Komentarze użytkownika Bekaj

Bo za głupotę, wredność, czy zabicie brata niestety jeszcze nie dają.

Czyli cały świat handluje w złotówkach. Nie wiedziałem, że aż tyle ich glapa dodrukował.

Jakby miał rozdupczone kolano, jak karzeł, to też by mógł spierdzielać. A skoro ma zdrowe to nie daje rady uciekać.

Mało kto szkodzi bardziej całej ludzkości, niż ten osobnik, bo nie można uznać ją za człowieka z uwagi na brak cech ludzkich. No może jeszcze kilka podobnych osobników by się znalazło wśród PiSdzielczej mafii.

Prawdę mówi, bo za dużo się naoglądał reklamy o Żywcu i nikt geniuszowi nie wytłumaczył przesłania.

Próbny, to nie znaczy, że bezpłatny. Płaci się za gotowość, a resztę ma zapewnić pracodawca. Tak samo nie można płacić poniżej płacy minimalnej, czyli jakieś 20 PLN/h. Czyli za pełny miesiąc po 40 godzin tygodniowo byłoby jakieś 840 złotych. Mam dwa razy tyle, ale dziennie, dlatego chętnie się zamienię.Dzieci przecież to nasza przyszłość!

Rzeczywiście, według narracji PiSdzielców, to Tusk rządzi w Polsce, także powinien tam być. Być może coś by wreszcie zostało załatwione, bo za tej debilnej mafii nic.

Czyli z powodu swoich ułomności natury umysłowej ją należy traktować tak samo.

A czego się spodziewać po prawie księdzu, który nawet swoich zdradził, bo się zakochał. To w kim się teraz kocha? W sobie, jak na fircyka i narcyza przystało? To nie jest Kukiz bis, tylko terlikowski, który może czasem narzekać na czarna mafia, ale nigdy jej nie zdradzi.

Czyli nie ma na arenie międzynarodowej żadnych kolegów. Nikt nie chce z nim rozmawiać. Tak wygląda PiSdzielcze wstawanie z kolan.

I wszystko się zgadza. Tylko takich chce mieć czarna mafia, bo takimi, z PiSdzielczego elektoratu, lepiej się manipuluje.

Zamówili już dużą dostawę od kacapów, ich kumpli z dawnych lat.

Dzieci mają, chyba, że mowa o kurduplu.

Raczej wielkie.

Tego nikt nie wie.

Ro po co politycy w KRS? Po co nieudolni, ale wierni komisarze odpowiedzialności zawodowej wskazywani przez nieudacznika zero?

A może w tej cenie jest prywatna szkoła wraz z pełnym zapleczem dla każdego ukraińskiego dziecka. I nie wiadomo, czy to jest jednorazowo, czy może rocznie albo miesięcznie.

Czyli minister braku elokwencji nawet liczyć nie umie, a poucza nauczycieli, w tym tych od matematyki i fizyki.

Do siekania jaj.

A nie mogą do szefa o jakąś dotację, czy inny cud się zwrócić?