Komentarze użytkownika MTeresaJP

@wwwmarek nie wiem co ma wspólnego jedno z drugim, przyzwyczaiłem się jednak, że niemała część społeczeństwa kieruje się różnymi rzeczami tyko nie rozumem i logiką

Widzisz ścieżkę na tym zdjęciu?

Przecież czytelnicy Gazety Polskiej i Sieci się nie rozerwą ...

W sumie nie jest jasne, czy pracowali, raczej po prostu byli ...

Ciekawe co będzie jak Czesi przestaną Polakom sprzedawać alkohol …

Demotywatory, wyciął logo, ale niedbale ... Spora część wstawiających tym właśnie się zajmuje, wycinaniem loga demotywatorów, z lepszym lub gorszym skutkiem.

Nic się nie łam, Maryja nasz płaszczem zasłoni, no i jest różaniec u granic ...

cóż, u nas na rynku jak weźmiesz różę to cygan zaraz chce kasę, także nie dziwię się ...

a wiedziałeś wtedy co to pizza?

w Pewexie to mogłeś wódkę kupić a nie pizzę ...

a ten proszek na ciasto to się mąka nie nazywał?

no czekaj, bo interesujące jest najpierw piszesz 1."tak, w "Pewexie" cos takiego widziałem, ale nie wiedziałem co to jest" a później nawet pamiętasz, że w proszku była 2. "w pudełkach była pizza do własnoręcznego zrobienia, ogólnie proszek na ciasto, i nie cwaniakuj bo nie masz racji, w Peweksach wszystko było, nie tylko wódka, mało pamiętasz o tym co było 40 lat temu" Czy szynka, ser itp też były w proszku? Pieczarki? Pomidory? Rozwiń proszę ...

czyli wracamy do początku, nie wiedziałeś co to pizza, co sam raczyłeś w końcu napisać ... "prosta sprawa, wiedzialem , ze pizza, bo było napisane, ale wtedy nie wiedziałem co to jest, pisałem , ze wszystko było , a nie wspominałem , ze wszystko w proszku, myślenie nie boli , kundle ujadają , karawana jedzie dalej, zegnam"

Mam pytanie, czy ty używasz mózgu do czegoś innego niż utrzymanie podstawowych funkcji życiowych?

ale wiesz, że to bzdura i nie jest to jakieś wezwanie Sashy? Czy nie bardzo?

Ja bym tam był ostrożny, jedna taka puszczalska świętą została w KK. Poza tym jak widzę inteligencją dalej nie błyszczysz ...

Uhm a co z pilnuj swojego dziecka? Trzeba chyba uważać co dziecko robi? Ostatnio 5-latek na spacerze z mamą i dziadkiem wjechał rowerkiem pod samochód ...

co do tego nie neguję, jeśli przeczytałeś co napisałem ...