Komentarze użytkownika VivaZwei

a wilki co robią z owcami?

Uwielbiam tekst: " ale nie słyszałem aby ktoś się czymś z tego powodu zaraził." A gdzie niby była o tym mowa? W PRLu na FB?

Ile trzeba mieć lat, by coś takiego wypuścić? Pięć?!

Wychowywałeś się bez ojca?

A tata Jasia nie otrzymuje alimentów a jeżeli matka dziecka nie płaci. to nie otrzymuje świadczeń z funduszu alimentacyjnego? O 500+ plus też nie złożył wniosku? Tata Jasia jakiś "nietego" jest?

Mam mindfuck`a. A alimenciarz to nie jest też przypadkiem taki mąż, który odszedł o rodziny?!

Alimenty płacisz na SWOJE dziecko. Drobna różnica. Biedni, gwałceni faceci...

zwój mózgowy, zwój głowowy, dominujący zwój w układzie nerwowym bezkręgowców, w którym wyróżnia się zwoje oraz pnie nerwowe, zwykle umiejscowiony w przedniej części zwierzęcia, w obrębie głowy. - chyba kogoś poniosło, bo np. koń jest kręgowcem

Nie rozumiem. Czy nie lepiej aby się jednak usamodzielnili? Kupili sobie samochody aby płacić sami za siebie?

... i kiedyś nie było internetu.

Przepraszam, a jak inne armie używają Abramsów?! Nie mają mostów? Amunicja z czego? Serio: nie rozumiem.

To tak. Problem tzw. blackface jest u nas nieznany. To jest problem amerykański. "Przemalowywanie" miało swój rasistowski kontekst. Miało wyśmiewać, poniżać itp. itd. Tylko w Europie jest to kompletnie oderwane od historycznego kontekstu i może być niezrozumiałe. My nie mieliśmy problemu niewolnictwa. Nie dziwie się, że widok aktora który gra czarnoskórą postać w pełnym makijażu nie wzbudza żadnych problemów, bo i jak? Natomiast aktor czarnoskóry który gra osobę o jakże rozjaśnionej skórze nie "przemalowuje się".

A co jedno ma wspólnego z drugim?

Bo tu wszyscy mają gdzieś, że Afryka głodna jest. Biały gołąbek ominął miejsce to. Nic dla hipisów nie ma w świecie. Oi!

A elfy przypadkiem to nie są postacie fikcyjne z definicji? Mogą być nawet fioletowe, gdyż nie ma czegoś takiego jak: "elf".

Jak zwykle, ktoś przedobrzył z błędami.

To jest logo ANTIFY? Ciekawe.

To jest nieprawdopodobne! Czy większość nie załapała, że to żart?! Ten serial z historią to mało ale to wyjątkowo mało wspólnego. Za wyjątkiem paru faktów w postaci rzeczywistych imion bohaterów, reszta to celowo przerysowana absurdem kreska. Jeszcze raz, to nie jest serial historyczny a wydarzenia tam przedstawione to totalna fantazja lekko inspirowana rzeczywistością, stąd m.in. taki oto "hrabia Rostov". Jak komuś "polityczna poprawność" myli się z komedią...

Ale masowe testy wśród piłkarzy robi "władza" czy też sam związek piłkarski? To tak jakby wśród lekarzy testy robił samorząd lekarski!

Autorze: bez sensu jest takie porównanie. Po to jesteśmy w sojuszu by te dysproporcje zmienić. Porównaj jeszcze np. powierzchnię Rosji i Polski, tylko po co?