Komentarze użytkownika Kermitass

Czy to nie jest przypadkiem wiceminister Patkowski?

psuju, powiedz co dla Warszawiaków i Warszawy zrobił Lech Kaczyński.

Pod koniec II Wojny Światowej, klechy z watykanu też odpłatnie wystawiały sfałszowane dokumenty nazistom. Watykańskie darmozjady mają to we krwi.

Ten klecha na drugim planie, jak usłyszał głupoty jakie wygaduje witek, to aż się za głowę złapał.

Jojo powie że klęska nie jest totalna. Prom nie powstał, ale stępka pójdzie na złom. Waga stępki to około 68000 kilogramów, a to daje jakieś 136000 PLN. Jak zwykle porażkę przekują w sukces.

Do którego buta naszczać?

Kto cebuli nie je, temu "interes" linieje.

Będzie tak jak kiedyś. Kilku wpłaci na caritas, kilku OBIECA że wpłaci i będzie po sprawie.

Zapomniałeś o zadaniu dla kujonów. Dźgnij Jezusa dzidą.

Po czym zjadł kubankę i położył się na amerykance.

Przecież to sajgonki.

W dodatku komunistyczny, zaszczany wichrzyciel. Który nie potrafi założyć butów i zegarka.

To oznacza że biedra złamała przepisy.

A przegrany powinien zawisnąć na krzyżu.

Jak to "za twoje tego nie robił"? Przecież ta watykańska banda darmozjadów dostaje z podatków uczciwie pracujących Polaków, przeszło 170 milionów PLN rocznie. Do tego dostają grunty i nieruchomości, które później po atrakcyjnych cenach odsprzedają politykom PiS. Skoro uważasz że taka sytuacja jest "spoko", to jesteś dzbanem.

Nie ma pokropku, nie ma zarobku. Do kuzyna przyjechał klecha i powiedział że trzeba poświęcić dom, budynki gospodarcze i sprzęt rolniczy. Kuzyn powiedział że kilka miesięcy temu (przed śmiercią jego ojca), wszystko było pokropione i niezbyt mu zależy na chlapaniu dziwnym pędzlem po chałupie, kombajnie, traktorach, siewniku i reszcie sprzętu. Co powiedział klecha? Że wszystko trzeba święcić jak najczęściej. Dlatego pytam zagorzałych katolików, czy woda święcona i gusła odprawiane przez klechę, mają określony termin przydatności?

Ta cygańaka idiotka powinna zamknąć swoją nabotoksowaną mordę po tym jak zaśpiewała hymn.

Jak to jest, że kasjerka na Orlenie może (a nawet musi) pracować w niedziele. A kasjerka w markecie musi mieć niedziele wolne? Kiedy ten darmozjad duda, przywódca solidarności, weźmie w obronę kasjerki ze stacji paliw i wraz z klerem zawnioskuje do pisiorów o pozamykanie stacji paliw w niedziele?

Raczej "kacze łapy".

Wystarczy udać się do firmy zajmującej się reklamą wizualną. Jeśli dysponują ploterem, to wykonają każdy napis i naniosą na folię transportową. A jeśli będzie trzeba, to nakleją na pojazd.