Komentarze użytkownika Robert7up

Nadal jestem w Zakopanem wiec wszystkich niedowiarków zapraszam na wspólna wędrówkę. Będę maił córkę na plecach, a Ty możesz mieć stoper w ręce, o ile dasz radę utrzymać tempo.

A wejście na Gubałówkę od tego roku 3 zł

Pamiętajcie, że liczy się wnętrze ;)

Ewidentnie nie ma zapiętych pasów.

No i zaparkował ;)

W zeszłym roku z 2 miesięczna córka w chuście chodziłem po Tatrach. W tym roku ma już ponad rok i własnie pisze z Zakopanego. Kasprowy Wierch wychodząc z Kuźnic, z córka na plecach zdobywamy przez godzinę i 40 minut. Zdrowiej i zdecydowanie szybciej. Musiałbym oszaleć by stać i nudząc się w tej kolejce, dodatkowo płacąc za drogi bilet.

Tak to jest z niedołężnymi ludźmi, którzy chodzą po Krupówkach lub stoją w kolejce do kolejki i później trudno jest im uwierzyć w normalny czas przejścia z jednego punktu do drugiego. W 1 godzinę i 40 minut z córka na plecach przez Murowaniec, a nie bezpośrednio na Kasprowy Wierch. Dodam kolejny czas. Z córka na plecach (ma rok i 2 miesiące wazy 8 kg) z Kuźnic/Murowaniec/Czarny Staw/Zawrat/5 Stawów/Szpiglas/Morskie oko/ i 9 km w dol do busów czas to 6 godzin. Dodam jeszcze, że mam dopiero 46 lat, a żona 39. Przy okazji bez córki ta trasa zajęła mi 4 i pół godziny.

Nadal jestem w Zakopanem wiec wszystkich niedowiarków zapraszam na wspólna wędrówkę. Będę maił córkę na plecach, a Ty możesz mieć stoper w ręce, o ile dasz radę utrzymać tempo.

Nie uważam by "łapać delikwenta i kop w nogi" był dobrym pomysłem. Zapewne jego dziecko nie chciałoby, by jego tatusia tak potraktowano. Moja propozycja... bo tak ja bym pomógł: Zatrzymać i zapytać się gdzie mieszkają i pomoc bezpiecznie wrócić do domu. Skąd tyle agresji i to jeszcze zwanej pomocą?