Komentarze użytkownika ambroszpp

Podatek był pobierany. Jakby chleli naprawdę zrobić dobrze emerytom i rencistą, to podatek albo zlikwidować, albo podnieść kwotę wolną od podatku. Ale wtedy nie było by pięknej propagandy, że PiS z własnej kieszeni daje, a poprzednicy tylko kradli.

Racja nikt nie bronił, rzucać populistyczne hasła i ochłapy z pańskiego stołu. Ale możliwe, że poprzednicy mieli ciut więcej honoru. Za PO też od uja było programów socjalnych, (bezpłatne podręczniki, "Przedszkole za Złotówkę, wydłużenie urlopu macierzyńskiego, wprowadzenie urlopu ojcowskiego, karta dużej rodziny, zwiększono ulgę rędzinną na 3 dziecko) zresztą do dziś te ulgi funkcjonują. Tylko żeby z nich skorzystać trzeba pracować i wykazać jakieś dochody i chęci. A od PiSu każdy dostał gotówkę do łapy i to od razu od czół. A takie darmowe podręczniki czy przedszkole za 1 zł, po co to komu?

A gdzie tu mowa o emeryta? Każdy emeryt na swoją emeryturę zapracował. Dodam jeszcze, żeby skorzystać z programów socjalnych wprowadzonych przez PO, trzeba było pracować, wykazać się inicjatywą. A to motywowało do podjęcia nauki czy pracy. 500+ dostaje każdy, bez wyjątku. Wystarczy spłodzić dzieciaka, a to raczej nie problem. Przez to aktywność zawodowa matek spada. Dlatego program 500+ kojarzy się ze zwykłą patologią.

Za złego Tuska im się opłacało i chciało się robić, choć pensje były głodowe. A teraz jak jest dobrobyt, pensje rosną, pracodawcy ponoć się biją o pracowników, to się matką robić nie chce i nie opłaca? Dziwne.

Widzę krótkowzroczność dotyka coraz większą ilość Polaków. Jeśli nie pracujesz, nie masz lat składkowych do przyszłej emerytur. No chyba, że znowu ktoś liczy na PiS jałmużnę, za bycie "krową rozpłodową". Po drugie, jeśli pracujesz zawsze po jakimś czasie można liczyć na więcej, niż ta najniższa krajowa, plus jakieś bonusy na święte czy też premię. 3. Są publiczne przedszkola, są żłobki, (koszt około 300-500 zł) nie trzeba zaraz wynajmować opiekunki do dziecka. 4. Na te dzieci wiecznie 500+ barć nie będziesz, kiedyś dorosną. Po kilku latach nic nierobienia, ciężko będzie wrócić na rynek pracy.

Poczytałem o przedszkolach, bo już jakiś czas nie w temacie. Pobyt dziecka do lat 5 w przedszkolu publicznym w godzinach od 8.00 do 13.00 jest bezpłatny. Za każdą dodatkową godzinę rodzice musi zapłacić 1 zł. Posyłając dziecko do przedszkola samorządowego, dochodzą koszty wyżywia. Zakładając, że dziecko spożywa w przedszkolu trzy posiłki, opłata za wyżywienie będzie wynosiła ok. 10 zł. dziennie, czyli ok. 200 – 220 zł miesięcznie. Wiec między bajki włożyć, że się nie opłaca pracować. Jak to mówią. Jak ktoś chce znajdzie sposób, jak ktoś nie chce znajdzie powód.

Dość popularne jest przekonanie, że w PRL samobójstwa były zjawiskiem niespotykanym. Tymczasem dane historyczne wskazują, że w okresie PRL liczba samobójstw rosła z dekady na dekadę np. latach 1960-1969 wyniosła średnio 11,3, na 100000 mieszkańców, a w latach 1970-1979 - 13,2 czyli o 17% więcej. Obecnie liczba samobójstw jest podobna do tych z lat 80-tych. Na Białorusi, Korei Południowej masz obowiązkową służbę wojskową, a tam średnio samobójstw jest więcej niż w Polsce.

Byłem w Tajlandii, syfu dużo większego niż w Polsce nie widziałem. A zdjęcie raczej wykadrowane. W górnym prawym rogu, widać wodę bez śmieci. Nie oznacza to, że syfu nie ma tam nie ma. I nie musisz nikomu pokazywać, ile to śmieci jest w Tajlandii, czy gdzieś tam na świecie. Wystarczy chyba przejść się po swojej okolicy, by natknąć się na dzikie wysypiska czy porozrzucane butelki, worki, stare lodówki, opony.

Chcesz na powiedzieć, że koncerny BHP Billiton, Rio Tinto, Exxon, Chevron sponsorują lewaków, by utrudniali im działalność wybyczą?

Czyli co? Można np. oblepić Ci samochód, a Ty nie będziesz mógł tego zdjąć, z obawy że niszczysz czyjeś materiały wyborcze? Jakby mi jakiś idiota, na moim płocie coś powiesił, to jeszcze bym mu ryja obił.

