Komentarze użytkownika nikto_otkin

Wzrost gospodarczy jest wskaźnikiem zmian Produktu Krajowego Brutto (PKB), który pokazuje jak DUŻO konsumujemy, ponieważ w wersji wydatkowej liczy się go jako sumę: wydatków konsumentów (~70-80% składowej PKB)+inwestycje (wydatki rządowe+prywatne - ~15-20% składowej)+bilans import/eksport. Oznacza to, że pokazuje to TYLKO ile wydajemy więcej w danym roku! Jeśli przedsiębiorcy nam nie płacą, bo mamy Labor Share ~35% (przeciętnie jest to 50-65%), to z czego ma być wzrost?!

Labor Share - to procent z PKB jaki idzie na pensje pracownicze (wylicza się z wartości netto), gdzie w państwach cywilizowanych jest to wskaźnik 50-65%. Pamiętajcie, że Polskie PKB było nakręcane funduszami z UE. PO dało ciała z wnioskami i mamy teraz przyhamowanie. PKB NIE JEST MIARODAJNYM WSKAŹNIKIEM DLA KOGOKOLWIEK!!!

Bzdury i kolejna fala pożytecznych idiotów. 1. Akcyza na stare zatruwające środowisko samochody, które potem trzeba złomować bo winna być wysoka. Jak kogoś stać to zapłaci. Biedni powinni korzystać z komunikacji publicznej, albo kupować tanie samochody. Przez takie nowobogackie hrabiostwo miasta są zakorkowane i zanieczyszczone! 2. Ubezpieczenie argument za USA jest kretyński, tam kilka tys ubezpieczenia gwarantuje pokrycie do 100tysUSD, u nas do 5mlnEUR!!! Sprawdźcie ile kosztuje we Francji.

Jak byś Saska była w temacie, to byś wiedziała, że .... bez problemowo z Żoliborza dojedziesz do Torunia. Najpierw ulicą Słowackiego do S8, potem do węzła Konotopa i do A2, później w kierunku Łodzi zjazd na A1, później zjazd na 91 i prosto do Torunia. No ale czego wymagać od pożytecznych idiotów.

Nie ma to jak narzekanie na nasz kraj ... to takie modne, że hoho. Przykro mi, ale mylicie się. W Polsce naprawa nastąpiła by w bardzo podobnym terminie w szczególności, że są tam magistrale wodne w dużym mieście. Wtedy ekipy pracują 24h/dobę żeby to przywrócić. Ostatnio w Warszawie była co najmniej jedna awaria magistrali - 2 dni i po sprawie.

Ludzie co się tak podniecacie tym PKB? Włączacie się swoimi komentarzami do grona pożytecznych idiotów. Dla uproszczenia PKB (metoda wydatkowa) to suma: Konsumpcji wewnętrznej (wydatki obywateli ~70% PKB), inwestycje rządowe (~15%PKB), inwestycje firm (~8%PKB) i bilans EXP-IMP (tu zazwyczaj na minus). Ogólnie na PKB w tym ujęciu gigantyczny wpływ mają osobiste wydatki konsumentów - a na to wpływa mają pensje!

Pytanie - kto odpowiada za pensje? :) Dodatkowym problemem są: zapóźnienia w rozliczaniu dotacji UE (wina także PO)- niestety nasze PKB do tej pory było napędzane głównie funduszami. Kolejna śmieszna sprawa to PKB realne per capita z uwzględnieniem realnej inflacji ... która wyliczana ze wskaźnika podaży pieniądza wynosi około 7% rocznie!!!

Dla ludzi, którzy chcą inaczej spojrzeć na gospodarkę - polecam stronę IndependentTrader. Polecam naukę, żeby potem dziennikarzyny lub, żebyście sami nie wrzucali tekstów kompromitujących wasze osoby.

Przy bardzo klarownym prawie - doskonale wiedziałby kiedy wolno mu użyć siły, a za "wkurw" i brak podstaw prawnych poleciałby z pracy, dostał wyrok i musiał wypłacić odszkodowanie. W policji nie są potrzebni psychole tylko ludzie przestrzegający prawa, do których mamy pewne zaufanie.

W samochodzie była druga osoba. W szpitalu, jeśli nie wyrazisz zgody na wkłucie - NIE MAJĄ PRAWA CIEBIE TKNĄĆ. Jeśli to zrobią, wszyscy mają w sprawę w sądzie, którą najprawdopodobniej przegrają.

