Komentarze użytkownika Ayataro89

Hahaha. Pamiętam jak pierwszego dnia pracy na budowie wysłali mnie po zaczyn do bulgulatora :D Latałem jak głupi koło materiałów i czytałem co jest do czego. Gdy powiedziałem że nie mogę znaleźć i spytałem gdzie dokładnie jest to w odpowiedzi usłyszałem śmiech całej brygady :D :D

Widzę że zdania są podzielone. Ja osobiście jestem wdzięczny za każde lanie jakie otrzymałem słusznie. Zawsze po laniu mój Tata siadał i pytał: ,,wiesz za co?''. Kiedy nie wiedziałem tłumaczył mi i pytał czy moim zdaniem faktycznie zasłużyłem. Często odpowiadałem że tak. Nie popieram nadmiernego stosowania pasa, preferuję bardziej kary w stylu pozbawiania dziecka czegoś na czym mu zależy ale może się bez tego obejść np.: zabrania ulubionej zabawki, zakazu oglądania bajek czy zabrania tabletu lub wyłączeniu internetu. Lecz niestety czasem używam również pasa, ale to w ekstremalnych przypadkach.

Widać że Karyna pierwszy raz w restauracji. Pewnie szef ją zaprosił by omówić ,,dodatkowe" obowiązki

Chciałbym zobaczyć jak Ty nad jeziorem (gdzie jak widać nie ma specjalnego zjazdu) wodujesz skuter wodny.

Hmm...Parkour wejdzie za mocno??? Ty chyba nie wiesz czym jest Le Parkour. Ja na tym filmiku nie widzę żadnych jego elementów a trenowałem około 6 lat. Poza tym gościu miał po prostu pecha bo rura po której chciał zejść po prostu się urwała. Każdy by wtedy się zje*&% więc nie ogarniam gdzie tu wiocha i z czego nabitka.

W końcu to Radom (skrzyżowanie 25ego Czerwca i Kelles-Krauza)

Jak ktoś chce zobaczyć naprawdę dziurawą nawierzchnię polecam trasę 123. Nie da się przejechać nie wpadając w dziurę nawet deskorolką, taką mini, na dwa palce.

Ten pies po prostu wie że dla Azjaty hot-dog to nie przenośnia więc się stara. :D

Chciałem dać łapkę w górę ale ta cyfra 666 zbyt pięknie wygląda pod tym postem :D

No troszkę kolego poleciałeś. Myślę że miesiąc po 6h w miejskiej oczyszczalni ścieków lub na wysypisku śmieci w zupełności by wystarczył. A i jeszcze te 6 godzinek zaraz po szkole aby po drwinach kolegów i koleżanek mógł odreagować w pracy >:-)

A powiedz mi kolego czy doszukałeś się może gdziekolwiek w Piśmie Świętym wzmianki aby za owe SAKRAMENTY była pobierana jakakolwiek określona opłata?? >:-)

Spokojnie panowie. On się pomylił. Chodziło mu o niemki a nie o europejki :D

Czytam i nie wierzę. LUDZIE!!! To są oczepiny!! tam ba być gwarno i wesoło jak to tylko możliwe! Gdyby nie takie zabawy to wesela kończyły by się o 1 w nocy a poprawin by w ogóle nie było bo każdy by się nachlał i leczył kaca. Ciekawe jakie wy mieliście imprezy na waszym ślubie... Pewnie taniec z balonem albo zabawa w ciu-ciu babkę. Żal nic więcej...

Sam osobiście jako pracownik naklejałem czarne naklejki w kształcie choinek lub serc na zielonych jabłkach zerwanych we Wrześniu i Październiku. Potem w Grudniu wyciągaliśmy jabłka z komór/chłodni i szykowaliśmy dla odbiorców. Po odklejeniu nalepki zostawał zielony wzór na czerwieni jabłka. Takie ,,przystrojone" jabłka mają większą wartość dla pewnych odbiorców w określonym czasie. W szkole tego nie uczą. Teraz uczą jak dawać auta Tadziowi :D

Pod polskimi marketami takie cacko miałoby pełne koła roboty :)

Po takim torciku to nawet talerz bym wylizał :)

NIGDY!!!!

Od tamtej pory pewnie miała zaproszenia na każdą impre w mieście ;)

A najzabawniejsze jest w tym to że powyższy tekst napisał Polak :D HAHA