Komentarze użytkownika bibi1212

O naiwności, żeby tylko. Da Niemiec Polska jest kluczem do wszystkiego. Wystarczy, że Polska wyrwie się z UE i stanie się samodzielnym, silnym państwem, a wszystkie niemieckie plany od 110 lat legną w gruzach. Cała koncepcja "Europa Środkowa" z I WŚ zostanie unicestwiona, bo bez objęcia nią Polski nic z tego nie wyjdzie. Zatem wystarczy nawet głupi i nic nie znaczący pomruk naszych władz, a "rewizor z Petersburga" przyjedzie sprawdzić, czy aby na pewno to nie na poważnie.

Wystarczy zatrzymać i zarekwirować chłodnię z ładunkiem jako działalność gospodarczą nie rejestrowaną i nieopodatkowaną. Dla naszych bojowych służb chyba nie jest to trudne. Brakuje woli politycznej?

To nie zaczęło się dzisiaj. Takie właśnie bezprawie szerzy się od wielu lat. Za Tuska, Komora, Kwacha i pomniejszych. Wtedy nie przeszkadzało i wyhodowano bestię.

I dla takiej policji chcecie podwyżek???

Za co? A może lewactwo do więzienia! A tu jest za co.

Zaczyna się koncert życzeń. Skutkiem będzie Wenezuela.

Niechby tylko okazało się, że to na poważnie z tym wyjściem, to od razu zmiękną, bo plany niemieckie biorą bez Polski w łeb. Ale to nie jest na poważnie.

Jurgieltnicy?

A co mam ci napisać autorze, że jesteś ... . po prostu skup plastikowych butelek, jaki ma miejsce w wielu krajach, a nie znowu podwyżka ukryta kaucją.

Zabrać politykom, przestać zabierać ludziom. A co do tego mają ratownicy???

Absolutnie nie. Bo po pierwsze nikt nie płaci na kościół, tylko podatki. Po drugie z moich podatków utrzymywanych jest z dziesięć tysięcy rzeczy, którym jestem przeciwny i są mi wrogie. Prawdopodobnie nawet 1% dopłat do tych rzeczy nie stanowią środki przeznaczane na kościół. Po trzecie rozdawanie pieniędzy zrabowanych w podatkach przez rząd, to po prostu rozbój i kradzież zuchwała. Rząd nie ma własnych pieniędzy i musi je najpierw zrabować ludziom. Nie słyszałem, by ateiści i wrogowie kościoła protestowali przeciw rozdawaniu pieniędzy. Chodzi im tylko o to, żeby szły na ich cele.

Chyba 89% w SLD i Partii Razem.

Polacy jechali pracować, a nie gwałcić, rabować i robić rozróby.

Sąd, kat, egzekucja. Jakim prawem rozdawano z pieniądze ściągnięte z podatków i uzyskane z kredytów do spłacenia w przyszłości. Ile dzieci się NIE URODZIŁO przez ludobójcze opodatkowanie 85-95% (kategoria ludobójstwa wymieniona w prawie międzynarodowym obowiązującym w Polsce - ludobójstwo przez opodatkowanie). Jakie będą skutki w wyniku rozkręcenia inflacji i błędnej alokacji kapitału przed nią uciekającego, np. bezsensowne zakupy mieszkań i domów na wynajem zamiast inwestowania w produkcję i usługi. Jedyna nadzieja, że skończą się pieniądze rozdawane przez takich samych durni z UE (KE).

@lancer176 Proszę prześledzić stosunki polsko-białoruskie(Białoruś to historyczna Litwa-Ruś) przez ostatnie 30 lat. Łukaszenko robił wiele, bardzo wiele, żeby się z Polską dogadać. Do nas pierwszych zwrócił się z propozycją wykupienia części prywatyzowanej białoruskiej gospodarki, zachęcał do inwestycji, kupował w Polsce dużo, sprzedawał co się dało, itp. Zawsze podkreślał, że zależy mu na dobrych stosunkach, a w zamian otrzymywał agenturę, próby obalenia, kłamliwą telewizję Biełsat, szykany i wrogie działania. W końcu stracił cierpliwość.

W końcu rząd zrobił coś pożytecznego, żeby poprawić stosunki z naszym najlepszym i najbardziej życzliwym (bo nas potrzebuje) sąsiadem? Wierzyć się nie chce.

Tu tylko sąd, Noryberga 2, kat i egzekucja pomoże.

Najświętszy Sakrament zamknięty jest w tabernakulum na klucz. Najczęściej jest to solidna metolowa skrzynia na kształt sejfu. Farmazony lewaczki są dobre dla innych bezkrytycznych lewaków, a nie dla normalnych ludzi.

Tak bez szpilek, stringów i piórka w dupie? bez obozy z ćwiekami na szyi i nagiego "partnera" na smyczy udającego psa? Toż to średniowiecze i ciemnogród, wstyd przed cywilizowaną (inaczej) Jewropą. Po prostu demoralizacja dzieci i młodzieży różańcem, zgorszenie dla postępowych dorosłych.

Autorom się we łbach pomieszało od tego unijnego jurgieltu. Dyrektywy samozwańczych komisarzy ważniejsze od konstytucji? Formalnie niby od 2008r., kiedy parlament i prezydent Kaczyński podpisali Traktat Lizboński likwidujący państwowość polską formalnie. Ale nie do końca. Bo ani parlament, ani prezydent nie mieli upoważnienia i władzy podpisać oraz ratyfikować takiego Traktatu. Trzeba było to zrobić w drodze referendum, tylko tak się spieszyli, że o tym nie pomyśleli. Zatem Traktat Lizboński w Polsce funkcjonuje bezprawnie. I nie obowiązuje.