Komentarze użytkownika zoltarxx

Taaaa, nie ma ...

Na to wygląda.

Nono, sadomaso, czy jak ci tam. Naliczyłem dużo więcej, niż was pisiaków. No, ale wy oczywiście macie wypchane zajęciami życie, no bo do plebana trzeba iść, zdrowaśki odklepać, pooglądać głupoty w TVPinfo, a i Harnaś sam się nie kupi.

Dokładnie tak. Jesienią ceny energii poszybują do góry, a inflacja na pewno (co zresztą przyznał NBP) nie zatrzyma się. Nie mają planu, nie mają pomysłu, a elektorat powoli zaczyna się wykruszać, trzeba więc wymyślać na poczekaniu kolejne bzdury.

Hehe, dobre !

Szczerze powiedziawszy mam to w du@@@ie.

Jakieś 8 lat temu, rozmawiałem z trenerem kadr, pewnej dużej firmy telekomunikacyjnej, który przyjechał na Dolny Śląsk, szkolić nową rekrutację do telecentrum. Gość pochodził gdzieś spod Lublina i był zachwycony tym, co zobaczył u nas. Infrastruktura drogowa, kolejowa, rewitalizowane centra miast, porządek, dostępność handlu i usług. Powiedział mi wtedy, ku@@@wa, mijasz Wisłę i powoli wjeżdżasz jakby do innego kraju. Nie wiem jak jest teraz, ale podejrzewam, że niewiele się zmieniło.

Nic. Chodzi o to, że państwo arabskie, może być państwem świeckim.

Łooo urwał, Becia ostro poszło ! Impreza z imienniczką Tempą, przepraszam Kempą ?

Inflacja w połowie 2023 może sięgnąć 30-50%. Pisiaki będą kochać PiS bardziej, bo uczyni z nich milionerów. W ich mniemaniu oczywiście PiS, a nie inflacja.

No ciekawe. Narodowo - socjalistyczny ustrój PiS musi upaść. Jego upadek jest kwestią czasu, a jak widać ten czas szybko zaczyna się kończyć. Ci używający rozumu prominenci z nadania prezesa, widzą, co się stanie, jak to wszystko pierd@@lnie, a pierd@@lnie na pewno i to z wielkim hukiem. Ciekawe, czy po nieuniknionym upadku, wierni, wioskowi wyznawcy jedynie słusznej idei, nadal będą szczęśliwi i zadowoleni z ceny benzyny. P.S. Inflacja galopuje, za rok może być nawet 30-50%, wtedy pisiaki będą szczęśliwe bo zostaną milionerami.

Sam prezes rozwiązał w Wałbrzychu struktury PiS. To chyba jedyne w miarę duże miasto, bez tej zarazy.

W 2012 roku, pani Zalewska, była dyrektor LO w Świebodzicach, obiecała mieszkańcom Wałbrzycha, Szczawna i Jedliny Zdroju, że zajmie się osobiście i wyjaśni: dlaczego wałbrzyski TBS nalicza horrendalne podówczas czynsze oraz że, pomoże w trudnej sytuacji pracowników uzdrowiska Szczawno-Jedlina. Było kilka deklaracji medialnych, również kilka wystąpień w regionalnych TV. I co ? Nic. Minęło 10 lat, w międzyczasie próbowała zwalić odpowiedzialność na prezydenta Szełemeja z Wałbrzycha, ale wypunktowano ją dość brutalnie. Sprawa ucichła, a w Wałbrzychu, rozwiązano PiS !!! Zapraszam do Wałbrzycha.

Spadku czy wzrostu, bo mówił coś o wzroście tzn. nie wzroście prezesa, bo ten jest nikczemny, a o wzroście inflacji.

muttley, to porno jakoś przeżyją, wszakże zawsze można iść na plebanię, no ale brak dostępu do Harnasia, na pewno nie przejdzie.

traktor, ale co traci ? W sondażach na zamówienie kurwizji albo braci kremlowskich traci ?

Biblia powstawała w sumie ok 1500-1000 lat, należy pamiętać, że Stary Testament to też biblia. Dość wcześnie, bo jeszcze w czasach prześladowań Chrześcijan, czyli ok roku 150-200 tzw. "doktorzy kościoła", rozpoczęli "pracę" nad kanonem. Czyli, tym wszystkim, co wg nich, w biblii mogło się znaleźć. Po pierwsze dlatego, że po ówczesnym Cesarstwie Rzymskim, krążyło całe mnóstwo, różnych pism, a chciano Słowo Boże ujednolicić, po drugie dla tego, że pośród tych pism, zwanych apokryfami było wiele odstających, a wręcz wg doktorów, heretyckich.

400 lat po śmierci Chrystusa istniał już kanon, chrześcijaństwo w Rzymie było legalne i stało się religią państwową. Odbył się wtedy sobór w Nicei, któremu przewodniczył Cesarz Konstantyn. To właśnie on wymyślił dogmat o Trójcy Świętej (niebiblijny) oraz dał podwaliny pod znany nam dzisiejszy kościół rzymski.

Gdzieś ok. 2017 roku, znajoma opowiedziała mi o swojej sąsiadce. 30 lat, 4 dzieci w trzech przypadkach ojcostwo nieustalone (oficjalnie). Mieszkanie socjalne, ale duże, partner niepracujący. Potrzebny był m/w tydzień na załatwienie wszystkich formalności i do kasy wpływało 7500 PLN. Nie do końca jest to wina PiS, przed nimi było w sumie podobnie oczywiście z wyjątkiem 500+. Winę ponosi socjalny model, w którym państwo, zamiast pogonić do pracy, utrzymuje patolę. Podobnie niestety jest w wielu państwach Europejskich, może z wyjątkiem Czech, gdzie patologia zbyt łatwo nie ma.