Komentarze użytkownika mar_mir

"śmierć za bawienie się siurkiem" ? - ale to chyba swoim, a nie jak ksiądz.

Mit o Mojżeszu to fikcja. Żydzi nigdy nie byli w egipskiej niewoli. I tyle. Cały spór jest bez sensu.

Ale religia dobro definiuje jako to, co się bogu podoba, a czego możemy się dowiedzieć od bożej obsługi naziemnej, która to obsługa, skrzętnie z tego korzysta. Więc religia jest jak najbardziej czymś złym. A tak zwane "dobro" które propaguje, to zło. Trzeba tylko się nad tym uczciwie zastanowić. Nie opiera się zasad moralnych na kłamstwach.

Ale to genialne, żeby scedować swoje uczynki gdzie indziej... i upadek moralności gotowy.

Za granicę, skąd przyszła do nas inflacja, z którą twój pis walczy dodrukiem i dopłatami?

Dopłaty czynią biedę. Tak, nie dopłacać, bo to robienie biedy. Inflacja jest skutkiem dopłacania, a nie lekarstwem na nią. To trudne do zrozumienia dla każdego lewaka z pisowcami na czele.

Tłumaczyłem o inflacji bazowej, to nie dotarło. Na prawdę nie widzisz, że stoisz po stronie zła o kłamstwa?

"utrwalona inflacja" - nawet te głupie terminy kopiujesz po pisowskich złodziejach. "nie ma zaklęć, które by to tłumaczyły". Ekonomia to nauka, nie posługuje się zaklęciami. Ja ktoś ustala ze twoje, ciężko zarobione 100 tyś zł możesz komuś pożyczyć na rok i zarobić w zamian 100 zł, to jest debilem i złodziejem. A jak ktoś pieje z zachwytu nad takimi rozwiązaniami, to faktycznie musi tłumaczyć zaklęciami i kłamstwami, że inflacja w kraju, to kogoś innego wina.

Główna przyczyną jest niepodwyższenie stóp powyżej inflacji, jak był na to czas. W ogóle stopy powinny być na stale powyżej inflacji. I to główna przyczyna. Wtedy każdy czynnik zmian rynkowych, czy to covid, czy wojna, wpływa najwyżej na inflacje czasowo, ale nie na deprecjacje pieniądza w poszczególnych krajach czy w strefie euro. No do tego każdy kraj drukował i rozdawał, tłumacząc to dbałością o miejsca pracy. No i zamiast szybkiego upadku najsłabiej działających firm i przejścia zasobów do dobrze działających w zmienionych warunkach, to ratowali te niedziałające na siłę. Efekt mamy.

Pożycz komuś zarobione pieniądze na 5% przy inflacji 10%. Jeśli nie zrozumiesz absurdalności takiej sytuacji, to nic już nie zrozumiesz i dalej będziesz wygadywał swoje dyrdymały.

Czyli nawet 2+2 za trudne. W sumie to zrozumiałe.

Kiedy odpowiedzią na merytoryczny argument jest brak wiedzy i zarzut o niemetryczność argumentacji, "to znaczy, że coś się dzieje"

To istota religii. Rąbać naiwniaków jak się da i udawać uczciwość i piękno. (niektórzy powiedzą: "to nie była prawdziwa religia")

Lewacki pomysł zrobienia monopolu, żeby lepiej doić obywateli, zostaje wdrożony. Lewackie pomysły to wręcz marka tzw "zjednoczonej prawicy".

Twoje marksistowskie przekonania, to tylko religia bez podstaw w świecie rzeczywistym. Lotos z Orlenem mało konkurowały ale jednak konkurowały. Jakakolwiek obrona tej absurdalnej fuzji, to tylko dowodzenie swojej głupoty. Życzę pobudki.

Widzę, że choroba nieuleczalna. Na stacjach orlenu i shella paliwo pochodzi od tego samego monopolisty. Nie dowodzi się niedziałania mechanizmów rynkowych, pokazując coś z czego mechanizmy rynkowe zostały usunięte komuszymi przepisami.

Konkurowały w jakimś stopniu, w końcu miały osobne stacje. Powtarzasz po propagandystach pisowskich. To powiem, co należało zrobić. Zlikwidować stan, w którym mają jednego właściciela. Co zrobili ci złodzieje? Połączyli w jedno, na dodatek sprzedając część stacji Arabom, czy tam Węgrom. No wpadł byś na tak bezdennie głupi pomysł? Duży może więcej, szczególnie duży monopolista na przeregulowanym rynku. Gwarancja wzrostu cen bez opamiętania. Czyste szkodnictwo.

Centralne sterowanie zostaje narzucone ajentom? Nie wydaje mi się. Sam sobie zaprzeczasz. Po co by mieli raportować ceny z sąsiednich stacji, jeśli nie w celach konkurencji. Sprzedaż lotosu ruskim? Nie było takiej sprzedaży. UE próbuje zmniejszyć ryzyko monopolu, ale mało co może. Sprzedaż arabom niczego nie zapewnia. Ale za to jedna firma w kraju, zapewnia monopolistyczne praktyki. Żeby złodzieje mogli okradać naród.

Brak transakcji nie czyni transakcji. A planować rożne warianty, to obowiązek. Jesteś tak głupi, że nie widzę możliwości uczenia cię podstaw. Zresztą pisowcy tak mają masowo. Niech orlen przejmie piekarnie. I założy sklepy państwowe. Tak planują. Na szczęście to tylko plany.

Intelektualna dysputa nie występuje z pisowskimi chłystkami wierzącymi w czary. Idź i nieś swoje "krużganiki oświaty" wśród przedstawicieli twojej, ciasnej bańki.