Komentarze użytkownika Ejkum-Kejkum

Ruski, kacap w brudnym aucie..

I chyba nie ty jeden...

Dziwne, osobliwe. Ale czy jest coś w stanie jeszcze zadziwić w necie? Może marzy mu się robota wizażysty a nie ma starszej siostry i nie ma na kim ćwiczyć? :)))

Jak to mówią Ewka, chooy ci w syce!

Dumasz Rysiu o kasie, bo rodzina już ustawiona po 5 pokolenie...

Niby w różnych kierunkach a jednak do przodu...

Można? Można! Towarzyszu ministrze!...

Ten po lewej zaś ..finansistą, jeden chooy!

Nie bójta się imigrantów, bo oni jeszcze nie wiedzą, że TU się nie da normalnie żyć. Żeby żyć w Polsce trzeba mieć polski organizm, bo nie ma lekko jak gdzieś tam na świecie, gdzie socjal jest rozhulany. Życie w Polsce to walka, po prostu nie dadzą rady i spyerdolą sami nocą...

Myślę, że oni nie mają listopada do lutego i nie maja doświadczenia z łopatą do śniegu...

Niezła panna, skoro koleś rozyebał jej pochwę i wykopał za drzwi o 5 nad ranem. Panna idzie jakby dopiero co zeszła ze statku...

To wszystko propaganda, nie uwzględniająca ilości osób, które wyjechały szukać pracy za granicą.

Nie wiem ile taki urząd płaci za ubezpieczenie pojedynczej osoby ale z pewnością jest to o wiele mniej niż któraś konkretna z tych osób oddaje miesięcznie podatku VAT, ew, AKCYZY, nieistotne skąd ma. Większym darmozjadem jest urzędnik, np. Urzędu Pracy, który co miesiąc za nic, czyli tylko chodzenie do pracy i przekładanie teczek bierze wynagrodzenie. Który jest wynagradzany od tak a nie z efektów swojej pracy, czyli zwykła przechowalnia wałkoni. Urzędnik powinien zarabiać akurat tyle aby nie zdechł z głodu a nie aby będąc utrzymywanym z pieniędzy społeczeństwa żył sobie wygodnie i dostatnio..

Napisałem tutaj kiedyś, że nawet żebrak płaci podatki i to jest bezsprzeczne, jeśli myślisz trochę. A rakiem i wrzodem są urzędasy, realne darmozjady, co nie wytwarzają NICZEGO. Jeśli uwierzyłeś w ZUS to cie mają i tu dyskusja się właściwie kończy...

Jakiś czopek konferansjer. A toto, może i komuś się taki pustak podoba, bo różne gusta są ("jeden woli czekoladę, drugi jak mu nogi śmierdzą"), co toto ma nogi chore od pracy pewnie, bo od czego innego... To co ona mówi i jak mówi, no cóż, jaki kraj taka Andżelina :)))

Nie ma wioski, mam taki łuk.

To te śmiecie handlarze, oszuści, złotouści złodzieje i kręty, bo żaden właściciel tak sobie nie każe zrobić, kiedy miskę można kupić nową, względnie używaną albo profesjonalnie zespawać w ostatecznej ostateczności...

Nie ale znam temat a pewien jesteś czy jeździsz? No chyba, że przyjacielu dymasz z buta...

Węgiel jest zdrowy.

Trzeba nie mieć rozumu, żeby samemu lecieć do kraju, gdzie sraczka Faraona może zabić cię na każdym kroku. Wszystkie pojeby i lansery maja na pejsbukach po 6000 znajomych i w realu 500 przyjaciół i nie było naprawdę kogoś, kto nie mógł polecieć sobie odpalając jej nawet pól ceny imprezy? Tyle są własnie warte znajomości i przyjaźnie. Gdyby do mnie zadzwonili to może i zgodziłbym się pojechać, bo mam świeży półroczny paszport ale nikt nie dzwonił... Głupki będą pewnie minusować a ten kto myśli nie.