Komentarze użytkownika Tiganza

powtórzę jeszcze raz, choć to zapewne strata czasu, bo do tego twojego pustego dekla nie dociera jak widać - łajno wiesz o tym, ile i jak zarabiam, więc jedyne pierdzenie, jakie tu się rozlega, pochodzi z twoich boleśnie miałkich pseudoargumentów.

prostytutka też zarabia sporo kasy, ale jakoś nie widzę w tym powodu do zachwytu i promowania na siłę, a zwłaszcza w przypadku takiej miernoty jadącej na nazwisku starego.

głupi i żenujący jesteś ty osobiście, cymbale bez wykształcenia i ogłady, gó/wno wiedzący o tym, jak zarabiam. To raz. Dwa - nie wchodzę na blog tej pindy, bo nie ma w nim ani w niej nic dla mnie interesującego - z tego, co onet i inni promują na duś i na siłę widzę, że to quasi-moda dla ubogich duchem biedaczków twojego pokroju, bo żadnego normalnego człowieka takie badziajstwo nie zachwyci. Trzy - na szczęście nie jestem dzieckiem takiego dwunożnego łajna i nie muszę dywagować, jak bardzo musiałabym się wstydzić, gdyby to mój ojciec narobił takiego gnoju w kraju jak tusk.

akurat tak się składa, że ja zarabiam na siebie za pomocą umysłu, a nie bezmyślnego obnaszania szmat dla nuworyszy i absolutnie nie mam czego tuskowej pinduli zazdrościć. a jedyne pierdzenie, jakie się tu rozlega, pochodzi z twoich durnych pseudoargumentów.

co nie zmienia faktu, że jak pisałam już wcześniej, nie mam powodu, by tej osobie czegokolwiek zazdrościć, co zupełnie nie dociera do ciebie, pustaczyno.

nie myl Owsiaka z klechą, patafianie.

a jak od lat powtarzam, że nie ma znaczenia, z jakiej sitwy dana świnia leci do koryta, bo wszystkie tylko po to, żeby się nachapać po końcówkę odbytu, to mi zarzucają wyznawanie teorii spiskowych....

a dlaczego nie mieliby wiedzieć, który klecha jest pedofilem, a który ma dzieci i kochankę?

proszę klechy, nieładnie się klecha wyraża.

wszystkim ciasnym móżdżkom, które w jednym zdaniu i jednym tchem paplają o "lewakach" propagujących homolstwo chciałabym podpowiedzieć, żeby rozszerzyli percepcję i przestali się błaźnić, bo istnieje całkiem spora grupa socjaluchów, którym też homopropaganda działa drażniąco na uzębienie.

ciekawa jest tylko jedna odpowiedź "w ogóle się nad tym nie zastanawiam i nie lubię ich" - i pod tym osobiście mogłabym się podpisać. A najśmieszniejsze, że za taką opinię, za wyrażenie takiego właśnie własnego zdania wielokrotnie usiłowali mnie w dyskusjach zamordować ci, którzy mienią się piewcami tolerancji...

"moderatorze" - antybrawa za sposób, w jaki się ośmieszasz, kasując niewygodne komentarze. Nie wiedziałam, że też zaliczasz się do prawicowych oszołomów, że puszczanie tutaj inwektyw pisanych wprost jest dopuszczalne, ale prawda już nie. Żenada.

Twoja wypowiedź świadczy wyraźnie, że w dyskusjach nie używasz mózgu. To nie było "brzydkie dziecko", ty kretynie ciężki, tylko istotka całkowicie niezdolna do życia. Czytał? "To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku." - zrozumiał?Nadal wątpię, nie umiesz pojąć tej kwestii, w ogóle.Dla ciebie to "tylko brzydkie dziecko, które chcieli zabić" - dla normalnych ludzi nieszczęsna, niezdolna do przeżycia istota. Która zresztą już nie żyje. Doedukuj się, a nie wyciągaj głup

już widzę, jak cię stać z twojej pensji na opłacenie np leczenia nowotworu (czego ci absolutnie nie życzę) w przypadku "całkowicie prywatnej służby zdrowia"...

tak samo, jak skrobanki, których multum wykonał ten pseudolekarzyna chazan.

twój przypadek jest tak beznadziejny z kolei, że łeb spada.faktycznie,dzieci te bardzo pięknie cierpią po urodzeniu,aż radocha patrzeć dla każdego solidnego katola,jak rodzice ryczą z rozpaczy,a dziecko kiwa się z wywleczony okiem i mózgiem na wierzchu.No ale pod czapeczką ukryte,to nie widać i można się ponasładzać.I tylko to potraficie robić-albo sikać pod siebie z zachwytu nad kalekim płodem,który za chwilę umrze w cierpieniu,albo rzucać się do gardła innowiercom i ateistom z furią zaiste godną katolika.Ale żeby palcem kiwnąć i zająć się charytatywnie takimi dziećmi, to ni chu..steczki.

ty normalny jesteś, czy tylko usiłujesz takiego udawać? to nieszczęsne dziecko nie ma szans na przeżycie po tych wymuszonych narodzinach dłużej niż kilka tygodni - nie rozwinie się nigdy, nie wydobrzeje, bez względu na to, co pierniczy ten niedocof chazan; do tego niebawem umrze w bólu i cierpieniu spowodowanym zakażeniem - to cię jara, tępaku? to nie jest "dziecko jak każde", to biedna, niezdolna do przeżycia istota, którą decyzja debila skazała na długotrwałe męczarnie, w imię rzekomego sumienia - kupa śmiechu z przewagą kupy w wykonaniu typa, który swego czasu naskrobał się całk