Komentarze użytkownika Markkopolo

Pociągami przyjechało.

Taka to zasada równowagi unijnej: "Ktoś musi mieć gorzej, by inny mógł mieć lepiej".

A pamięta jeszcze ktoś "Czy wydra wygra"?

Taki nowy program tv w którym widownia, dziennikarze i widzowie przed telewizorami ujawniają afery, nadużycia, malwersację dokonane przez rząd i władzę, a ci z kolei zwodzą ich wszystkich swoimi tradycyjnymi kłamstwami.

Nie czuję się "prawakiem" i chyba nie wpisuję się nawet w te wasze podziały, ale Ci odpowiem Maxiu. Bo to postępujący upadek kultury, zwyczajów, moralności, wartości i tradycji europejskich, których jesteśmy częścią. Nie mylić tu Europy z tworem zwanym Unią.

Niemcy jako narodowość nie mają szans przetrwać. Wystarczy, że w ramach programu łączenia rodzin imigranci ściągną swoje kobiety i się rozmnożą. Z szacunkowych 3mln. pierw zrobi się ponad sześć. A jako, że u nich panuje model rodziny typu "co rok to prorok" to po pewnym czasie rodowici Niemcy staną się mniejszością we własnym kraju.

Jutro rocznica zamachu na WTC. Nie wiadomo co ciapaki szykują na obchody. Mogą też zacząć świętować wcześniej. Lepiej dmuchać na zimne.

Ostatnie zamachy nie były przeprowadzane w NY, nawet nie w USA, tylko w europejskich miastach. A to, że władza mówi, to jak wiadomo, mówi. Granice są otwarte. Ryzyko jest jak najbardziej realne. A najłatwiej byłoby przeprowadzić zamach tam, gdzie nikt nie jest na to przygotowany. A widok policji z bronią automatyczną na ulicach może świadczyć o tym, że służby się czegoś spodziewają.

Taka opcja też mi się podoba, jednak to sfera marzeń. Jednak wolałbym by żadnych zamachów nie było, obojętnie kto byłby ich celem.

Policja mówi obcokrajowcom, ciekawe po jakiemu. Widać od razu, że fejk.

Jest jeszcze połączenie tych dwóch języków- esperanto machane. Tylko jak pokazać terrorystę? Wskazać na budkę z kebabem i krzyczeć bum?

Tak jakby wytatuować świni na boku nazwę jednej partii, na drugim innej. Przynależność będzie widoczna w zależności z której strony koryta świnia stanie. Tak to wygląda w większość naszego parlamentu.

Patologia sponsorowana z programu 500+.

Bałwochwalstwo...

Nie jestem za katechezą prowadzoną w ramach zajęć szkolnych, dzieci/młodzież są niejako systemowo zmuszani do uczestnictwa w niej. Katecheza powinna być prowadzona w czasie wolnym. Powinna być też całkowicie dobrowolna, tak jak wiara na niej nauczana. I przede wszystkim nie od najmłodszych lat. Wiara to świadomy wybór dorosłego człowieka. A to, że uczą tradycyjnych wartości, a nie gender gowna i feministycznych bzdur, to raczej jest w porządku. Tak czy siak, na indoktrynacji najmłodszych, zmuszania dzieci do katechezy, mszy i klepania formułek których nie są w stanie zrozumieć, nie powinno być

Prawda, np. ten od bekonu, skazany w Szwecji.

Czyli w większości krajów z których pochodzą "ci wykształceni i tolerancyjni uchodźcy".

Tadziu pomodlić się może za zdrowie, ale nie za darmo.

Spływają jak datki od kaczki.

A co on ma pisać, siedzi ponoć w Szwecji a tam przecież nie można inaczej myśleć.