Komentarze użytkownika Kermitass

No i pedalarz się doigrał. Mam nadzieję że stać go na zapłacenie za naprawę samochodu. Dla dobra swojego i innych użytkowników dróg, ten rowerowy debil powinien siedzieć w domu. Albo na plebanii.

Czy ta pisowska qrev zapłaciła za bezpodstawne przebywanie mężulka na OIOM? Nie! Dlaczego utrzymywała go w stanie wegetatywnym tyle czasu na koszt podatników? Bo jego wynagrodzenie wpływało na jej konto.

borek, weź ty się piedrolnij w swój pusty łeb. W którym zdaniu według ciebie szydzę z czyjejś śmierci?

Żeby róhać się na plebanii nie trzeba być po ślubie. Ot i cała tajemnica.

Szkoda że sobie palca nie uciął. Byłoby śmiesznie.

Już kiedyś pisałem, że Pan Komosa powinien przyspawać tabliczkę do metalowej konstrukcji wieńca. Chyba przeczytał ten komentarz, bo jak widać kartofel miał problem z oderwaniem tabliczki. Teraz proponuję obciążyć wieniec, tak aby kurdupel nie miał siły go udźwignąć. Chętnie popatrzę jak żoliborski oszczaniec szarpie się ze stukilowym wieńcem.

Jak na moje to śmietnik wygrał.

A jemu za to płacą? Czy gra dla zabawy?

Na lekcjach religii powinni uczyć, jak i czym smarować dupę. Przed i po stosunku z proboszczem.

Zwróćcie uwagę, że nawet pies wstydzi się a swojego popiedrolonego właściciela.

Przecież ten oszczany sQrwysyn powinien zostać pozbawiony wynagrodzenia za czas w którym przegląda książkę zamiast "pracować". Sejm to nie Empik.

Nie rozumiem dlaczego zayebali tak mało.

To paskudztwo powinno się skremować za życia. Żeby nie zostały po niej żadne geny. Bo jeszcze jakiś wariat wpadnie na pomysł żeby ją sklonować.

Pisowscy katolicy.

Taki z niego Polak jak ze mnie Japończyk. Przecież nie jest tajemnicą, że Jadwigę wydymał radziecki oficer, który załatwił kaczyńskim dostatnie życie w czasach PRL. Dlatego kartofel jest taki miły dla ruskich. Dlatego nigdy nie wspomina Rajmunda? Dlaczego nigdy nie był na jego grobie? Bo Rajmund był jego ojcem tylko na papierze.

Pierrdol się, fjucie.

Najważniejsze że podczas nagrywania tego materiału nie ucierpiały żadne zwierzęta. Tłusta świnka jadąca na rowerze nie dostała zakwasów. Jedynie Pan Łukasz musiał oddać garnitur do prania. Niestety, rower poszedł do kasacji.

Trochę mnie poniosło, bom w dobrym humorze.

Bylo wifi. Hulało jak wściekłe. Tylko trzeba było poczekać aż się stabilizator napięcia nagrzeje i ta niebieska kulka z rury spustowej musiała być odetkana.

Hołownia to katolicki przygłup. Gdyby został prezydentem, to biegałby na watykańskiej smyczy tak jak biega Adrian. Ale czego się można spodziewać po płaczącym chłoptasiu, który ma w domu kaplicę.