Komentarze użytkownika ambroszpp

Ja mam takie jedno miejsce, dzięki któremu mogę się najeść. Rano muszę tylko wstać i tam iść, pracować. Może to trochę lipa, ale dzięki temu, oprócz ciepłej miski ma też na wakacje, mieszkanie, samochód, wódkę i inne zachcianki. I nikt mi tego nie wypomina.

"0,5-2h w roku zakłócenie spokoju." Ty tak na serio? Napieprzają domorośli pirotechnicy od połowy grudnia.

W d#pie byleś g%wno widziałeś. Jak podskoczy asfalt, czy ciapaty dostaje łomot jak każdy. A filmik to już chyba wykopalisko. Czerwiec 2018 Stadhuisplein - Rotterdam, po udostępnieniu filmiku, rozpętała się g%wno burza. Przecież policjantowi zostało wszczęte dochodzenie.

Tak samo jak szacuje się liczbę zgonów powodowanych przez papierosy, alkohol czy narkotyki. Przyczyny śmierci są wpisywane do karty zgonu, karty zgonu trafiają do Urzędu Stanu Cywilnego i do Archiwum Państwowego. Później na podstawie danych otrzymanych z tych urzędów, można opracować statystyki i szacunki. Poza tym, w dniach gdy notowane są większe zanieczyszczenia powietrza, znacznie częściej dochodzi do ataków serca, astmy, duszności czy udarów. Te dane też można uzyskać ze szpitali.

psykopunkz69 znowu zgubiłem się w Twoim rozumowaniu i przytaczanych argumentach. Piszesz, że właścicielom wiatraków wypłaca się odszykowania, by nie produkowali prądu, bo przeciążają sieć. Piszesz też, że szwaby nie mają co robić ze złomowanymi wiatrakami. To ja się pytam, po cholerę te wiatraki złomować? Przecież mogą stać, a właściciele tych wiatraków będą dostawać odszkodowania z tych "Funduszy Europejskich". Interes życia.

Ale wiatrak który trzeba zezłomować, to chyba jakiś popsuty i nie może produkuje prądu. Jak nie może produkować prądu, to właściciel dostaje odszkodowanie. To po cholerę złomować, jak można brać odszkodowanie? :-) Przeciętny czas używania turbin wiatrowych to 20-25 lat. Jedynie co może sprawiać problem z utylizacją to łopaty, bo są zrobione kompozytów. Choć jak są dobre, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby użyć ich ponownie. Cała reszta wiatraka jest w 100% do odzyskania. Czyli zostaje trochę plastiku raz na 20-25 lat. Za to odpady z wydobycia i spalania węgla rosną codziennie.

Załóżmy, że te wszystkie bzdury o niej to prawda. To co to zmienia? Czy nie powinniśmy dbać o środowisko? Nie powinniśmy naciskać na polityków i firmy żeby ograniczać emisję CO2 i innego syfu? A może ocieplenia wcale nie ma - cały świat naukowy został kupiony przez tajemnicze wpływowe siły Reptilian, przy którym cały biznes naftowy (jeden z największych, jeśli nie największy na świecie) po prostu wymięka na grę o wpływy?

No nie wiem kto na tym zarobi, uświadom mnie. Widzę, że mam do czynienia z osobą samodzielnie myślącą, która widziała nie jeden filmik na YT, więc już wszystko wie.

I z tą biedą, to pewnie jest jak podczas rewolucji przemysłowej. Gdzie biedota niszczyła maszyny parowe, obawiając się utraty pracy i zarobków. Ja osobiście dzięki byciu eko oszczędzam. Mam mieszkam w domu wybudowany w technologi NF40 ogrzewanie i ciepła woda kosztuje rocznie nie całe 2000 zł. Sąsiad ma dom o podobnym metrażu i wydaje na węgiel więcej, plus gaz bo ciepłą wodę latem też trzeba mieć. Do tego się narobi jak głupi. Ostatnio z synkiem targali wungiel wiadrami do piwnicy.

