Komentarze użytkownika ambroszpp

Sam to wymyśliłeś, czy gdzieś przeczytałeś? Merkel: "...najwyższym priorytetem jest spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa, aby chronić grupy wysokiego ryzyka - osoby starsze i osoby mające inne problemy zdrowotne - przed infekcją.", "Jeżeli ten wirus jest wokół nas, a ludzie nie mają odporności i nie istnieją żadne terapie, wówczas 60 do 70% populacji będzie zakażona, ...należy skupić się na tym, by spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa i nie przeciążać systemu opieki zdrowotnej."

Oliolo nie żebym Ci nie wierzył, ale możesz podać link to wypowiedzi Owsiaka, jako by bez pomocy WOŚP służba zdrowia w Polsce padła? Niewtulanie jak wiesz to gdzie i kiedy coś takiego powiedział, poszukam, sprawdzę. Ale coś mi się zdaje, że albo słowa wyrwane z kontekstu, albo co bardziej prawdopodobne kolejna bzdura.

A kto tak twierdzi? Ja tylko proszę o podanie źródła tych Twoich rewelacji. Owsik nigdy raczej wzorem cnót nie był, apolityczny też nigdy nie był. Jest postacią wyrazistą i kontrowersyjną, ale na pewno nie chrzani trzy po trzy, że bez niego, to służba zdrowia by padła. Owszem pewnie bez WOŚP mogło by nie być chociażby powszechnego Programu Przesiewowych Badań Słuchu u Noworodków, bo czegoś takiego niema nawet w wielu bogatszych krajach od Polski.

No, w sumie lepiej. Ale co nam do tego, jak, kto wydaje swoje ciężko zarobione pieniądze? Z tego co się orientuję na te bilbordy, była organizowana zrzutka na którejś stronie crowdfundingowej.

Na leczenie nowotworów, białaczki też są zrzutki. Też na mnie ludzie łożą swoje pieniądze. Więc się odpie#dol od cudzego portfela. Piłeś piwo, wódkę, wino, kawę, paliłeś papierosy w tym roku, a przecież mogłeś dać na leczenie białaczkę. Bez tych używek da się żyć.

Niektórzy mają taką pracę. Taki generał Mika to też gópek, z przemożną chęcią podróżowania? Czy raczej musiał pojechać na tą naradę NATO do Wiesbaden?

A wiesz po co ten "generał" był w tych Niemcach? Może był na jakiś zleceniu z pracy, to na miejscu miał zostać? Jak długo i do kiedy? Kto za to miał zapłacić? Czy w takim razie wszyscy mamy zostać w domach i nigdzie nie wychodzić? Jeśli tak, to rodzi się pytanie. Kto dostarczy żarcie do sklepu, a później do naszych domów? Kto zapewni dostawy prądu i wody? Kto odbierze odpady? Itd. To jest siane paniki, przez wszystkich. Razem z tym "generałem". Wystarczy przestrzegać zasad, o których mówią eksperci.

Zapewne nie jesteś np. kierowcą ciężarówki, tego zdalnie się nie ogarnie.

I Tuska.

Znaczy się co? Tylko ci z opozycji dostali podwyżki? Posłowie dobrej zmiany, dymią altruistycznie dla idei?

Ciśnie hasłami i próbuje coś zrobić, (przekazać 2 mld zł na służbę zdrowie nie na TVPiS) ale ci Twoi na nic nie pozwalają? Bo jeśli nie zauważyłeś to PiS ma większość parlamentarną i robią siebie co chcą. Co ma zrobić opozycja, te podwyżki przekazać na służbę zdrowia? I co za to kupisz? Waciki do jednej przychodni? Złodziej z PiSu kardą, oszukują, przyznają sobie nagrody, biorą po 4 pensje, ale Ty się czepisz opozycji. I ty masz czelność innych zawyć zakłamanymi hipokrytami? Płacą Ci za te brednie?

