobników niesłusznie zaszczutych przez media. To musi będzie duuuże sanatorium...

Przyjmą cie przyjmą, bo gdzie znajda jelenia za 800zł/m-c. Za taką gażą nawet pomocnik, pomocnika-pomocnika majstra nawet nic ci nie poda...

Woda butelkowana jest kilkaset razy droższa od kranowej i nie różni się NICZYM od kranowej, cała reszta to marketing. Żeby było śmieszniej, to ta sama woda do której lały dinozaury, Mieszko I czy my. 1m3 (1000l) kranówki bez kosztów ścieków to koszt ~5zł, więc biznes się kręci w najlepsze. W krajach cywilizowanych pije się kranówe na co dzień. A jeśli ktoś twierdzi, że kranówa nie jest ok, to ma na zdjęciu "super zdrojową" wodę zapakowaną w plastik....

Tak się zastanawiam, jakie przełożenie ma wieś, wykształcenie oraz Polska tzw. C lub D do całej armii tępaków zatrudnionych w ww instytucjach, gdzie idąc z jakakolwiek sprawą jesteś traktowany jak intruz albo zło konieczne. Dodałbym do zestawienia Urzędy Pracy, które powinny być zlikwidowane w trybie natychmiastowym, jako przechowalnie wałkoni, absolwentów socjologii, turystyki i rekreacji czy marketingu i zarządzania, setek niszowych pseudouczeni w Polsce...

Przypominam, że w KK oszustwo sankcją stoi wyżej niż kradzież...

A po chwili dostał pewnie drągiem w łeb od właściciela...

Zapłacił ze zrzutki tacowej, więc pewnie ani go to ziębi ani grzeje a faktycznie zapłaciły owieczki albo stado baranów, jak kto woli...

Po raz kolejny powtarzam: "Urzędnik państwowy powinien zarabiać tyle i tylko tyle aby nie zdechł z głodu, gdyż żyje na koszt podatnika, niczego nie produkuje" Majętny urzędnik państwowy to jakieś kuriozum, które nie powinno mięć miejsca w ogóle....

Jak oszukana? Powiedział jej, że zdążył wyciągnąć przed a było inaczej?