Komentarze użytkownika Etanim

Z Wikipedii o autorze flagi Uni Europejskiej: "Sam Arsène Heitz przed śmiercią wyznał, że inspiracją dla niego był wizerunek Matki Boskiej, która według jednej z interpretacji jest przedstawiona w Apokalipsie św. Jana na lazurowym tle, a jej głowę okala 12 gwiazd"

Być może z polskiego buraka, ale wyprodukowany w niemieckiej cukrowni. Platforma sprzedaľa wszystkie polskie cukrownie niemieckiemu gigantowi "Süd-Zucker"

Kult jednostki był za życia towarzysza Stalina. Poczytaj trochę historii. W USA kilkaset szkół ma imiona po zmarłych prezydentach. Czy tam też panuje kult jednostki?

To tak samo jak dziennikarze TVN sprzyjają lewicowo-liberalnej poprawności politycznej. Wysypują żale, iż w Polsce nie ma uchodźców i zamachów czy większych praw dla LGBT niż dla rodzin. Każdy skrobie swoją rzepkę, czyż nie kolego? A w jakie mundury byś ich ubrał? Z hidżabami czy z tęczą?

Zastanawiam się, co znaczy w tym przypadku "świecka". Czy: - złożona ze świeckich (nie duchownych) członków Kościoła i będzie orzekała w sprawach kościelnych - złożona z ludzi niewierzących (o światopoglądzie świeckim) i będzie orzekała w sprawach państwowych - złożona ze świeckich specjalistów (prawników, psychologów...) i będzie orzekała w sprawach państwowych - złożona z niewierzących (światopogląd świecki) i będzie orzekała w sprawach kościelnych(sic!) Mhmmm...

A czymże jest ateizm, jak nie kolejną religią?:-) To samo nadęcie, brak dystansu do siebie i rzeczywistości... I piana w ustach gdy ktoś myśli inaczej... Ateistyczni Czerwoni Khmerzy zabijający tysiące buddyjskich mnichów czy stalinowscy mordercy, którzy mają na sumieniu więcej ofiar niż nazizm... Nie różnili się niczym od krzyżowców i wojowników ISIS... Ideologia zaślepia i nie jest ważne skąd czerpie swoje inspiracje... Agnostyk

Rozmawiają dwa bliźniaki w łonie matki “Powiedz mi, czy ty wierzysz w życie po porodzie? pyta jeden z bliźniaków. “Jasne, zdecydowanie! Tu rośniemy, nabieramy siły by sprostać temu co nas czeka na zewnątrz“ odpowiada drugi. “To jest kompletna bzdura“ mówi ten pierwszy. “Przecież nie może być życia po porodzie; jak przypuszczalnie mogłoby ono wyglądać, pozwól że zapytam? “Osobiście dokładnie tego nie wiem, ale z pewnością będzie jaśniej niż tutaj. Przypuszczam też będziemy poruszać się na naszych nogach i odżywiać się

Robertski_OG@ Co do braku narzędzi poznawczych, chodzi o pewne ważne pytania, takie jak kwestia Boga albo sens moralności a nie o całą naukę, która tak jak piszesz szybko się rozwija. Taki przykład: 500 lat temu nikt nie wiedział, co to są bakterie; 100 lat temu - co to są osłonki mielinowe na neuronach; 20 lat temu - czym jest grafen, odmiana alotropowa węgla. Czy to znaczy, że wówczas bakterie, osłonki i grafen nie istniały, czy raczej nie było odpowiednich narzędzi poznawczych? Pozdrawiam :-)

Robertski_OG@ Czy dzisiaj religie muszą gonić naukę? Na pewno, bo dzisiejsza nauka stawia coraz poważniejsze wyzwania:-) Jednak we wspomnianym przypadku to człowiek religii, który był równocześnie człowiekiem nauki - ksiądz Lemaître stał się pionierem teorii Wielkiego Wybuchu, tak chętnie promowanej przez środowiska laickie. Zatem kto kogo gonił, nie jest tak jasne jak piszesz.

