Komentarze użytkownika Kasia884411

W 2021 ZAKAZAĆ uczestnictwa policji, nawet komisariaty pozamykać. Skoro prowokują to niech siedzą w domu. Taka kara. A za bezpieczeństwo zgromadzenia niech odpowiada organizator. Tylko niech ochrony nie zatrudnia,bo to może uczestników prowokować.

Tak tak.... A policja z każdym rządem cały sklad wymienia. I wczesniej za PO była, a teraz za PIS. Nie no, ubytki w wyksztalceniu są jak ubytki w uzębieniu. Nie widac dopóki się gęby nie otworzy.

Zgadzam sie w 100 %

Brawo

Zanim przystapię do którejś ze stron lubię wiedzieć do kogo sie dołączam. Rozumiem że każdy kto ma w tle całe logo "Ogolnopolskiego Strajku Kobiet" lub tylko jego część,w postaci pioruna, wpełni zgadza się z postulatami tej organizacji. Haslo wybór/nie zakaz czytajac postulaty powyzszej organizacji oznacza prawo kobiety do aborcji na życzenie a nie utrzymanie poprzedniego porządku prawnego. OSK powstała we wrześniu 2016 roku jako protest wobec projektu "Stop aborcji". Organizacja w dniu 3 października 2016 zorganizowała protesty pod nazwą "czarny poniedzialek" ktore wyróżniały czarne paras

parasolki, a ich celem byla LIBERALIZACJA aborcji. Jest organizacją przeciwstawną do ruchów "pro life" , a nie tą która prubuje utrzymać poprzedni kompromis. Jedna z założycielek OSK Klementyna Suchanow sformułowała postulaty protestów pod ich banderą: żądamy zupełnego, totalnego świeckigo państwa (...) i pozbycia sie raz na zawsze -wreszcie- religii ze szkół, dymisji rzadu, (oraz uwaga...) żądamy legalnej aborcji "NA ŻĄDANIE" i kropka. (nie podkreślała nic szczególnego w sprawie praw kobiet) Do nich w aktualnych strajkach dołączyła równie aktywna skrajna organizacja feministyczna- "Dziewuch

Cz3 "Dziewuchy dziewuchom" z postulatami: feminizm, ABORCJA, edukacja seksualna, macierzynstwo, prawa kobiet, LGBT+, ciałopozytywność. Czy naprawdę zauważyliście że 'Ogólnopolskiemu Strajkowi Kobiet' chodzi tylko o to by kobieta mogla zdecydować o zabiciu swojego chorego dziecka, czy chodzi o prawo do zabicia go na życzenie w ogóle? Cgcecie walczyc z rządem, mam to gdzieś. Z wynaturzeniem wśrod kleru, ok. Ale nie wycierajcie sobie "gęby" prawami kobiet. Bo nie o to chodzi w tych strajkach, a te naiwne wierza ze o ich prawa chodzi.

To Ci którzy chcą zabijac wlasne dzieci mają krew na rekach. Zaczyna sie od siebie! Walczycie o prawo do zabijania, zapimnieliscie. Przecież smierc innej istoty to ma byc wasz wybór. Przeciez organizacja Strajku Kobiet teraz juz mowi wprost o co idzie walka, o aborcję na życzenie, a Ty tu o krwi na innych rekach mowisz.