No barwo za obiektywizm. Opozycja sama sobie przyznała podwyżki uposażenia. PiS palca do tego nie przyłożył. Więc teraz niech opozycja oddaje ten hajs na szpitale. Opozycja też sam uchwala coraz to większy budżet kancelarii sejmu. Przypnę w 2015 roku budżet sejmu wynosił "zaledwie" 458 mln 820 tys. zł, w 2019 - 585,6 mln. I masz rację w porównaniu z posłami "dobrej zmiany", posłowie opozycji to biedacy. Nie mają po 4 wypłat, nie dostają lewych nagród, nie okradają PCK. Jakieś wydumane 560 000 zł w oczy kłuje, ale prawie 2 mld rocznie, na torebki dla Ogórek i Holeckiej już nie.

Nie powinno się źle ludziom życzyć, ale mam nadzieję, że każdy obrońca dobrej zmiany, zderzy się z tymi zmianami. Wiem, że wcześniej też rewelacji w służbie zdrowia nie było. Jednak też wiem, z doświadczenie, że było nieco lepiej. Gdy pierwszy raz się rejestrowałem IFPS, na wizytę czekałem "zaledwie" pół roku. Po jakiś 8 misiącach miałem pierwszy zabieg. Dziś by się tam dostać trzeba czekać nawet rok. Pod koniec 2014 roku, zostałem zakwalifikowany do kolejnego zabieg, na który miałem czekać max 2 lat. Do dziś zabiegu nie miałem, jedynie jeżdżę tam na kontrole 2 razy do roku.

Opozycja ma swoje grzeszki, ale masz rację gówno może. Jednak to rządzącym trzeba patrzyć na ręce i ich krytykować, wytykać błędy. Bo to oni siedzą przy korycie i stanowią prawo, a nie opozycja. Ja osobiście biłem brawo Kaczyńskiemu, jak wyszedł z kanisterkiem i chrzanił, że jakby był u władzy to obniżył by akcyzę, przez co by paliwo staniało. Nikt wtedy nie nawoływał do likwidacji opozycji, bo było by prościej i taniej. Widzę, że niektórzy mają zapędy dyktatorskie, niczym Korei Północnej lub tęsknią za PRLem.

Czy dla Ciebie opozycja to tylko PO i Tusk? Chciałbym zauważyć, że jest jeszcze kilka innych partii i ugrupowań. PSL, SLD, Razem, Korwiniści, Biedroniowcy, Kukizowcy

OK. Przekonałeś mnie. Głosuje na PiS, oni jeszcze nigdy nie byli przy korycie.

No mi tak wychodzi na logikę. Opozycja to złodziej, oszuści, zakłamani hipokryci, którzy chcą się tylko dopchać do utraconego koryta. Czyli lepiej więc niech już rządzi PiS, który działa bez hipokryzji i altruistycznie dla dobra narodu. A ja jestem zdania, że polityków i pieluchy trzeba zmieniać często i z tego samego powodu.

Tak, rentę dostaje się tyko jak się pracowało, z 2 wyjątkami. 1. renta rodzinna, w tym przypadku musiał pracować któryś z rodziców. 2. renta socjalna, dla osób całkowicie niezdolnych do pracy i samodzielnej egzystencji, których niepełnoprawność dosięgła przed 18 rokiem życia i z tego powodu nie mogli nigdzie prać. W Polsce, żeby dostać rentę z tytułu częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy trzeba się wykazać odpowiednim stażem pracy i okresami składkowymi. Od tego zależy wysokość renty. Zapoznaj się z pojęciem renta i później wróć do dyskusji.

Ta, już widzę jak te typiary w wieku lat 70 ganiają w kolczyka w pępku, waginie, język i sutach, z dolepionymi rzęsami i 5 centymetrowymi tipsami. Młodość cechuje się swoimi prawami.

Na autostradach to zdzierają, ale nawet w przygranicznych miastach, daleko od głównych tras, ceny nie są zawyżone. I typ ogólnie coś ściemnia, średnia cena benzyny 95 w Dani to 12 DKK. Czyli prawie 7 zł, w zależności od kursu.