Komentarze użytkownika zoltarxx

Swojego ukochanego prezydenta, nazywasz platfusem ??? Wpadłeś w amok, jak większość pisiaków, czy ruska gorzała zryła beret do końca ?

Jak to jaki debil ? Pisiacki kato-faszysta.

Co by nie mówić, NSDAP została wybrana w demokratycznych wyborach, choć później demokrację zarżnęła. Ciche marzenie Jarosława, na szczęście jest bat UE.

@bigmarkus, tłumaczenie pisiackiemu idiocie, że czarne jest czarne, a białe jest białe to strata czasu i nerwów. Łuni i tak wiedzo lepiej ...

Tak czytam niektóre z tych prawackich pierdów, wyssane zapewne z brudnej pały jednego z podlaskich sołtysów i pękam ze śmiechu. Pamiętam Polskę końcówki lat '70, lata '80,'90 i początek nowego millenium, pamiętam korupcję, nepotyzm, złodziejstwo, biedę, beznadzieję, paszporty, wizy, zapyziałe, zaściankowe dziury i wiele, wiele innych. Widzę jak bardzo Polska się rozwinęła, widzę wodociągi i kanalizację na wsiach, rewitalizowane, urocze miasteczka, autostrady, kraj, który kwitnie (i nie, nie jest to zasługa PiS). Jak się nie podoba to wyp@@@lać do Putina lub Łukaszenki.

@jakub, Jest taka komedia "Wywiad ze słońcem narodu (Interview)", padają tam teksty bardzo podobne do wywodów "tępej". Komedia wyśmiewa KRLD i Kim Jong Una ... Kiedy komedia o pisiakach ? Zapewne niedługo.

Sprawa nie jest nowa. Prawie 30 lat temu, tygodnik NIE Jerzego Urbana, opublikował artykuł pt. "Mąż Kaczyńskiego", autor, Jerzy Nasierowski, powoływał się na informacje pozyskane bezpośrednio od dawnego funkcjonariusza SB. SB, jak wiadomo, systematycznie i dość dokładnie inwigilowało środowisko, posiadało więc wiarygodne informacje. Tematem zajmowała się również WSI w latach '90, sprawę jednak zamknięto i wyciszono (ciekawe dlaczego ?).

Dokładnie, przeszedłem to w listopadzie ubiegłego roku. Na szczęście obyło się bez respiratorów i późniejszych powikłań, nie życzę tego jednak nikomu.

No wiesz, w porównaniu z Tobą, ruskim pachołem codziennie oblizującym portret ludzkiego pana ...

Pamiętam debatę z 2007 roku, kiedy to Tusk rozjechał zaszczanego karła, niczym walec, a potem jeździł po nim przez 8 długich lat, jak mawiała oborowa. Ta skarlała miernota, panicznie boi się konfrontacji z każdym kto mu nie poklaskuje, pełen energii facet, ojciec i dziadek, haratający w gałę i co najciekawsze - poruszający się BEZ OCHRONY, wklepie go w sufit niczym papniaka. Zakład pisiaki ?

Dobre, ta zaszczana siermięga została już raz przez Tuska upokorzona. Debata z 2007 roku, zamiotła go i rzuciła na kolana, zrobiła pośmiewisko, dzięki czemu w następnych latach, przegrywał wszystko co można było przegrać. Po przegranej zaś, wmawiał swoim poklaskiwaczom, że to "moralna wygrana", niekiedy pełen żalu, wylewał frustrację przed kamerami, skarżąc się na Naród, że go nie wybiera, bo przecież powinni rządzić "raz jedni, raz drudzy" (jego słowa). Kaczyński to zwykły tchórz, co widać, słychać i niestety, czuć.

No tak. Dlaczego więc, w czasach PO (2007-2015), były ciągłe przepychanki z Rosją, a teraz ich nie ma ? Chyba nie napiszesz, że to zasługa dobrej polityki zagranicznej PiS, bo pęknę ze śmiechu,

Ten "dziadek" przerasta ciebie ruski pachołku, nie tylko wykształceniem, wiedzą, inteligencją. Przerasta cię, absolutnie wszystkim. To jeden z ostatnich przedstawicieli kościelnej inteligencji, czyli czegoś zupełnie niedostępnego dla kato-faszystowskich prawaczków.

To są właśnie, katolicko - faszystowskie standardy moralne, czekam tylko na wykłady o moralności Marty Kaczyńskiej, czy jak jej tam, bo już się pogubiłem.

Zawsze byłem zwolennikiem europejskiej integracji. Pewnie dla tego, że posiadam dobre wykształcenie, pochodzę z dużego miasta, jestem antyklerykałem szanującym prawa kobiet. Do tego pamiętam PRLowski zamordyzm lat '80, biedę i beznadzieję po transformacji w latach '90. Dostrzegam to, jak bardzo zmieniła się Polska. Z zacofanego, zaściankowego grajdoła, wyrosła do poziomu w którym z całą pewnością może się określać, jako pełnoprawny członek europejskiej rodziny narodów. Żebyście się zesrali pisiaki, Naród nie pozwoli wam tego zmienić. Możecie sobie wypisywać bzdury wyssane w kruchcie pod sutann

Bzdura. Wartości nadrzędne, kato-faszystom nieznane, zbudowały UE. Obszar wspólny prawnie i walutowo, dzielący się na odrębne państwa pod względem etnicznym i kulturowym. Wbrew prawackiej propagandzie UE działa i ma się dobrze, wiedzą o tym i szanują ten stan rzeczy wszyscy członkowie, z wyjątkiem faszyzujących przyjaciół Putina z Polski i Węgier. Swoją drogą, ciekawe co będziecie wypisywać, kiedy przez komunistów z PiS, Polska "wyleci" z UE. Wrócą paszporty, cła, a PKB spadnie do wartości ukraińskich.

Osobiście znam kilku dość wysoko postawionych, regionalnych działaczy PZPR (Komitet Wojewódzki), którzy po upadku komuny, natychmiast przemalowali się z czerwonego na czarne. Zagorzali ateiści, stali się wzorowymi parafianami, obecnie są radnymi miejskimi i powiatowymi z ramienia PiS. Jeden nawet przez jakiś czas był burmistrzem ...

Oczywiście, ***** *** to priorytet absolutny, następnie trzeba będzie posprzątać popisowski bardak, tych co świadomie złamali konstytucję wsadzić do więzienia, Antka i Kryśkę do domu wariatów, a kurduplowi załatwić opiekuna, żeby nie szczał w pory i buty do pary zakładał.

Nie wiemy jak powstał Wszechświat, ale na pewno nie powstał z niczego. Mit o stworzeniu natomiast, pojawił się w czasach kiedy powstawały pierwsze cywilizacje, czyli w czasach kiedy powszechnie wierzono, że ziemia jest płaska (dzisiaj co niektórzy nadal w to wierzą, choć minęły 1000ce lat), ciekawski człowiek nie rozumiał natury (obecnie rozumie tylko nieco lepiej), przypisał więc powstanie wszechrzeczy jakiejś wymyślonej nadistocie.

Pewnie tak samo jak elektrownia Ostrołęka, prom Batory, przekop mierzei i centralny port komunikacyjny. Nie wiele by brakowało żeby Rafauek pogonił tego waszego debila, a gówno, macie we łbach.