Komentarze użytkownika Fairchild

Prawda jest taka, że każdy rząd pluje na Polaków. Czy lewica, czy prawica. Jedni i drudzy naobiecują cudawianków. Tak było od upadku komuny. Wygrywają i rozmieszczają zasłużonych na ciepłych posadach takich jak np. Krystyna.

I jak jeden klocek na dziurze odpadnie i ktoś na niego nadepnie - śmierć. Albo dwa takie się zderzą i jak w kreskówce, rama samochodu i chłop trzyma tylko kierownicę.

Akurat po tym co mu żona serwuje to on przed meczem musi węgiel aktywny jak skittelsy wpierniczać. Te wszystkie eko-wege-superspecialzdrowe żarcie. Jak kotlet to sojowy, a pomidorki nie krajowe tylko z Urugwaju.

W sejmie to oni wszyscy są pierd*lnięci. W sumie w senacie, pałacu i na niższych szczeblach też. Ci w Brukseli? To oni to się h*jem z mózgiem już pozamieniali.

Zamiast wyborów to niech się partie napierd... na stadione. Bilety na to plus payperview na necie. Jeszcze obstawianie. Pod koniec numer sms na którym się głosuje. Zero plakatów i milinów przepierd na kampanie. Szybkie wybory, kasa z oglądalności na poczet długu narodowego i jeszcze dla dodatkowej kasy transmitować światowo.

Straszenie pierd.łami. Takie "Albo jesteś z nami albo jesteś susiak i tyle".

Marionetka, zaraz po tej co była twarzą propagandy z TVPiS.

Oczywiście, że religia jest nielogiczna, ALE biznes i sposób kontrolowania tylko gorszy od "najstarszego zawodu świata". Owieczki za to mogą słać prośby do którego tam się modlą. Za dobre rzeczy dziękować jemu, a za złe to oczywiście diabeł.

Suty ala pepperoni.

I jedni i drudzy to k*rły. Zamiast małego komucha mamy lewicowego przygłupa co będzie nam ściągał przybyszów z ciepłego południa i bawił się w LPGBHP.

Co ona będzie rodzić? Ronald McDonalda?

Król świata i okolic.

To już dawno powinno być zrobione. Wypierd*lić te gwiazdeczki i dać zagrać piłkarzom z kraju. Oni będą się starać, bo dla nich to będzie coś dużego i jako bonus szansa wybicia się do zagranicznego klubu. Ci grają w reprezentacji, bo muszą. Zgarną hajs z reklam i jeb*ć.

Wywalili legalnych imigratów na rzecz nielegalnych. Większość biznesów na tzw. "high street", czyli centrum miast to deli zarządzane przez hindusa, żarcia orientalne czy z bliskiego wschodu zarządzane przez araba czy czarnoskórego, fryzjerzy z tą samą ekipą, a na koniec lombardy i bukmacherzy. Duża ilość to pralnia pieniędzy dla lokalnych kryminalistów. Nowi Brytole palą swoje śmieci przed domem na ulicy albo podrzucają byle gdzie. Jak sobie UK pościeliło, tak się kurła wyśpi.

Jeszcze go sprawdzą i wyjdzie, że poszukiwany w kraju.

"Jach Dannets".

H*j z góralami. Jaki widok.

Uber eats, Glovo itp. nie pozwolą im umrzeć.

Wole też parapetowe agentki co wiedzą o wszystkim co się na osiedlu dzieje, niż te "wieczne 20-latki".

Jedni i drudzy się h*jem z mózgiem pozamieniali.