Komentarze użytkownika Veinara

To znaczy,że jeśli dziecko adoptowane usłyszy "idź zapytaj mamy" to musi odszukać biologiczną matkę? Przesrane...

A ja jestem przeciwnikiem tego żeby dzieci dorastały bez rodziny, w przepełnionych domach dziecka, bez startu w przyszłośc i wsparcia finansowego. Poza tym co to za logika? Samotna matka (nazwijmy ją dla przykładu Anna) wychowuje dziecko bez ojca = kochająca osoba, samotna matka Wiktoria wychowująca dziecko bez ojca = radzi sobie z trudnościami. Para matek Wiktoria i Anna wychowują dzieci wspólnie bez ojca = pedofilia, znęcanie, zły przykład. Jakim cudem?

Jest zdjęcie wyodrębnionego atomu od dobrych kilku lat "Fotografia pojedynczego atomu strontu uwięzionego w pułapce jonowej wygrała w brytyjskim narodowym konkursie organizowanym przez Engineering and Physical Sciences Research Council (EPSRC)." Jest coś takiego jak tomograf i nie rzeba rozkrajać człowieka by zobaczyć czy ma mózg.

Stanik maskuje też sutki. Nie ma za co.

Korzyścią finansową z pewnością, ale taką samą korzyścią jest jedzenie wyrobów czekoladopodobnych czy tańszych parówek, któe obok mięsa nie stały. Jest jakiś minimalny wymóg jakości a jakoś nie chce mi się wierzyć,że kilkugodzinny lot w takiej pozycji jest wygodny (już nie mówiąc o osobach starszych). No i zaznaczmy kwestie bezpieczeństwa. Jaką stabilność będą mieli pasażerowie przy turbulencjach?

Tak myślą o lesbijkach dzieci edukujące się na stronach pornograficznych. Lesbijki to kobiety nie czujące pociągu to mężczyzn a nie nienawidzące mężczyzn. Wyglądają tak żeby podobać się konkretnej osobie, a skoro druga kobieta akurat nie przywiązuje wagi do wywalonych cycków, tony makijażu i włosów do ziemii to zwyczajnie się tak nie stylizują. Rzeczywistość to nie pornos drogie dziewięciolatki.

Rzecz w tym,że takie rodziny istnieją a nie oszukujmy się, kto wie jak działają zawodowe rodziny zastępcze wie również,że pewien odsetek bierze dzieciaki za zapomogi i ulgi, nie ma tak kolorowo. Testy psychologiczne krążą po internecie, wyuczyć się do wywiadu też nie trudno a kurator zawsze informuje kiedy przychodzi po sprawozdanie do rodziny, więc jest czas żeby zrobić porządek. Dlatego naprawdę nie widziałabym powodu by normalnie pracujący, uczciwi ludzie, niezależnie od orientacji mogli dać dach nad głową i dobrą opiekę dzieciakowi, skoro i takich patusów wspiera ten kraj.

Jak to jest,że każdy kto krzyczy,że widzi tyle homosiów na ulicach po pytaniu, gdzie ostatnio jakiegoś widział, pisze,że w internecie.To jakaś autoparodia po prostu. Internet to nie jest żródło statystyczne. Zaraz by wyszło,że co drugi człowiek w kraju to dwunastolatek bo na youtubie większość komentujących to dzieci.

Wiochą jest wstawianie zdjęć zwykłych ludzi o innym stylu. Jakby tu wstawić zdjęcia mody z lat 70 czy 60 to panowie na obrazku byliby najbardziej męskimi osobnikami w zestawieniu. To,że ktoś nie ubiera się jak kolejny Janusz i ma swój własny styl nie znaczy,że jest to powód do śmiechu. Nie mają ani brudnych ani wyzywających ubrań więć nie widzę żadnej wiochy.

Z krzaka spadłeś? Braki? "Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego dla tegorocznych maturzystów zainteresowanych karierą lekarza przygotowało 220 miejsc. Zgłosiło się 1676 chętnych (7,6 na miejsce)" Owszem, nabór na NAJWIĘKSZE uczelnie medyczne spadł (ah, te zatrważające 10%), ale to dlatego,że progi są tam najwyższe i większość zwyczajnie nie wierzy,że się dostanie a nabór kosztuje.

Tu raczej nie chodzi o wygląd stanu surowego tylko o samego zwierzaka. Krowy czy świni nikt się nie brzydzi a pająk czy to martwy czy za życia wzbudza raczej obrzydzenie. Jest mały, ma chude, owłosione kończyny i szczękoczułki. Nie kojarzy się to zbyt apetycznie. A jak wygląda surowe mięso każdy wie, w sklepie mięsnym dobra wątroba też ocieka krwią.

