Komentarze użytkownika RonaldB

Czcigodny i ukochany przez parafian duszpasterz sprawdzał czy jest do twarzy z cygarem w ustach 13-latkowi.

Oby nie.

Trzymajmy kciuki za Karola, że nie zgwałcił, i tylko akceptował, ściskał i nagradzał pedofili.

To będzie partia założona przez młodych Polaków, którzy znajdą młodego bardzo bogatego sponsora, który majątek osobiście musiał będzie odziedziczyć. Wszystko bez koneksji i układów czy przeszłości agenturalnej. Czyli podatności na naciski. Kościół katolicki jest dzisiaj mocny dzięki szpiegom i tajemnicy spowiedzi. Na razie są jak glejak wielopostaciowy, nieusuwalni i śmiertelni dla mózgu, a zarazem całego organizmu. Namnaża się dzięki przymusowi(różnego rodzaju) indoktrynacji religijnej od dziecka. Gdy zabraknie zainfekowanych komórek, wszystkie te zmiany wręcz staną się oczywistością. W końcu

W końcu jesteśmy ludźmi.

Czy wiesz, jak to jest mieć Jezusa w dupie? Ona wie.

Jednej ateistki mniej. Gdyby była pokorna i tolerancyjna nadal miałaby pracę. Lecz dzięki wiernym parafianom ich ukochany pasterz miał szansę rok dłużej przyglądać się ich dzieciom.

Koń zwalony taką dłonią, to prawie jak udzielenie sakramentu,a dzięki palcówce sama też będzie bliżej Pana.

Jakby ateiści byli pokorni i tolerancyjni, to na widok pedofila w sutannie padałbyś na kolana w błoto nie z własnej potrzeby tylko z przymusu i odpowiedzialności karnej. Dzięki nam opłatek niedzielny nie jest obowiązkowy dla wszystkich. Choć część niedziel udało się IM Nam zaje.bać.

Ech Patryk47931, a tak Ci dobrze szło. Musiałeś zakończyć sakramentalnym “...a u was to biją murzynów”?

Jak zaswędzi cię dupa, to Jezus jest odpowiedzią. Uzależnieni od pedofilów sami profanują gadżety reklamowe własnej religii.

Jak w trakcie podcierania srajtaśma pęknie, to się trochę Jezus z Maryją ubłocą.

Pisowskie lwiątko.

Do dewizy „Honor i Ojczyzna” dodali Boga i degrengolada Naszej armii była kwestią czasu.

Poczekamy, zobaczymy. Co do Hitlera, nie wiem.

Trzeba było podnieść wszysto do sześcianu.

Ew. rolnik po lewej, nad opakowaniem na zwój zlepek komórek mózgowych Zalewskiej. Gość jako jedyny ewidentnie kuma o co chodzi.

Ja cie sune. Mieli rozmach...

Ogrom szczęścia, który go spotkał na Białorusi, okazał się zbyt przytłaczający.