Komentarze użytkownika Arnold_Boczek

Ja bym sobie życzył, żeby taka glizda miała o mnie zdanie jak najgorsze, bo nic tak nie poniża, jak uznanie i szacunek w słowach pisowskiej kanalii.

Tylko na wysokości tej ławki, Polak nie stoi po kolana w szambie które wylało 7 lat temu.

A ja uważam, że skoro Niemce mają nam zrekompensować straty wojenne - słusznie zresztą, to powinniśmy im oddać ich ziemie, wraz z zapłatą za korzystanie z nich przez blisko 80 lat. Obawiam się, że przy podliczeniu salda, to my im musielibyśmy dopłacić. Bo niby gdzie ta sprawiedliwość, gdy oni nam zapłacą za straty co do feniga, a my nie uwzględnimy wartości zagarniętych niemieckich terenów? To są ich rodzime ziemie, ich folwarki i ich miasta. Niech więc zapłacą, a nam na wakacje wystarczy plaża we Władysławowie. Czyż nie?

Ależ dodać, dodać! Naturalnym zwieńczeniem ewolucji PiSkomucha jest Единая Россия.

Zdaje się, że jako jedyna liże znaczek z Jarozbawem z właściwej strony.

Walczyć z metalem, ale tym w który zakute są puste łby wojaków Maryśki. Wojownicy, uchm - jaracze raczej.

Nawet gdyby chętnych było sześcioro, to religii nie organizuje się, ponieważ rozporządzenie mówi wyraźnie, że lekcje religii organizuje się na ŻYCZENIE co najmniej siedmioro rodziców w klasie.

Był też taki dekret, na mocy którego Polacy w Generalnej Guberni przejmowali własność kamienic i mieszkań po zamordowanych np. w krakowskim obozie Płaszów, żydowskich właścicielach. Wielu podkrakowskich wsioków nagle stało się mieszkańcami krakowskich kamienic, a i w Wadowicach nagle znikli żydzi pobierający czynsze w swoich kamienicach.

Co do Jezusa mam wątpliwości. Miał zawód cieśli, ale go nie praktykował. Ewangelie nie wspominają by w jakikolwiek sposób zarabiał, więc zapewne pasożytował na omamionych wyznawcach, co czyni go idealnym patronem pisowców.

Mogliby klechy przynajmniej zerwać konkordat z Polską jak w '39, gdy po szyję wleźli Hitlerowi w dupę. Dzisiaj wleźli Putinowi po pas, więc jest okazja.

Raczej Matteo Pinocchio.

Zapomniałem dopisać, że Kaczyński - Zbafca w 1976 zdał na 5 egzamin doktorancki z ideologii marksistowskiej, a doktoratu bronił z udziału tychże marksistowskich organizacji w kierowaniu szkołą wyższą. Trzeba mu przyznać, że konsekwentny w zamiłowaniach komuch, i tego marksizmu trzyma się jak wrzód dupy. Tyle jego zasług dla Polski do roku 1979. A może jednak dla Rosji? Hmmm...

Ja się idę zapytywać tych cadyków, co w historii do 1979 roku robią Kaczyński Zbafca, Duda i Morawiecki młodszy? Duda urodził się w 1972, czym więc historycznie zabłysnął do 1979? A!!! Do podstawówki raczył bohatersko pójść.

Koledzy "Lolka" piszą we wspomnieniach, że Karol senior udzielał korepetycji z niemieckiego, bo "w domu mówiło się po niemiecku". Nic dziwnego, że pobratymcy Tuska nie żyli wg przykazań bł. Czarnka.

Czuję się przez dudę znieważony. Jest tu jakiś tani adwokat?

Ciekawe, czy było trzepane w tę skarpetę? Byłaby relikwia pierwszego stopnia.

Zapominalskim przypominam, że do fotela pod żyrandolem kandydowali kiedyś Tusk i Kaczyński, a narodek wybrał prymitywnego mlaskacza. Polak wybiera mentalnego pobratymcę, a podobno większość stanowią idioci. Tak że, będzie jak zwykle.

Czyli ruchał z niejakim obrzydzeniem. Tak po gowinowemu.

Polak nie pozwoli, by wyżej na grzędzie siadł od niego mądrzejszy. Wszystko co mądre, piękne, wartościowe, należy utopić w szambie w którym prawdziwy polski narodowiec się kisi. Taka np. Sara James: Świat w zachwycie, a "prawdziwym Polakom" kolor jej skóry nie pasuje, bo Polak to białowłosy, niebieskooki katolik - najlepiej o IQ rozmiaru buta.

On nie zachowuje neutralności, ale otwarcie stoi po stronie Rosji. Kościół kat. to tradycja, a ta nakazuje mu zawsze stawać po tej stronie z której spodziewa się materialnej korzyści. Zawsze więc sprzedaje się złu.