Szanowni wiochowi "naukowcy". A może warto trochę poczytać? Może dotrze do Was, że np nauka i religia inaczej odpowiadają na te same pytania. Poczytajcie trochę o takich ludziach jak ksiądz Georges Lemaître, jeden z odkrywców teorii Wielkiego Wybuchu albo nasz rodzimy ksiądz Michał Heller. Warto się ciągle dokształcać a nie bazować z kulawej wiedzy z podstawówki.

Mhmm... W sumie w przeszłości było mnóstwo teorii/dowodzeń na istnienie Boga. Od Pierwszej Przyczyny - Arystotelesa, przez dowód ontologicznym Anzelma z Canterbury po dzisiejszy argument biologiczny czy moralny (patrz: Wikipedia). Inna sprawa, że można je krytykować i podważać. O rzetelnym i naukowym dowodzeniu ateistów na przestrzeni wieków za bardzo nie słyszałem. Sam jako agnostyk umywam ręce:-) i odpowiadam NIE WIEM. Nie mamy dzisiaj na to środków ani narzędzi poznawczych.

I pomyśleć, że jednym z twórców teorii Wielkiego Wybuchu jest ksiądz Georges Lemaître, jeden z tych o których piszesz, że stoją na straży mitów i "gadających węży" :-)

Tekst zmanipulowany albo wyjęty z całości. Tego dnia JPII nie wygłaszał żadnego orędzia. Ale znane jest m.in. to: "Geniusz kobiety wyraża się i w tym, że dopiero przy niej mężczyzna poznaje siebie, odkrywa kim jest i jakim być powinien." Polecam głębiej wczytać się w przesłanie papieża a nie pisać zmyślone dyrdymały...

Polska Konstytucja mówi o tolerancji. Brak w niej artykułu o "neutralności" czy "świeckości", jaki ma na przykład Francja. Czy następnym krokiem Trzaskowskiego będzie zaproszenie islamskich uchodźców?

Podziękujcie za to pisiorom, wiochowicze, że nie macie ich u siebie... Schetyna, Tusk i Wałęsa ze swoją "Konstytucją" sprzedaliby Was za garść euro, by wejść makreli do tyłka.

Gościu nie pamięta pałowania przez milicję, pustych półek z octem i haków w mięsnym. Nie strzelali do niego, gdy szedł w demonstracji i nie rozjeżdżali czołgami. Ruscy nie gwałcili mu bezkarnie dziewczyny, gdy spacerował obok płotu ich jednostki w Legnicy. Bo w jego oczach komunizm był kulturalny jak Lenin na wczasach w Poroninie.

W kulturalnym kraju zaczyna się rozmowę od "How are you?", "Wie geht es Ihnen?". Standardowo odpowiada się "Thank you, good", "Danke, gut" Tusk poczuł się zagrożony, skoro od razu zaczął atakować. Wataszki Po i PiS są siebie warci. Pierwsi zaprzepaścili dekadę, kiedy rządzili, utonęli w bezczynności i dopuścili do kryminalizacji strefy finansowej. Drudzy plują konstytucji w twarz i ideologizują życie polityczne w kraju. Biedny ten kraj...

Mhmm... W sumie proboszcz jest kawalerem. Jak więc może "cudzołożyć"?

vtss@ "przez 970 lat nie była nauczana w szkołach, tylko w kościołach" No cóż, najstarsze uniwersytety w tym kraju były zakładane przez kościół. Zawsze zaczynano od wydziałów teologicznych. Poczytaj... A religii nie było w szkołach tylko za czasów komuny, do których byś pewnie chętnie wrócił:-)

Ok. Odwróćmy teraz sytuację. Jesteś ateistą, nie chodzisz do kościoła i nie chcesz (co jest zrozumiałe), by twoje dzieci chodziły na religię. Co zrobisz, gdy twoja 10-letnia córka zadecyduje, by chodzić na lekcje religii? Pozwolisz jej chodzić na zmanipulowaną lekcję religii czy będziesz ją od tego odwodził? :-) Jak zachowasz się jako odpowiedzialny rodzic?