Tu chodzi o przestrzeganie prawa a nie tworzenie sobie wygodnickich zachowań ponad prawem. Wystarczyło aby otworzył okno i po otwarciu prosty tekst: "Chyba wyczuwam alkohol,mam podejrzenie, że Pan mógł pić - muszę sprawdzić Pana trzeźwość." Wszystko zgodnie z przepisami, nikt się nie czepia. A tu od razu "zrób co każemy bo inaczej paka".

Przecież chciał mu powiedzieć "o co chodzi", ale policjant był wściekły i go olał. Potem to wytłumaczył przecież w samochodzie.

Pomijając całe zamieszanie z przepisami, powinniśmy mieć otwarte cały czas drzwi do samochodu, bo przecież możemy w nim przewozić nielegalne towary, a jak nie mamy nic do ukrycia to cały czas powinien być otwarty do kontroli policyjnej. Tak samo z mieszkaniem, z firmą ba, nawet z dostępem do konta w banku, bo przecież żadnych nielegalnych operacji nie wykonujemy :) Wybacz ale Twoje argumenty są idiotyczne.

@dimon-k: to, że widział jest uzuasadnionym podejrzeniem. To teraz, żebyś zrozumiał i niepotrzebnie potem nie obrażał innych, scenka wyglądała by wtedy: "Dobry wieczór, zauważyłem, że zmieniacie się państwo miejscami, mam podejrzenie, że któreś z was mogło pić - muszę wykonać kontrolę". Wystarczy, żeby walili takie formułki, to nie jest skomplikowane.

Nie zostały wyczerpane wszystkie przesłanki wynikające z wyżej wymienionego artykułu. Nie została zakomunikowana przed kontrolą "uzasadniona przyczyna", która zainicjowała kontrolę. Wystarczyło, żeby po otwarciu okna powiedział: "Poczułem od pana alkohol, wydaje mi się, że może być Pan pod wpływem - muszę wykonać kontrolę trzeźwości".

Tak, jak najbardziej pierwsi (1500-1780) byli zdobywcami aczkolwiek nie wszędzie, bo na początku tworzyli placówki handlowe, później dopiero prowadzili ekspansję. Jednak jak już później rozprzestrzeniali się na zachód, byli "pokojowymi" osadnikami. Jechali, mówili, że biorą we władanie ziemie i będą żyli wspólnie z autochtonami. No a potem mówili, ze tamci są "mało przyjaźni" i muszą się bronić, mordując wszystkich :)

Widzę, że duża część nie zrozumiała tego obrazka. Wiochą nie jest ustąpienie miejsca, ale wymagania tego od kogoś tylko dla tego, że jest się kobietą, a nie dlatego, że faktycznie komuś potrzeba miejsca. Świetnie odnośnie feministek ujął to hubertberger w swoim wpisie. Przywileje i tyle. Ja jestem w stanie ustąpić miejsca nawet gimbusowi jeśli poprosi i powie, że jest zmęczony a będzie to widać.

Właśnie to jest jedna z głupot naszego świata. "Wkręt" - takich publikacji pojawia się setki w necie i tak naprawdę nie wiesz już, która z tych wypowiedzi jest realna, a która nie. To jest jeden z elementów wojny informacyjnej - tak namieszać, aby nikt już nie był w stanie się połapać. Nie ważne ,po której stronie ta pani stoi, jest pożyteczną idiotką, ponieważ propaguje bzdury.

Miejmy nadzieję, że ussa nie będzie już tak cisnęła na wojnę z rus po wygranej Trumpa i będzie co najwyżej problem tylko gospodarczy - nie będziemy handlowali z nimi (jak swobodnie robi to reszta świata nawet firmy z ussa :) ). Mamy niestety zbyt wiele miernot na scenie politycznej, które nie rozumieją, że nie istnieje coś takiego jak honor w polityce - istnieją tylko i wyłącznie żywotne interesy społeczeństwa, które się reprezentuje.

@Poljot - Niby lata trzydzieste XXw. to nie IIRP? Ciekawe. TO jak przebiegła i wybuchła wojna, to ewidentnie wina złej polityki zagranicznej Polski. Głupia wiara w umowy i honor oraz najgorszy minister spraw zagranicznych, którego głupota i megalomania doprowadziły do pogrążenia Polski. Druga RP to także wielki analfabetyzm, nieposkromiony apetyt na pieniądze nowej władzy, która po latach zaborów myślała, że jak będzie na swoim to będzie kradła bez opamiętania ....