To tak samo, jak z tą elektrownią atomową. Nie wiadomo gdzie powstanie, kiedy, kto dostarczy technologię, a już 10 lat działa, ale chyba tylko jako przechowalnia różnych pociotków. Najpierw tych z PO, teraz tych z PiS. Ale widać, że ci z PiSu doić potrafią dużo lepiej, niż wszyscy poprzednicy razem wzięci.

Nie wiem jak tam z kredytami, ale banki po dowaleniu podatku bankowego, zaczęły wprowadzać coraz to nowe opłaty. Choćby za prowadzenie karty, za wypłaty z bankomatów, czasem nawet autoryzacyjny SMS (w PeKaO za SMSa liczą sobie 20 groszy). Oczywiście tych opłat można uniknąć, spełniając kilka warunków, ale wcześniej tego nie było. Przed wprowadzeniem podatku bankowego, było też dużo fajnych promocji, dzięki czemu wyhaczałem zawsze parę zł. Dziś fajnych prostych promocji, już tak często nie ma.

Macieju poszukaj pod hasłem "Zerowy PIT miał odciążyć młodych na starcie kariery. "Szef po prostu obniżył pensje"", to wszystko wyjaśni. Niestety w Polsce mieszkamy, cwaniaków tu ci multum. Nawet jakby zlikwidować wszystkie podatki, obostrzenia, normy i ograniczenia, to niewidzialna ręka rynku, tu nie zadziała. Tak jak się Korwinistą wydaje. Zetar ale czemu się tak burzysz? Żal Ci d#pę ściska, że jak Ty byłeś szczylem to nie było takiej ulgi, dzięki czemu miałbyś (teoretycznie) więcej kasy? Może Ci młodsi powinni zacząć się burzyć, że seniorzy mają zniżki w PKP i komunikacji miejskie?

Nie ma jak każdą głupotę łyknąć, bez sprawdzania snopes.com/politics/satire/leatherprotest.asp

Przypomniało się gawiedzi. Zdjęcie z 2018 roku. "To stoisko przygotowane w ramach odbywającego się pod Rzeszowem Kongresu 590 – wyjaśnia Wojciech Kruszewski, prezes polskiej sieci handlowej Lewiatana. – Jesteśmy jednym spośród setek wystawców i prezentujemy innym uczestnikom kongresu, jak wyglądają i funkcjonują sklepy naszej sieci – wyjaśnia. Prezes Kruszewski przyznaje, że ceny produktów są zaskakująco niskie. – To nie są ceny komercyjne, które są stosowane w innych sklepach – mówi. – Podczas tego typu wystaw wielu wystawców rozdaje swoje produkty za da

Jaka ustawka? Zdjęcie stare sprzed 2 lat, z Kongresu 590. Sklep jest tylko modelowy, a ceny takie dla picu. Jak sam prezes sieci Lewiatana mówił, chcieli pokazać uczestnikom konferencji, jak wyglądają i funkcjonują sklepy. Bo tacy jak Morawiecki czy inni uczestnicy tej konferencji, po porostu tego już nie wiedzą. Oni po takich ujowych sklepach nie chodzą, mają do tego ludzi. Więc była to dla nich atrakcja, niczym wizyta w ZOO. A tu teraz propagandziści sobie przypominają, i wrzucają jakieś wykopaliska.

"A dlaczego ceny nie były autentyczne" bo to był kongres, a sklep był tylko pokazowy. To nie była żadna ustawka partyjna. Nie bądź debil, kto uwierzy w takie ceny? Są organizowane różne targi, pokazy, prezentacje, często na takich imprezach wystawcy swoje produkty w ramach reklamy, promocji rozdają zaproszonym uczestnikom za darmo. Niestety nie jest to dla takich jak Ty, tylko właśnie dla grubych ryb, dziennikarzy, aktorów, gwiazd internetu, znanych blogerów itp.

Powtórz Ci raz jeszcze. To był sklep modelowy, z resztą co roku na tym kongresie ten sklep jest. Wejdź pod link bankier.pl/wiadomosc/Drozyzna-w-sklepie-Morawieckiego-na-Kongresie-590-7751 257.html Obejrzyj sobie filmik, który był kręcony 2 lata po słynnej "ustawce" z Morawieckim. Morawieckiego tym razem nie ma, a ceny choć nieco wyższe, to wciąż śmiesznie niskie. Nie szukaj na siłę spisku, afery, tylko sprawdź jaki jest stan faktyczny. Np. Tymbark na tym zdjęciu kosztuje 2 zł, w zeszłym roku na tej konferencji, ten sam sok kosztuje 2,5 zł.

Zobacz jeszcze sobie ten artykuł, chyba w filmie wszystko jest wyjaśnione bankier.pl/wiadomosc/Zagadka-niskich-cen-sklepu-Morawieckiego-7556923.html

Gordon72 ale skąd pewność, że chodziło w tym przypadku o głowę państwa? Może chodziło mu o prezydenta Miasta Łowicz? I tak przy okazji. Jak z Kawach bekę sobie robią, że niby alkoholik, to zabawiane żarciki. Gdy z Komorowskiego nazywają Komoruskim gajowym od krzesła, to też beka nieziemska. Ale niech ktoś sobie, żarcik zrobi z Dudy czy Kaczyńskiego, to zaraz obrazu majestatu państwa.