Komentarze użytkownika Lokinol

Pewien człowiek który jest teraz zwykłym posłem mówił 10 lat temu : "My jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam gdzie stało ZOMO". Jak to sytuacja się odwraca.

Kwaśniewski wpakował nasze wojska do Iraku i Afganistanu. Po co?

Kilka spraw: 1) jakoś nie potrafię uwierzyć że chociaż jeden z tych liścików jakich wysyp mamy w internecie jest prawdziwy 2) jeżeli jednak nie są to fejki, to przyczyny mogą być takie że wg raportu Państwowej Inspekcji Sanitarnej 30% zakażeń miało miejsce w placówka służby zdrowia, plus propaganda w mediach jaka to jest straszna zaraza i możliwy taki efekt

Takie karteczki mają sens jeśli się kogoś nie spotyka. A jeśli się nie spotyka to nie ma przecież zagrożenia że się człowiek zarazi. Z kolei jeśli się spotyka to znaczy że nie wierzy się w zagrożenie. Więc też nie ma sensu pisać tych durnych liścików.

damsie5 No to gratulacje. Widać że sam zarąbiście dbasz o higienę skoro pleksa od góry do dołu ucharana.

A jakie to kuźwa ma znaczenie skoro na obecną zarazę nie ma szczepionki?

A może tak dla odmiany ktoś się odniesie do treści tej krótkiej wypowiedzi posła.

Ciekawe ilu z wyśmiewających się z tych krzyżyków, wierzy w horoskopy, wróżki, jasnowidzów, ufo, przesądy związane z czarnym kotem i piątkiem 13, nosi pierścienie atlantów, i setki innych bzdur których spamiętać nie sposób?

Chyba chodzi o to że w swojej pierwszej roli grała ładną kobietę (Pretty Woman), chociaż nawet wtedy za ładna była.

Ma chronić Ciebie, przed milicją i dotkliwą karą finansową.

Pierwsza linia kolejowa na terenach dzisiejszej Polski powstała 27 lat przed pierwszą linią kolejową w Japonii. Japończycy pielęgnują swoje tradycje i dbają o to by nie poszły w zapomnienie. Ale i tak znajdą się u nas idioci którzy będą twierdzić że jesteśmy narodem zacofanych matołów, bo porównali Japoński Shinkansen z podmiejskim pociągiem z zadupia dolnego.

Tylko że ten pies na zdjęciu nie sra, po prostu siedzi. Pies srając wygina grzbiet w łuk, a tylne łapy ma prawie proste.

Przy kryzysie który nadchodzi, ten z 2008 roku będzie wyglądał jak boom gospodarczy. Wszystkie państwa wzięły się za "drukowanie" dodatkowych pieniędzy. Myślicie że co to oznacza. Bedzie taka inflacja o jakiej gówniarze z wiochy.pl mogli tylko słyszeć na lekcjach historii (o ile uważali).

Ale jak to? To teraz zamordyzm dobry, a demokracja i swobody obywatelskie złe?

Rozumiem że skoro nie boi się koronawirusa to odmówił leczenia w szpitalu. Powinien być konsekwentny, zwolnić miejsce dla tych którzy nie chcieli zachorować i zdechnąć z godnością. Jeśli tego nie zrobił to jest nie tylko debilem, ale zwykłym złamasem kutanym.

A autor zdjęcia który tam polazł jest oczywiście w porządku. Jak Kali coś robić to jest ok.

A teraz odrobina matematyki - bolesna dla siejących panikę ale trudno. Prawdopodobieństwo zgonu wywołanego udziałem w wyborach to mniej więcej 0.045. Ta liczba wynika z oficjalnych danych na temat zachorowań i zgonów. To wszystko przy założeniu że na pewno podczas tej krótkiej wizyty w lokalu wyborczym się zarazimy. A teraz porównajcie te kilka minut z czasem spędzonym na zakupach, w pracy, w komunikacji miejskiej. Dalej wygląda że to samobójstwo?

Nie wierzę że wybory odbędą się 10 maja. Ludzie są tak dobrze nastraszeni że nie będzie chętnych by zasiadać w komisjach wyborczych, ani chętnych by iść na wybory. O to kto z kandydatów jest bardziej beznadziejny nie mam zamiaru się spierać. Każdy ma prawo do swojego zdania. Mnie martwi coś zupełnie innego. Rząd wykorzystuje ten kryzys do wprowadzania faszystowskich ograniczeń wolności. Mają one pewne uzasadnienie w czasie epidemii, ale obawiam się że mogą z nami zostać na dłużej.

W tej chwili na świecie mamy oficjalnie 526044 zarażonych, 23709 zgonów. Czyli zmarło 4.507037434 procenta. To jest maksimum, a rzeczywista śmiertelność może być nawet niższa niż 1 procent, skoro jak podają około 80% osób przechodzi to bez żadnych objawów i nawet nie jest wykrywana.

Jak to co? Wynik meczu: wyzdrowieli vs. zmarli.