Komentarze użytkownika Bekaj

Ja mam pełne zaufanie do PiSdzielczej mafii. Wiem na pewno, że mnie oszuka, okradnie i nigdy nie powie prawdy.

Biorą przykład z kolegów w sukienkach z czarnej mafii i też przede wszystkim lubią chłopców. To jest taka gejowska grupa wzajemnej adoracji.

Nie wiem dlaczego nie chcą Jezusa, no bo to też przecież Żyd. Tak to jest z debilami, którzy nie mają pojęcia o czym mówią.

Giertych nie ukrywa się zagranicą, jakby chciał. Natomiast ich doktryna nie pozwala podskoczyć czarnej mafii. Co oznacza, iż niczym nie różnią się od PiSdzielczej mafii, bo dalej będzie decydował o wszystkim grzyb z Torunia i trutnie w czarnych kieckach.

Żadna partia, dla której ważniejszy jest wyimaginowany przyjaciel, a nie człowiek, nie jest warta głosu. Niech sobie wierzy każdy w co chce, ale w zaciszu domowym i nie robić z tego ideologii, czy programu wyborczego.

A może czarna mafia najpierw by przeprowadziła egzamin, czy lub ile wspólnego ma ich obecna nauka z naukami Jezusa. Po mojemu wychodzi, że mniej, niż 10%.

Chyba zbyt łagodnie, skoro się dziwicie i tego nie rozumiecie.

Chyba ubezpieczyła się w filii PZU, gdzie potrzebują na wpłaty na biednych PiSdzielców.

Czy damy radę? To zależy ile w tym miesiącu będziemy żreć i kupować maybachów. Jak kupimy tylko 2 to będzie OK. Jak 3 i nie zjawi się bezdomny, to zginiemy.

I na tym polega katolicyzmu. Okłamać, opluć, oszukać, mścić się, być zawistnym i gnębić wszystkich, którzy mają odmienne zdanie, bo wszyscy we wszechświecie muszą być tępymi katolami!

Profesjonalnie i w PiSdzielczej mafii. Przecież to są dwa wykluczające się słowa, czego jest przykładem. Zwykły pasożyt żerujący na podatnikach. Nigdy, ani złotówką nie dołożył się do budżetu. Ja bym ich nie porównał do komuny, tylko do czarnej mafii. Tam też, od zawsze, żerują na naiwnych.

Czyli sami nie wierzą Jezusowi i go olewają. Bowiem w piśmie nakazuje on się dzielić, a kto tego nie robi to nie ma wjazdu do nieba. Znając te zapisy, mają je w dupie, dlaczego? Bo wiedzą, że to tylko ściema dla głupich, gdyż nie ma żadnego Boga.

Nazwisko zobowiązuje. Nie ma to, jak dobra, proletariacka samokrytyka. Jak za dawnych, dobrych, radzieckich czasów.

Ale co zrobią, jak się okaże, że trzeba deportować 65%, czyli zostanie jedynie 35%, czy 1/3. Może łatwiej, prościej i taniej deportować te 35%?

Geniusz! Tak rozwali system i będą Amerykanie skamleć u karła o pożyczki, bo u nas są niespożyte zapasy gotówki, jak bredzi jastrzomb.

Teraz jakieś wyimaginowane wykorzystywanie jest nieprzyzwoite, polityczne. Ale politycznie uzasadnione szczucie było w pełni zasadne, przyzwoite i poprawne.

Będzie sprawdzał poziom PiSdzielstwa u Aborygenów.

Przecież to prawdziwy patriota, katolik. Święty człowiek!

To jest brat NiJakiego, który właśnie się przygotowuje do obrony doktoratu.

Różnica jest taka, że prawica i katole uważają się za najlepszych i wszyscy muszą tacy być. Jak nie, to najlepiej wszystkich nawrócić lub zabić. Wszyscy inni głoszą swoje poglądy, ale nie twierdzą, że pozostali muszą tacy też być i nie zmuszą ich siłą. To jest cała różnica w traktowaniu między tępymi katolami i całą resztą.