Komentarze użytkownika gsk08_15

Mity greckie, dlaczego król Midas umarł z głodu pomimo, że wszystkiego się dotknął przemieniał w złoto? Nawet Jacek i Placek się podobnież przekonali, że lepszy matczyny suchy chleb niźli księżycowe srebro.

Beneficjenci Mopsów nie zawracają sobie głowy rachunkami.

Najciekawsze jest to, że po transformacji ustrojowej, KK pomimo, że odzyskał to co 'utracił' ale w dalszym ciągu pompuje kasę państwową.

Fundusz kościelny został utworzony w 1950 roku, czyli w czasach stalinizmu. Miał rekompensować odebrane majątki ziemskie odebrane kościołowi "Katolickiemu". Patrząc na mapę polityczną Polski (chodzi o okres międzywojenny) a zarówno porównać o wpływy poszczególnych kościółów, na wschodzie dominowało prawosławie a na zachodzie ewangelizm.

Po II WŚ, przesunięto granice. Polska utraciła Kresy gdzie dominowało prawosławie, ale zyskała od Ziemie Zachodnie, na których krucjata katolicka 'odzyskiwała' parafie po ewangelickie.

W czasie gdy on ryczał to na drugiej trybunie bajki opowiadali.

Jest takie słowo jak 'nostalgia' do czasów minionych, w których przeżyliśmy najszczęśliwsze chwile. Dla tego osobnika to był czas kręcenia filmu "o dwóch takich co ukradli księżyc". Rządził wówczas towarzysz Gomułka. Starsi będa wiedzieć o co chodzi.+

Zgłaszam reklamację, przeżyłem stan wojenny a nigdy nie otrzymałem kartki na wódkę. O butach już nie wspomnę.

Dla nie których to będzie Dom Spokojnej Starości.

Opłaca się.

Ostatnio na Oxfordzie były liczne protesty, czy Ziemkiewiczówna brała w nich udział? Tak się tylko pytam.

Dobrze, że teraz wobec Spisu Narodowego nie musimy podążać do miejsca narodzenia, tak jak Józef z ciężarną Maryją. Wówczas karczmy były przepełnione, więc dobry karczmarz umieścił tą parę w stajence, gdzie bydlęta układając się do snu zawsze klękają.

Rozumię, że nie chcesz matki ale córka już nie mówiąc o wnuczce to też jest dobry kąsek.

Choć cymbalistów było wielu, ale On potrafił trafić w patryidiotyczną nutę.

Nisze mają to do siebie, że są zapełniane wszelkimi odpadami.

Anegdotka. Kiedyś miałem nauczyciela który na lekcjach głosu nie podnosił, zawsze wykładał lekcję jednym tonem, choć klasa jak to młodzież była rozwydrzona. Do tablcy wzywał z zeszytem i odpytywał z tego co było zapisane w zeszycie danego delikwenta. Jak myślicie kto wygrał?

Jest takie pojęcie ' jazda na suwak'.

Czas przyszły, nie dokonany.

Mateusz Morawiecki idzie w zaparte, przecież to Kopaczowa wytukła dinozaury kamieniami.

Czyli gra w "pici-polo na małe bramki" ma świetlaną przyszłośc.