Komentarze użytkownika RonaldB

Każdy brudas boi się mydła. Krycha widocznie do czyściochów nie należy.

Strach debila samego w domu zostawić, albo sobie coś odetnie, albo chatę z dymem puści. Są powody, by się go obawiać.

Nadal brzmi lepiej niż orędzie Jędraszewskiego.

I szczerzej. W szerokim spektrum tego słowa znaczenia.

Chłopaku, chłopaku...

Ważniejsze niż pacierz. Tak ratujesz życie w realu.

Jak w raju, znaczy bez chooja będzie sobie latał. Jak aniołek.

Jeden obcinał frazesy, drugi miał ich pełne usta.

Swoich okradali lecz na tacę dawali. Oj dana, dana PiS spie.prza do Orbana...

Bez Judasza chooj by wyszedł.

My za to podpisaliśmy pakt z Watykanem. Bilans- skłócony naród, kobiety traktowane jak inkubatory z opcją gotowania i sprzątania, dzieci są jak coś co można zgwałcić i zapomnieć, prawie półtora biliona długu publicznego. Faszyzm z komuną tak nam nie doje.bali jak bajka o arabsko-żydowskim pastuchu z Bliskiego Wschodu.

Do bzykania i skrobanki.

Dobry tytuł dałeś, bo bez sensu rzuciłbym się na sęs.

Coś w tym jest. Dosyć mięsisty. Choć dla mnie, to odcinek National Geographic “Co skrywa sutanna?”. Plus, bo tematy niekoszerne są pod presją.

Odpowiadając na pytanie pierwsze, bardzo dużo ma do powiedzenia polskie prawo, szczególnie, gdy prawa najmłodszych obywateli do wychowania w czystości umysłowej i cielesnej są brutalnie i z premedytacją łamane przez KK. Pytanie drugie, podpisany cyrograf zwany konkordatem daje KK prawo do rozpier.dalania państwa świeckiego od środka. Plus za znaki zapytania, ciekawość to pierwszy stopień do oświecenia.

I po muldach czyli w podskokach.

W tej bajce bez wyobraźni ani rusz. Odrobina logiki i cała ta historia raci sens.

Jest sęs.

Nie wejdzie, bo Polacy są bardziej pożyteczni, gdy sa wqrwieni. Przynoszą wtedy największe zyski. Lecz łatwo przesadzić z presją na jaja Polaka i tu wkracza na scenę KK, który potrafi za pomocą krzyżma delikatnie te jaja rozmasować. I tak my Polacy dajemy się macać klerowi od wieków. Oraz dzieci nasze.

Watykańskich pedofili trafi chooj z jasnego nieba.