Komentarze użytkownika mar_mir

Tylko tego będą uczyli.

Moim zdaniem to co prezentuje Wolnowar to samozaoranie. Uprawianie religii nie wymaga żadnej wiedzy ani kwalifikacji, więc to gniot wśród dowolnych dziedzin. Więc prawda. Podniecają się nią głównie prostacy bez pojęcia o niczym. Prawda. Prostacy bez pojęcia podniecają się byle czym. Prawda. Ech... i tak nie dotrze.

Typowa retoryka fałszu: ogłosić głupkami ludzi, którzy odrzucają nieprawdziwe bajki, bo są nieprawdziwymi bajkami. Okrasić cytatem z filozofa, żeby wyglądało na przemyślane. Nadawałbyś się do tvp.

Promocja religijnych kłamstw pod nazwą oczywistych faktów. Jakie to lewackie... pis czeka z otwartymi rękami.

"Prostacy, nałogowi klamcy i odmóżdżeni ignoranci stanowią i zawsze stanowili trzon antyteizmu." - o tutaj. Dziękuję. Nie wiem kto się ślini. Może uwierzyłeś, że tzw "cuda przyrody" to rzeczywiście cuda. To niestety nieprawda. A np te słowa: "Według niego (Comte) religia stanowi połączenie autorytetu i norm moralnych, które kierują człowieka na drogę posłuszeństwa, przez co uważał ją za doskonałe narzędzie dyscyplinowania społeczeństwa" - to jakiej ekwilibrystyki trzeba użyć, żeby się z nimi nie zgodzić?

"pinindzy ne ma ne będzie" - i rzeczywiście nie było i nie ma, a te co są, zostały skradzione z portfeli Polaków. Podanie takiego argumentu to strzał w stopę. Ale przecież ta pisowska hołota niczego nie ogarnia.

Raczej partia razem. Razem ma taki sam program gospodarczy bo socjaliści/komuniści mają socjalistyczne/komunistyczne programy grabieży społeczeństwa. Konfa raczej ma program wręcz przeciwny, ale tam teraz jakieś roszady, to nie wiem na pewno.

Czy sprawiedliwiej by było tak: brak publikowania sondaży, a głos oddaje się na podstawie jakiegoś latarnika wyborczego, zgody na dany postulat, bez podania kto go głosi?

W jaki sposób potwierdziłem?

Albo dodrukują paręset miliardów i rozdadzą "na walkę z inflacją"...

No wreszcie ktoś staje w prawdzie. Jezus to postać fikcyjna i tyle. Jest penwe domniemanie, że istnieli jacyś nauczyciele, na których historyjki o Jezusie się wzorowały. Tutaj taką wskazówką jest uznawane za autentyczne jedno zdanie Tacyta. Oczywiście nie wskazuje ono niczego poza tym, że ludzie o ksywie "wybraniec boży" (chrystus) istnieli to tu to tam. Pozdrawiam.

Żeby dać świadectwo, trzeba byś świadkiem :)

Podobnie kradła sanacja Piłsudskiego, a za komuny to kradzież była oficjalnie wpisana w system.

Poza przesunięciem ku czerwieni, to faktów jest znacznie więcej. Np. struktury dziś obserwowane, wywodzące się z fluktuacji mikrofalowego tła. Ale oczywiście wiele hipotez nie ma potwierdzenia. Chodzi o co innego. Nauka metodami rozumowej analizy dąży do poznania prawdy. Nie zna całej prawdy dziś, ale dąży do poznania stale. Religia, biblie i inne pokrewne zestawy "prawd objawionych" z definicji podają nieprawdę, bo ich informacje nie pochodzą z żadnego źródła o reżimie dochodzenia do prawdy, przynajmniej zbliżonym do reżimu naukowego. Więc jak w coś wierzyć, to na pewno nie w religię.

I co z tego. Jakiś związek to ma z czymkolwiek?

Plecy mają, ale nie maja kręgosłupa :)

Archeologia cały czas nie znajduje dowodów na zgodność biblijnych bajek z rzeczywistością historyczną. Np Mojżesz i niewola egipska na szczęście to wyssany z palca dyrdymał.

Mają trochę inne okulary :)

No ma racje. Sutanna i sukienka różnią się. Tyle że bardzo mało się różnią. :)

A mógł napisać "zrozumio" :)