Komentarze użytkownika TommyAtommy

Prawdziwą jazdę by miała jak by się jej poduszka otworzyła. Kolanka elegancko wgniecione w twarzoczaszke.

To musi być ojciec natur.

Krawężnik też jakiś taki wysoki więc pewnie będzie dopiero położona ostateczna warstwa nawierzchni.

Niewątpliwie zaczątki rogów.

Nie ma żadnego biblijnego zakazu przelatywania nad cmentarzem. Jest po prostu prawo starotestamentowe, że kontakt ze zwłokami czyni człowieka nieczystym tzn do wieczora miał nie dotykać innych, w tym czasie miał się wykąpać i wyprać szaty.

Czyli twórca tego prawa 3500 lat temu rozumiał to, czego nie rozumieli lekarze aż do XIX w.

Obawiam się że inny węgorz nie zapewnia efektu stanięcia dorsza na baczność u większości mężczyzn. Jeśli już to jakaś głupia flądra.

Jakiś kit, bo z mocy prawa nieletni dziedziczą zawsze z dobrodziejstwem inwentarza tzn nigdy nie mogą wyjść poniżej zera. Czyli jeśli komornik domaga się miliona to znaczy że pozostawiony jej majatek wynosi więcej niż milion, tyle że pewnie trudno się do niego dobrać i komornik szuka sposobów.

No właśnie o to mi chodzi. Długi są częścią masy spadkowej. W wypadku nieletnich spadek musi być zawsze "na plus". Jedyna możliwość przejęcia zadłużenia jest taka że ojciec zostawia majątek warty np 5 milionów i przy tym niespłacony kredyt na milion. A działający w imieniu dziecka opiekun chętnie łyka te 5 milionów ale nie zamierza nic dalej spłacać.

Niezależnie od trudnej historii zupa z nietoperzy jest tam dziś przysmakiem a nie rozpaczliwym poszukiwaniem białka. Groźnych dla zdrowia i drogich przysmaków w Chinach nie brakuje, nie ma sensu dorabiać do tego ideologii.

"Brzydzisz się", "podstawy ideologiczne"... Jak zwykle wypisujesz dyrdymaly. Jedzenie nietoperzy uważam za najzwyczajniej nieodpowiedzialne, głupie podobnie jak np. przysmaki ze szczurów. "Oszacowaliśmy, że jest około 17 chorób odzwierzęcych, które do tej pory odkryto u każdego gatunku nietoperzy. W przypadku ssaków naczelnych (np. małp) i gryzoni było to około 10 zoonoz” - piszą badacze z Nowego Jorku". To było już kilka lat - ostrzegali przed wirusami pochodzącymi od nietoperzy.

Otóż wielce mądry biologu: PRAWDZIWI naukowcy twierdzą, że nietoperze są generalnie znacznie bardziej niebezpieczne dla człowieka niż inne wolno żyjące zwierzęta. Jeśli się z nimi nie zgadzasz, to prawdę mówiąc mam to kompletnie gdzieś.

@gusjew, oni są zbyt ograniczeni by zrozumieć, że można dziękować Bogu za dar życia i za nadzieję, a chirurgowi za świetnie wykonaną pracę. Na szczęście to tylko żałosne projekcje tych buraków na temat lekarzy i światopoglądów w ogóle.

To bzdury. Mnóstwo moich znajomych wróciło z UK, niektórzy są w trakcie, my też wróciliśmy już 2 lata temu i jesteśmy z tej decyzji bardzo zadowoleni (pomimo tego że w Polsce mieszkamy w niebogatym regionie). Są też tacy, którzy tonąc w śmieciach na angielskim chodniku mówią że to normalne, poprzebijane opony przez angielskich zawistnych beneficiarzy też normalne lub zastać okradziony samochód, nożem dostać także, być śmieciem dla zwolenników brexitu nic strasznego. Imigrantom po ilś latach pobytu po prostu coś się przestawia we łbach albo po prostu boją się zmian i trzymają co mają nawet jeśl

Nic dziwnego, nissin. UK to patologia, stoczyć się nietrudno nawet jeśli w Polsce było ok. Brud, smród, roszczeniowa postawa i brak nawet jednego dnia pracy od trzech pokoleń. W Polsce to się też zaczyna, tam jest od dawna.

Ktoś wie, jak to jest od strony prawnej? Zasady współżycia społecznego, utrudnianie pochówku poprzez naliczanie niezasadnych opłat...? Wiem, że jeżeli cmentarz kościelny jest jednym na miejscu, to ksiądz nie może odmówić pochówku komukolwiek. A co takimi opłatami?

*Jedynym

Ciekawostkihistoryczne.pl

Czyli to ogłoszenie decyduje o nieomylności? Czy też ogłoszono jako oczywisty już dotychczasowy stan rzeczy? Bo inaczej Maryja musiałaby być wzięta z ciałem do nieba dopiero w XX w. bo wtedy ogłoszono.

I tu, w kontekście erotyzacji kultury, przypomina mi się postać arcybiskupa i elektora Rzeszy Konrada von Hochstaden czule upamiętnionego postacią młodzieńca wykonującego u jego stóp autofellatio.