Jak będzie się dało uzyskiwać energię z CO2, będzie to tanie i opłacalne. To już te złe banki i fundusze hedgingowe w to zainwestują. Teraz to są mrzonki i pobożne życzenia jak zimna fuzja. Może za kilka, kilkanaście lat to się zmini. Na razie technologia i stan wiedzy, na to nie pozawala.

Jeśli było by możliwe tanie pozyskiwanie energii to ludzie by to dawno robili. Banki, wszelkiej maści fundusze (w domyśle żydzi) by w to inwestowali. Nawet jeśli jest jakiś spisek w UE, żeby Niemcy mogły się bogacić kosztem Polskim. To chyba jeszcze są inne kraje na świecie. Czemu w Rosji, Japonii, Australii, USA, Korei Północnej nie wykorzystuje się tych cud wynalazków o których wspominasz? I pokaż mi te masowo budowane elektrownie węglowe w Niemczech? Uruchomiano ostatnio tylko Datteln IV, która była budowa od 2007 roku.

Kto cię okrada? Te wszystkie przepisy o handlu emisjami, dotyczą tak samo Niemców jak i Polaków, Czechów czy Hiszpanów. I kto broni Ci mówić albo wdrażać wodorowanie węgla czy inne perpetuum mobile? Chcesz, zrzucie się z kolegami, albo załóż zbiórkę (gópie lewaki Ci parę groszy wpłacą) i hajda interes kręcić, będziesz milionerem. A do tego uratujesz świat. Będziesz polskim Elonem Muskiem.

Tylko czemu Porozumienie Gowina, Solidarna Polska i Polska Razem nie szli pod własnymi szyldami, tylko jako PIS?

Masz rację Chiny, Niemcy i tak więcej zanieczyszczają powietrze, niż ja spalając w picu starego gumiaka i oponę. Więc po co mam przechodzić ogrzewanie gazowe lub pompę ciepła i tak to nic nie zmieni, tylko ja za to będę musiał w cholerę kasy wybulić.

Sarkazm. Sam mieszkam w domu wybudowanym w technologii NF40, do jego budowy dostałem dofinansowanie. Ogrzewanie mieszkania paląc węglem jest bezsensowne. Dużo taniej to nie jest, a narobić się trzeba przy tym jak głupi. Gdy mówię, że mnie CO i CWU kosztuje rocznie niecałe 2000 zł, to ludzie mi nie wierzą. Śmieszą mnie ci wszyscy ant-ekolodzy, którzy negują twarde naukowe dowody na antropogeniczne zmiany klimatu i hejtują ludzi, którzy chcą nam uświadomić te zmiany. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ten hejt i negację nazywają samodzielnym myśleniem, no bo widzieli filmik na YT.

Przecież PiS do zniesienia wiz palca nie przyłożył. Polskę dopuścili do programu ruchu bezwizowego Visa Waiver, tylko dlatego, że spełniamy jego wymogi. Czyli odsetek odrzuconych wniosków o wizy spadł poniżej 3%. A spadł tylko dlatego, że Polacy jeż nie chcą nielegalnie na wizie turystycznej pracować w USA przy azbeście, bo mają lepsze opcje w EU. Na wakacje też można polecieć gdzie indzie, gdzie nie trzeba starać się o wizę i płacić za sam wniosek 600 zł.

Jeden z Kucy, już tu tłumaczył, że to fotomontaż, bo Korwin nie siedzi koło Bosaka. Choć potwierdził autentyczność zdjęcia Tomasz Grabarczyk, szef biura prasowego Konfederacji. Mnie jednak ta fotka nie dziwi, też bym się zdrzemnął, gdybym miał siedzieć i słuchać tych nudnych przemówień. Poza tym czy się stoi czy się leży, 11 000 zł się należy. A fotka ponoć strzelona, jak przemawiał korwinista Robert Winnicki, czyli nudzą go nawet jego poddani.