Komentarze użytkownika Grzeeja

Moim zdaniem na stanowiska ministrów, vice ministrów i przede wszystkim dla ministra MSZ i prezydenta powinna być wymagana znajomość języka angielskiego. Tak, by mówić i rozumieć swobodnie, bez tłumacza. Większość międzynarodowych deali odbywa się poza kamerami, za kulisami. Tam się nie rozmawia z tłumaczem. I jak się nie zna angielskiego jak jeden z gości z powyższej fotki, to później nas wszystko omija. Nawet sprawa Ukrainy, gdzie od początku wiedliśmy prym, obecnie rozgrywa się za naszymi plecami. G**** będziemy mieli np z odbudowy :)

Od Tadeusza wystawią mocną ekipę moherów ?

Mnie zawsze zastanawiało, czy on celowo i z premedytacją gra na rzecz Rosji, czy po prostu jest tak głupi.

Znowu atak na kościół :)

Ogólnie cały system wyborczy jest do d. Sama ilość posłów też jest za duża. Taka Pani Barbara Okuła z okręgu białostockiego zdobyła niecałe 3,5 k głosów i została posłem. Przydałaby się też kadencyjność, bo niektórzy w Sejmie siedzą całe życie. Przydałyby się też częstsze referenda (np co 2 lata), ale z sensownymi pytaniami (nie jak ostatnio). I w końcu przydałoby się narzędzie umożliwiające odwołanie danego posła oraz zakaz przeskakiwania z partii do partii podczas trwania kadencji.

Ja rozumiem frustrację obu stron, bo sam głosowałem na jedną z partii opozycyjnych. Jednak nie rozumiem tego wszechobecnego żalu. Czy komuś się podoba, czy nie, PiS zdobył najwięcej głosów i to jemu należy się pierwszeństwo w formowaniu rządu, nawet jeśli jest to misja skazana na porażkę. Wiem, że mają jeszcze miesiąc na palenie dokumentów i przerzucanie państwowego hajsu na prywatne konta, czy inne fundacje, ale jeśli wytrzymaliśmy 8 lat, to wytrzymamy i 30 dni. Dajcie sobie ludzie spokój.

Lis chyba zapomniał, że wyborcy PiSu wybrali Mejze :) Typ dostał lekko ponad 10 tyś głosów :)

Gość ma 85 lat. W tym wieku często mówi się bzdury.

Problem w tym, że ten proces trzeba powtarzać, bo po pewnym czasie i tak tyłek siada :)

Od 8 lat zaczyna się także np kara za zabójstwo. Ale już poważny uszczerbek na zdrowiu, porwanie dla okupu, czy fałszowanie pieniędzy jest od lat 5 w górę :) Za handle ludźmi jest od 3 w górę :) Ogólnie to nasz kodeks jest groteskowy.

Bąkiewiczowi to wisi i powiewa. Jeszcze parę lat wstecz stał na wokandzie i udowadniał, że jest bankrutem z milionowymi długami. Po 8 latach pisu nie ma już tego problemu :)

Kłamcą to może być człowiek, który co jakiś czas skłamie. Morawiecki jest patologicznym kłamcą. Od niego ciężko jest usłyszeć prawdziwe zdanie. On nie kłamie, co jakiś czas. On kłamie cały czas.

Znałem pewną Justynę, która po półrocznym pobycie gdzieś w Anglii, mówiła na siebie Dżastin (zapis fonetyczny) :D Mało tego. Jak coś mówiła, to co chwile rzucała tekstem "jak to się mówi po polsku, by wyleciało jej z głowy" :D

Tu Czarnek ma rację, bo sporo osób nie wie nic o historii współczesnej. Inna sprawa, że ta historia przedstawiona w książce od Czarnka jest pisowska i ma mało wspólnego z faktami :)

Odpowiadając na pytanie tej wrednej baby. A wy do pierdla. Wszyscy, rzędami.

Ten problem nie dotyczył tylko kobiet. Mądrzejsi mężczyźni, tudzież niewygodni dla kleru i władzy, kończyli podobnie.

Jak widać po obecnym, to też ma samych fachowców. Szczególnie od angielskiego :)

To sięgnij do lat, gdy władzę dzierżyło SLD. Co zrobiło TVP ? Pokazało aferę Rywina i rząd padł. Sięgnij do czasów koalicji PiS, Samoobrona, LPR. Co zrobiło TVP ? Afera gruntowa, rząd padł. Sięgnij do czasów koalicji PO, PSL. Co zrobiła TVP ? Taśmy u Sowy, rząd padł. Teraz sięgnij pamięcią do lat 2015-2023 i przytocz chociaż jedną aferę (dosłownie jedną) pisu, którą nagłośniła rządowa tv. I odpowiedz sobie sam, czy zawsze TVP była rządowa.

I tak będziemy to spłacać, czy dostaniemy kasę, czy nie. Tworząc ten fundusz Unia nie zakładała, że znajdą się takie barany jak w pisie i z obrazą, odmówią :)

Spokojnie. Realizatorzy, scenografowie i cała otoczka stojąca po drugiej stronie kamery nie ma się czego obawiać. Nikt ich nie wywali. Poleci jedynie kadra kierownicza plus propagandyści. W przekroju całego TVPiS to jest w zasadzie garstka osób. Może ze 100.