Komentarze użytkownika RonaldB

Szkoda słów

Napiętnowani przez Kościół. Nie tylko uroda ich łączy, także determinacja w walce o dobro dziecka.

Tak, siostra i brat :-) Chociaż on bardziej wygląda na wychowanka kościelnego. Może dlatego taka cisza z jego strony.

Konsekwencje są różne.Dla kogoś, komu zdrada jest chlebem powszednim, porównanie ma rację bytu.

“Idź i pałuj w imię Chrystusa”

Sami pomyślcie. W drzwiach staje stwór o włosach świadczących o septycyzmie do higeny osobistej i UE( która takową popiera, higienę znaczy się) i prosi o pomoc. To jej udzielił. Za parę złotych jedynie.

Niestety, w tym gronie jest grupa, dla której musi spłynąć krew niewiernych, by ich Bóg był szczęśliwy.

Jestem przeciwny linczom. Co do reszty, masz rację. Za dużo u nas tumiwisizmu.Co do oceniania swoją miarą - tak, wzdrygają mną ludzie biorący udział w marszu poparcia dla organizacji krzywdzącej ludzi i ukrywającej ten proceder przy pomocy państwa polskiego. Nadal będę piętnował takie postawy, mimo oburzenia rozkochanych w tej organizacji i szerzonej przez nią ideologii. Nie ma mnie na marszu z tymi, którzy zadają cierpienie - mam proste motto życiowe.

Wyobraź sobie, co czułby powstaniec warszawski, gdybyś rzucił w jego kierunku tekstem typu “ Nie wszyscy naziści pacyfikujący Warszawę w 1944 r. byli źli i nie należy wrzucać ich do jednego worka ”. Także, nie wiem co Ci odpowiedzieć by Cię nie urazić. To kwestia zasad, po prostu.

Skóra cierpnie jak się czyta newsy o Kościele katolickim.

Nie na darmo mianowali się pasterzami a wiernych nazwali owcami lub barankami. Dla mnie to nic innego jak popis tresury. Później chwalą się przed sobą, który z nich większy kierdel prowadził oraz jak stado było podatne na komendy.

Eros to czepek kąpielowy dla księdza.

Węgiel był, ale się zmył. Oni rozkradli Nam kraj.

Rozpatrując w kategoriach psich, ona na swoich nie szczeka. Wierna suka.

Zapłacili mu za dzieło. Mógł nikt nie przyjść. Pamiętacie w “Alternatywach 4” jak Anioł wypisywał kwity za odczyty poety, które się nie odbyły?. Norbi chociaż darł japę za te 20 tysi.

Dopóki przywiązanie do rytuału będzie silniejsze od miłości do bliźniego, to bardzo długo.

Grubo, tak jak lubię.

Oni normalnie planują jakby jutra miało nie być.

Hołowni nie ma co wliczać. Tusk zapowiedział rozbrat z Kościołem i jego rozliczenie. A Hołownia jest wierny tylko Panu,więc dobro Polski i Polaków, siłą rzeczy, jest na drugim miejscu. On plus jeszcze paru innych moralnych wykolejeńców i różnie może być. Dlatego czekają. Czas nie jest po stronie PiS-u oraz, o dziwo, Kościoła.