Komentarze użytkownika ambroszpp

globus0024 uściślę: "w 9 krajach na 28 Unii Europejskiej". Chcieliśmy wolności gospodarczej, a teraz ją nam ograniczają. I od kiedy Niemcy są wzorem dla Polski? Czemu nie czerpać przekładu choćby z Irlandii, albo szybciej rozwijających się Czech? Na Węgrzech zakaz niedawno został zniesiony, a u nas brnie się w durne zakazy.

Chyba tej demokracji coraz mniej, bo jak widać są tacy, którzy zabraniają brać udział w publicznej debacie, choćby taki oloff. I też mogę ci w niewybredny sposób napisać, jak ci się tak podobają zakazy do wypad do Niemiec tam od lat jest najbardziej restrykcyjne prawo w tym temacie, albo Arabii Saudyjskiej tam to dopiero zakazów jest od groma. Widzę, że brak ci argumentów więc tylko zostało inwektywy pisać o kwiku świń. Ale czegóż można się spodziewać po sympatykach obecnego rządu?

To buty się pierze?

A co za różnica czy pracujesz 12h w niedzielę czy poniedziałek? Chyba tylko taka, że nie możesz się nawalić w sobotę, a w tygodniu masz czas na załatwienie spraw np w urzędach. Poza tym jak wybierasz pracę w handlu czy inną wiesz jakie panują tam zasad. Nie chcesz pracować w niedzielę, trybie ciągłym, na zmiany, nocki czy innego powodu, nikt cię do tej pracy na siłę nie zmusza. Inna sprawa, jest coś takiego jak kodeks pracy i zgodnie z art. 129 § 1, czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin pięciodniowym tygodniu pracy.

Mnie ciekawi co byś pisał, gdyby przy korycie dalej byli Twoi "faworyci" z PO.

Może dlatego, że ten las nie jest rezerwatem, nie jest też objęty programem Natura 2000. Do tego jest prywatnym lasem firmy RWE.

Może część tych pieniędzy trafi na promocje transportu niskoemisyjnego i walkę ze smogiem, ale spora część tego grosza trafi do kieszeni znajomego królika. 15% środków ma trafiać do Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, oczywiście taki fundusz musi mieć Prezesa, jakąś radę nadzorczą, siedzibę itp. Ogólnie mówiąc, kolejne urzędasy na utrzymaniu podatników. Wszyscy mówią o opłacie emisyjnej, ale dzięki tej nowej ustawie o biokomponentach samorządy będą mogły wyznaczać obszary gdzie, za wjazd samochodem napędzanym inaczej niż paliwami alternatywnymi będzie pobierana opłata.

Teraz biedni wyborcy PiSu powoli zaczynają dostrzegać, że ich wybrańcy takie same złodzieje jak ci z PO. Znowu nasz kochany rząd dowalił nam kolejny podatek do paliwa (opłata emisyjna), ale wciąż są idioci co będą bronić tego rządu jak cnoty swojej córki. Jedne chce wmówić, że to netto. Drugi że i tak szwaby mają drożej, bo on kupuje o jakieś 20 groszy taniej. I guzik go obchodzi, że statystyczny niemiec zarobi 3 razy więcej niż statystyczny Polak.

Najpierw jeden wypalił "duże przedsiębiorstwa same się zgłaszają, że chcą zapłacić więcej podatku", teraz kolejny wyskakuje, że będziemy się z tego podatku cieszyć. To chyba ci z PO już tak nie bredzili. Nikt tam nie gadał, że Polacy sami, i z radością chcą płacić, niestety tylko "chwilowo", wyższy VAT.

To sprawdź kto wydaje pozwolenia na wwóz śmieci do Polski i z jakiego ugrupowania jest to minister. Następnie sprawdź od którego roku, zwiększył się napływ śmieci do Polski. No chyba, że Szyszko był z PO, w takim razie wina Tuska i PO.

Książek mało czyta, to i słownictwo ubogie. Goła spoko laska, a ten ma wiochę to wrzuca. Wiesz jakie jest pierwotne założenie tej strony? Co to wiocha?

Schizofrenik no i przynoszą, tylko tym cwaniakom co najpierw te śmieci przywieźli, a teraz "przypadkowo" spaliły. Ponoć te 50 tys. ton spalonych w Zgierzu to 11 mln zł na czysto.

To chyba tylko pod publikę. Wystarczy odwiedzić Budapeszt, czarnych, arabów, cyganów mnóstwo. Do tego ogromna masa bezdomnych.

W sumie to dobrze robią, bo jak będą w sejmie co będą uchwalać kolejne durne ustawy. A po co nam to?

Też tak mam.

Najpierw zakaz handlu w niedzielę, teraz co niektóre miasta wprowadzają prohibicję. Co będzie następne?To jest ograniczanie swobód obywatelskich i gospodarczych.

Chyba u Ciebie we wsi. U mnie jest kilka sklepów otwartych 24h. Zakaz pewnie też dotyczmy stacji paliw. PRL wiecznie żywy, tam też był zakaz sprzedaży alkoholu. Wódkę można było kupować dopiero po 13-stej.

Teraz już się to tak często nie zdarza, ale nie raz zdarzyło się, że brakło przy jakiejś srogiej imprezie i się leciało do nocnego lub na stację. Byłem jakiś czas w Irlandii i wkurzało mnie te ich ograniczenie handlu alkoholem po 22-gie do 10:30 w dni powszednie, a w niedzielę do 12:30 i zamykanie knajp o jednej porze bodajże o 2. Ogólnie prohibicja jest bezsensu, potworzą się meliny. Albo tak jak to ma miejsce w turystycznych miastach jak np. Barcelonie, gdzie po 22 piwka nie kupisz w sklepienie, ale na każdym winklu stoi kilku typków i piwko, wino i co ino oferują.

Pretensje od szeryfa drogowego, a sam cham i nie chciał wpuścić.