Komentarze użytkownika mar_mir

Może się okazać, że to był sładnik, który znacząco podnosił walory smakowe. Bez niego padną :)

Tak, ale katolicy za wszelką cenę próbują sugerować, że ich dyrdymały wyssane z palca, mają jakąkolwiek podstawę rozumową. Nie mają.

Poglądy o czarach i ich prymacie są czysto lewackie. Zupełnie jak pogląd o walce klas.

Ale zdajesz sobie sprawę, że ci co odnieśli duży sukces, to jednak wyróżnili się czymś spośród innych. Także pracowitością. A pracowitość nie polega na zrobieniu 2x krócej i laba, tylko na wytworzeniu 10x więcej wartości dla społeczeństwa niż inni w tym samym czasie.

Socjal robią prawaki? Już odlatujesz... Socjalu w ogóle nie należy robić, bo nie istnieje socjal 'robiony z głową". Wystarczy by obywatele płacili za socjal dobrowolnie. Wtedy się dowiemy, który socjal społeczeństwo uważa za potrzebny, a który nie.

Racja. Więc żeby zrobić krok ku nieokradaniu podatników, warto by zlikwidować raz na zawsze program 500+.

Rzecz w tym, że jak bank kreuje pieniądz z powietrza jak ma kilka % potrzebnej kwoty (stopa procentowa). Zwykły człowiek nie może mieć pieniędzy tak tanio. To się w głowie nie mieści, mimo swojej prostoty.

To chyba do niej czarnek się zwrócił "czy pani jest głupia?". Samo to już budzi we mnie sympatię do niej. :)

:)

Problem leży ogólnie w religii, czyli zestawie przekonań nie popartych żadnymi faktami a tylko kłamstwami.

Nieprawda. Istotą każdej religii jest wspólnota ludzi, którzy mienią się lepszymi od pozostałych. Dowolne dwie takie wspólnoty zawsze walczą. Od zarania dziejów, niezalizanie od genezy wierzeń i ich bzdurności.

Ale pomarzyć warto...

Chleb z masłem i z cukrem :)

śmierć wrogom "krużganków oświaty"

Tak zwracam uwagę, że nic dane nie zostało. Zostało tylko ukradzione i przekazane tym co nie zasłużyli swoją praca dla społeczeństwa.

Socjal niszczy tak samo ich jak i nas. Powinno nie być w ogóle socjalu i po sprawie.

Jak zniszczyć rodziny? Rozdawać im pieniądze. Ta da. Dziękuje.

Komuna to scentralizowana władza, centralne zarządzanie gospodarką, wielkie monopole państwowe, ręczne sterowanie cenami, dopłacanie do wszystkiego gdzie się da, wypłacanie ludziom "darmowych" pieniędzy, propaganda antyprzedsiębiorcza, masowy dodruk pieniądza no i permanentna inflacja. Zgadza się.

Ponieważ "wiedza objawiona" pochodzi od kogoś, kto posiada całość wiedzy, nie może być rozbieżna z wiedzą dzisiejszą. Może tylko być podana w uproszczonej formie. Skoro jest rozbieżna, to oznacza, że albo ta objawiona nie jest objawiona tylko jest wymysłem ówczesnych ludzi, albo ten kto posiada całość wiedzy, nie posiada całości wiedzy, a wręcz jest zwykłym przygłupem. W ten sposób dochodzimy do tego, że dziwienie się ateistom, że oczekują po religiach zgodności z aktualna wiedzą, jest dowodem na wątpienie autora w prawdziwość swoich własnych religijnych banialuk. Brawo.