Dowodem byłoby zdjęcie,nagranie albo zobaczenie tego na żywo. Wszystko inne to przeczucia albo subiektywne doświadczenia. Ty powiesz,że doświadczyłeś cudu i jest to dla ciebie dowód na istnienie boga a ktoś inny powie,że to dowód na istnienie kosmitów, a dla kogoś innego to dowód na reinkarnacje. To tylko zależne od kultury uwarunkowania a nie argument.

@askmarta Co chcieli pokazać? No nie wiem, może zdjęcie z wakacji? Myślisz,że chemik na każdym zdjęciu w rodzinnym albumie trzyma probówkę z kwasem a matematyk kątomierz? To jak ktoś jest gruby to nie może sobie robić zdjęć na plaży z dziewczyną? Ma nosić burkę? Zresztą tak jak ktoś zauważył, to może być rodzeństwo, ale to pewnie dla ciebie nieprawdopodobne bo na zdjęciu nie ma wyniku badań genetycznych a jakby byli rodzeństwem to by było.

Chłopaki się pośmiali a ktoś nie załapał. Tymczasem u nas wystarczy przebrać niedojde w policyjny kubraczek i od razu się robi "profesjonalista".

Mam połowę tego co ta Pani, ale buty faceta trochę śmieszne. Chodzi w takich na wesela? .Co do butów kobiety to Panowie, jakie tu zdziwienie? Wy nosicie portki na każdą okazję, więc wystarczą wam zwykłe trampki/adidasy, które pasują do wszystkiego. Kobieta nie założy takich butów do sukienki. A sukienki są różne, różne są kolory i kroje. Do jednych trzeba wysokich szpilek bo sukienka długa, do innych wystarczą płaskie. Do żółtej sukienki nie założy się czerwonych szpilek itd. Tak ciężko narzekacie, ale kto by puścił swoją żonę w adidasach do sukni? Ale może czas zacząć tak chodzić.

Oj, ja już widziałam na wsi te zabawy i znam konsekwencje. Na mojej wsi w 2003 roku zginęła dwójka dzieci na takim kuligu. Ciągniete przez konia, który się spłoszył, wpadły do rzeki. Naprawdę dziwie się ludziom, któzy porównują normalną, bezpieczną zabawę, do całkwitej nieodpowiedzialności. Komuś nie wystarczy tradycyjne zjeżdżanie na sankach? Kulig w takiej formie już dawno jest krytykowany przez policję, a nadal są rodzice, którzy ryzykują, dla kilku minut zabawy, którą można urządzić w normalny sposób na miejsowej górce z dala od jezdni. Ulica, nawet ta wiejska to nie miejsce na zabawę.

Bo coraz więcej w tych czasach emocjonalnych dzieci,które chciałyby całe życie przebalować, ale nie mają na tyle odwagi żeby zrezygnować z konwenansu małżeństwa. Jeśli już nie potraficie powstrzymać swojej psiej chuci to nie oszukujcie chociaż partnerki wielką miłością, tylko otwarcie powiedzcie,że będzie jedną z wielu. Wtedy ona też będzie mieć wolność skakania z kwiatka na kwiatek i zamiast ślubu będziecie przyjaciółmi od seksu. Partnera wybiera się tak aby być z nim całe życie. To nie zabawka, którą można odstawić gdy się znudzi. Ale co można mówić, skoro jedynym kryterium są wielkie cycki.

Bo tym w istocie jest, ale czy to znaczy,że nie może być równie silna? Czy jeśli dowiesz się,że ból to tylko pobudzenie przesyłane przez synapsy do mózgu to nagle staje się mniejszy? Jak się dowiesz,że piorun to nie znak od niebios tylko wyładowanie elektryczne to nagle jest mniej niebezpieczny? To po prostu naukowe nazwy. Próba walczenia z nauką to wykazywanie się czystą ignorancją. Pochodzimy od zwierząt i jesteśmy ssakami, i co z tego? Czujesz się zbyt mało ważny od kiedy o tym wiesz? To chyba coś jest z tobą nie tak a nie z nauką.

Widzę po komentarzach,że przyszli rodzice mają się dobrze.To co kto robi w łóżku to jego sprawa i nie ma prawa wpływać na miłość rodzica. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można wybaczyć dziecku morderstwo, kradzieże, gwałty i odwiedzać w więzieniu jak najkochańszego pączusia, a gdy dziecko ma zwyczajnie inną orientację to nagle "ło laboga, o ja nieszczęsna, i cóż ja teraz zrobię?". Dziecko nie jest dla uciechy rodzica.Nie musi absolutnie podzielać jego poglądów, pasji ani tym bardziej orientacji jeśli się takie urodzi. Dlatego to się nazywa miłość bezwarunkowa. Dziecko to nie marion

Przyjęło się w krajach,w których pensja kelnera to w większości napiwki. W Polsce kelner dostaje pełną kwotę. Jak tak bardzo chcą być zachodni to niech zrezygnują z 1/3 dochodu jak w Ameryce i wtedy proszą o napiwki.